Do „Welesówny” podeszłam nie tylko z otwartą głową – wszak już dawno nie jestem młodzieżą – ale i z ogromnym optymizmem, liczyłam bowiem na fantastyczną przygodę z nastoletnią pogromczynią słowiańskich demonów. Moje oczekiwania względem książki dodatkowo podkręciła jeszcze jedna kwestia. Jaka? Już wyjaśniam. Kilkukrotnie wspominałam już, że Marek ... Recenzja książki Welesówna
@Obrazek Emi, chociaż jeszcze nie za bardzo wie, o co w tym wszystkim chodzi, to czuje się bardzo odpowiedzialna za promowanie tego tytułu. Powody są dwa. Po pierwsze, uważa, że książka została specjalnie dedykowana jej przedszkolnej grupie (w zeszłym roku chodziła do CIEKAWSKICH). Po drugie, jej kuzyn wszedł w etap intensywnej fascynacji dinoza... Recenzja książki Ciekawscy. Jurajska draka
Tarantino miałby tu używanie. Jeśli ktoś kiedykolwiek miałby zekranizować „Pakt Milczenia”, to właśnie on - mistrz przesady, szyderczej, absurdalnej i wypełnionej po brzegi przemocą. Wyobraźcie sobie tylko, jaki kształt w jego rękach przybrałaby historia, w której na przeklętej ziemi spotykają się: seryjny morderca, istota ucieleśniająca zło, zmar... Recenzja książki Pakt milczenia
Pewnie większość z was pamięta przepiękny wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w interpretacji Marka Grechuty. Podczas lektury „Czasu starego Boga” Barry’ego, wciąż słyszałam w głowie tę melodię, wciąż nuciłam słowa… Więc tak, ocalajmy i ocalejmy od zapomnienia. „Czas starego Boga” to nie literacki fast food. Mimo skromnej objętości nie d... Recenzja książki Czas starego Boga
@ObrazekMitologia NORDYCKA? TROLL, magia i gulasz ze szczurów? Trójka dzieciaków powstrzymujących RAGNAROK? Tak, Tak i Tak! Jeśli więc szukacie zajmującej lektury na letnie wieczory lub (odpukać trzy razy w niemalowane drewno) na wakacyjną niepogodę, to właśnie ją znaleźliście. * „Trollheim. Tajemnica opuszczonego domu” otwiera cykl przygod... Recenzja książki Trollheim. Tajemnica opuszczonego domu
Wiecie jaka była moja pierwsza myśl po lekturze najnowszej książki Kasi Wierzbickiej? Że chciałabym, żeby moje córki dorastając poznawały przede wszystkim takie historie. Żeby za szybko nie wsiąkły w banalne opowiastki lub te, których cała idea i sens opierają się na tym, że „dziewczyna musi mieć chłopaka”, tylko, żeby jak najdłużej zostały w świ... Recenzja książki Wakacje pełne magii
Zapewne wiecie jak to jest, gdy niczym rzep przyczepi się do was pierwsze, nie mające zbyt wiele wspólnego ze stanem faktycznym, skojarzenie. Nie da się go wyrzucić z głowy, choćby nie wiem co. Dokładnie to – taka bałamutna, upierdliwa myśl - spotkało mnie w przypadku książki Beaty Majchrzak. Jedno spojrzenie na tytuł, a w głowie od razu wyświetli... Recenzja książki O smoczku, piekarzu i kosmicie bez stażu
@ObrazekCo nas kręci I tym razem zacznę od ciekawostki. Zastanawialiście się kiedyś, w jakim utworze po raz pierwszy zostało użyte słowo „zombie”? Otóż po raz pierwszy w historii literatury pojawiło się ono w opowiadaniu pt. „Zombie z Grand Perou, czyli Hrabina de Cocagne" w 1697 roku. Jest to dziełko w sporym stopniu autobiograficzne, w któr... Recenzja książki Żywe trupy
