“Zero światła i zero cienia, bo Wigilia i koś życzenia na prezenty wymienia.”
“...czy można być jeszcze szczęśliwym, kiedy u sąsiadów zamieszkała śmierć?”
“Postęp wymaga poświęceń. Ci ludzie byli biedni, żyli w nędzy. Miasto i tak ich już zabiło, ja jedynie użyłem wyplutych przez nie resztek.”
“Jedyną prawdą jest władza, a jedyną władzą jest wiedza, jak przetrwać.”
“Każde z nas zasługuje na śmierć (...) To nasze jedyne przyrodzone prawo.”
“Miłość to rozciągnięta w czasie agonia oczekiwania na jej koniec. Obawa przed utratą kochanych przez nas osób sprawia, że jesteśmy zdolni do samolubnych, głupich i okrutnych czynów. Jedyna wolność to wolność od miłości, więc kiedy ukochana osoba znika, miłość może zawsze pozostać idealna, skrystalizowana w twojej pamięci.”
“Ostatecznie kończymy jako worki gnijącego mięsa, które zaczynają się psuć naprawdę szybko. Duchy mogą iść, gzie tylko chcą, prawda? Dlaczego więc miałyby trzymać się swoich starych ciał, zżeranych przez robaki? ”
“Każdy szanujący się złodziej ciał wie, że nie kradnie się zwłok, które właśnie kradnie ktoś inny.”
“Martwe ciała cię nie pogryzą, nie zrobią ci nic złego. Jedynie żyjące istoty mogą cię skrzywdzić.”
“Bycie kobietą zamykało przed Hazel Sinnett wiele drzwi, jednak zarazem dawało jej nieocenioną broń: na kobiety zazwyczaj nie zwracano uwagi, dzięki czemu stawały się prawie niewidzialne.”
“Ogień, kamień, krew, żelazo Welesowa precz zarazo! ...Perunie i Świętowicie Wy od złego ochronicie. ”
“Czy czuję się chamem? Chyba tak. Od niedawna nawet dostrzegam, że zawsze nim byłem.”
“Nigdy wcześniej nie byłem w szpitalu psychiatrycznym, ale wiem, że jarzeniówki muszą migać. Każdy to wie.”
“Nie chciałem żyć. Miałem wrażenie, że nie jestem tego wart, że z każdą sekundą mojej plugawej, żałosnej egzystencji, każdym wdechem obrażam to piekielne bóstwo, którego przeklęte oświecenie rzuciło na mnie świadomość tego, że moje życie to zniewaga.”
“Najpierw pełne nadziei dzieciństwo, potem pełna poniżenia szkoła i wręcz niewolnicze dorosłe życie. A na koniec? Transgresja i translokacja depresji.
Ludzie dziedziczą smutek.”
“Nic nie dzieje się bez powodu, a przypadki tylko mają się nimi wydawać. ”
“Ach, wreszcie jesteś — mówi leniwie kot, uśmiechając się od ucha do ucha. - Powoli zaczynałem się obawiać, że nie będziemy mieli okazji porozmawiać.”
“Gniew. Gniew lał się ulicami, przesiąkał spodnie, kurtki, cisnął się do oczu jak odłamki szkła. Ludzie skakali sobie do gardeł nawet z byle powodu, ale ale powodów poważnych i realnych też mieli mnóstwo. ”
“Siedziałem w szafie po ciemku i czekałem, aż ten sukinsyn mnie zastrzeli. Paskudna rzecz – zabić człowieka – ale musiałem przyznać, że powód facet miał dobry. Sam bym ukatrupił skurczybyka, który sypia z moją żoną. Problem tylko w tym, że nie miałem żony, ergo nikt nie mógł z nią sypiać, nawet ja. Szkoda.”
“Gdy mówił, nie poruszał ustami; twarz nie wyrażała ani gniewu, ani zaskoczenia, ani nienawiści - nie wyrażała niczego, nie była bowiem twarzą. Leszek zdał sobie sprawę z tego, że to maska: martwa tkanka naciągnięta na głowę.”
“..wszystko jej przeszkadza. Tylko świnie konające w rzeźni jakoś jej nie trapią. (…) Dopóki one tam zdychają, tak jak zdychają, nie ma dobra, prawdy, piękna, wolności, równości ani braterstwa.”
“Chrząkał, a każde chrząknięcie było rebelią przeciw spętaniu człowiekiem.”
“Anonimowa maszyna składająca w ofierze anonimową świnię – ale komu? Jakiemu bogu składana jest ta machinalna ofiara? Bogu żywcem obdartemu z imienia, to już nie krzew goreje, ale las cały płonie wśród modłów: daj nam, masz świnię, spełniaj, masz świnię, zrób, masz świnię, zrób.”