Ludwik Lunar

Autor, 40 lat 20 czytelników
Zostań fanem autora:
7.6 /10
32 oceny z 3 książek,
przez 30 kanapowiczów
Urodzony w 1983 roku w Polsce
Ludwik Lunar – introwertyk i racjonalista, który interesuje się sztukami wizualnymi, muzyką i ekologią. W czasach jego dzieciństwa miasteczkiem, w którym się urodził i wychował, wstrząsnęła seria morderstw dokonanych przez jednego z największych polskich seryjnych morderców. Być może właśnie dlatego po ponad 30 latach od tamtych zdarzeń postanowił napisać swój pierwszy kryminał.

Książki

Tańcząc na prochach zmarłych
Tańcząc na prochach zmarłych
Ludwik Lunar
7.5/10

Chłodny, deszczowy Gdańsk kryje w sobie mrożącą krew w żyłach tajemnicę. W Nowym Porcie zostaje wyłowione ciało młodej kobiety, a sprawą interesuje się starszy aspirant Edward Sokulski, który podej...

Za nasze grzechy
Za nasze grzechy
Ludwik Lunar
7.2/10
Cykl: Prokurator Emil Grab, tom 1

Pewnego marcowego poranka grupa nastolatków dokonuje makabrycznego odkrycia. Na leśnej polanie natrafiają na zwłoki mężczyzny, szczelnie zawinięte w plastikową folię. Na ciele denata brak oznak pr...

Przeszłość nie umiera nigdy
Przeszłość nie umiera nigdy
Ludwik Lunar
8/10
Cykl: Prokurator Emil Grab, tom 2

W Zaciszu, małym miasteczku na północy kraju, dochodzi do brutalnego morderstwa młodej dziewczyny. Jej bestialsko okaleczone ciało zostaje znalezione w kompleksie Kamiennych Kręgów, uważanym przez mi...

Serie i Cykle

Cytaty

Nastały nowe czasy, które przetasowały nie tylko jego środowisko, ale także drugą, przestępczą stronę miasta. Dobrze mu znane osoby odsiadywały długoletnie wyroki, zapadły się pod ziemię lub też do ziemi trafiły.
Sypiała z kobietami i mężczyznami, a także z obojgiem naraz, gdyż wiedziała, że w ten sposób tworzy się na jej temat pewna opowieść, historia osoby tak różnej w zależności od tego, kto ją opowiadał, a przy tym zupełnie innej niż ta, którą w rzeczywistości Sass była. Właśnie ten specyficzny rodzaj kontroli był w jej oczach władzą.
Potrafiła więc być słodka i urocza, wścibska i wyrachowana, prostacka i wysublimowana. Zależnie od sytuacji i od tego, co chciała osiągnąć, mogła ubierać się w obcisłą spódnicę i szpilki, ogrodniczki i trampki lub dobrze skrojony frak. Była więc swego rodzaju kameleonem, który nie tyle wtapiał się w otoczenie, ile dopasowywał się do swej roli.
Jej smukłe ciało pokrywały niewielkich rozmiarów tatuaże, na pierwszy rzut oka wykonane pospiesznie i bez większej refleksji. W rzeczywistości układały się w pewnego rodzaju zapis historii jej młodego życia i tego, czym się w nim kierowała.

Komentarze