Dzieci, chociaż jeszcze nie potrafią odcyfrować tajemniczych znaków, które w magiczny sposób w ustach dorosłych układają się w słowa, a następnie w niesamowite historie, lubią otaczać się książkami. Oprócz tego, że czytanie to dla nich czas spędzony z kimś bliskim na poznawaniu świata, to także wspaniała zabawa, kopalnia pomysłów i treściwa pożywk... Recenzja książki PiMPcio
@ObrazekBestia z Tindera Zacznę od ciekawostki. Wiedzieliście, że 29 marca 2020 roku Tinder zanotował rekordową ilość „przesunięć”? Było ich blisko 3 MILIARDY. Żeby było wam łatwiej wyobrazić sobie tę ilość: to mniej więcej tyle - a dokładniej „ciuteńkę” więcej – ile wynosi ilość mieszkańców Chin i Indii razem wziętych. Sporo prawda? W cią... Recenzja książki RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
Na pewno słyszeliście już o Bazyliszkach. Przedziwnych stworach pojawiających się w licznych legendach, podaniach i baśniach. Kreaturach wykluwających się z jaj składanych przez koguty i wysiadywanych przez ropuchy. Takich, które każdego, kto spojrzy im w oczy, zamieniają w kamień. Jak myślicie, co zrobilibyście, gdyby okazało się, że jedna z ta... Recenzja książki Bazyliszek. Niesamowite przygody Bastiana Zekoffa
Każdy kto miał kiedykolwiek styczność z przedszkolakami, doskonalone wie, że na pewnym etapie wszystko związane z kupą i pierdzeniem, to hit hitów i temat nad tematami. Na pomoc opiekunom, którzy mogą z czasem mieć dosyć śmierdzących dyskusji, nie chcieć po raz kolejny tłumaczyć się z kolorów i konsystencji wiadomo czego oraz odpowiadać na napastl... Recenzja książki Skąd się bierze kupa?
@ObrazekGdy pałający rządzą zemsty, nienawidzący wszystkich i wszystkiego Trojan, ucieka z Pustki wszechrzecz staje na krawędzi zagłady. Ograbiony z twarzy Bóg nie ma bowiem zamiaru oszczędzić niczego ani w Nawi, ani w Prawi, ani tym bardziej w Jawi. W myśl zasady: „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”, we wspólnej walce przeciwko owemu bos... Recenzja książki Widzący
@ObrazekJak wiecie jestem fanką żywych trupów i fatalistką – bardziej w tym rozumieniu, że wierzę w nieuchronność procesów i zdarzeń, zwłaszcza tych niepomyślnych – dlatego druga część zombiastycznej powieści Schmidta kupiła mnie bez reszty. Bo jeśli już w „Chaosie” docierało do nas, że to co może pójść źle, na pewno pójdzie źle, to dopiero w „S... Recenzja książki Szpital
@ObrazekBeret i Kapot, dwa prosiaki, urwisy, gałgany i łapserdaki. Myślą, że sprytne są z nich chłopaki kradną więc na potęgę: kampery, żarcie, okrągłe tysiaki… Na szczęście z naszych knurów żadne bystrzaki , bez problemu ich Anton wsadza do paki. W ciupie, raz po raz, kisnąc łobuziaki, z nudów planują kolejne napady i draki. Gdy tylko komik... Recenzja książki Beret i Kapot. Inspektor Anton
@ObrazekLubię książki, które sprowadzają mnie do parteru. Pokazują jak niewiele wiem o świecie, chociaż wydaje mi się, że przecież na pewno sporo już wiem. Z czułością i delikatnie acz konsekwentnie i dobitnie obnażają przede mną moją własną ignorancję. Do takich pozycji z całą pewnością należy „Ciemna strona Księżyca”, biografia Edgara Allana P... Recenzja książki Edgar Allan Poe. Ciemna strona księżyca
@ObrazekCofnijmy się do 1963 roku. Czasów, gdy posiadanie telefonu stacjonarnego dla wielu pozostawało odległym i często nieosiągalnym marzeniem, rozmowy zamawiało się przez centralę, o smartfonach czy internecie nikomu się jeszcze nie śniło, a informacje podawane w prasie, radiu i telewizji były skrupulatnie wyselekcjonowane – no i na takowe tr... Recenzja książki Chaos
@ObrazekTo jedna z tych książek, których nie potrafiłam tak po prostu odłożyć i pójść spać. Nie ważne jak bardzo czułam się zmęczona, ciekawość tego „co dalej” była wielokrotnie silniejsza. I nic w tym dziwnego skoro „Duch” to absolutny klasyk, książka-perełka złotej ery amerykańskiego horroru. Wciąż jestem w szoku, że nikt wcześniej nie wydał t... Recenzja książki Duch
@Obrazek Zacznę od tego, że „Gloria” Grahama Mastertona i Karoliny Mogielskiej, doskonale wpisuje się w trend książek świątecznych, które to co roku zalewają rynek wydawniczy w okolicach grudnia. Wiecie, tych wszystkich niezbyt skomplikowanych, czysto rozrywkowych pozycji, niosących ze sobą otuchę, nadzieję i traktujących o świątecznych cudach. ... Recenzja książki Gloria
Komu grillowaną kukiełkę, komu? Jak widać zaskoczyła mnie moc z którą w pewnym momencie buchnął ogień. @ObrazekJeśli miałabym sobie Grady’ego Hendrixa wrzucić na jakąś literacką półeczkę, to określiłabym jego styl jako miks twórczości Stephana Kinga z groteskowymi elementami horrorów klasy B. Nie po to jednak by szufladkować autora jako kole... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom
@ObrazekLiteratura azjatycka, zwłaszcza ta zabarwiona grozą, działa na nas jakoś inaczej. W, tylko dla siebie, charakterystyczny sposób, wpełza pod skórę, trąca nerwy i igra ze zmysłami, pozostając nam na długo w głowach. Na dodatek, opowieści grozy, mocno zakorzenione w kulturze i ludowych opowieściach, czynią, w naszym wyobrażeniu, Daleki Wsch... Recenzja książki Brudne sprawki wujaszka Hana
@ObrazekJeśli macie ochotę na lekturę, która sprawi, że podczas oglądania serialu „Resident Alien” albo filmu „Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia”, będziecie mieli ochotę wykrzyczeć Obcemu: „a weź unicestw nas w cholerę, taki gatunek, jak nasz powinien wyparować”, to „Przeprawa” w pełni spełni wasze oczekiwania. To jedna z tych książek po lek... Recenzja książki Przeprawa
@Obrazek Jeśli szukacie opowieści, która otuli was jak ciepły kocyk, niesie z sobą nadzieję na lepsze jutro albo będzie niczym kolorowy plasterek osładzający ból szarej rzeczywistości, to n i e t e n a d r e s. Wy szukający otuchy, zdecydowanie nie macie tutaj czego szukać. Z każdego zdania „Stacji” wyziera bowiem spotworzenie i gniew, emanuj... Recenzja książki Stacja
Długo zastanawiałam się co napisać o spin-offie Powiernika, żeby nie się nie powtarzać w achach i ochach nad pomysłem Piątkowskiego. I w końcu, tak jak to bywa najlepiej: przyszło niespodziewanie samo. Pewnego wieczoru moja starsza młoda poprosiła mnie, żebym opowiedziała jej bajkę przed snem. Taką, której nie zna reszta dzieci z przedszkola. Zacz... Recenzja książki Powiernik. Bogowie i stwory. Opowiadania
„Guwernantka”, najnowszy zbiór opowiadań Mateusza Łukasza Marcinkowskiego, to nie tylko klimat grozy w stylu retro, ale także ciekawa prezentacja starcia, w którym „mędrca szkiełko i oko” z kretesem przegrywa z „czuciem i wiarą”. Racjonalność jest tu konceptem zdecydowanie niestabilnym, wręcz takim o rozmytych granicach. Tuż za nią trwa nieokiełzn... Recenzja książki Guwernantka