Cytaty Zygmunt Miłoszewski

Dodaj cytat
Skąd pewność, że wcześniejsza śmierć to zawsze strata? Że to zawsze gorsze rozwiązanie? Że trzeba przed nią ratować za wszelką cenę? Być może z życia wyłania się coś, co jest większe od niego. W duszy każdego z nas istnieje potrzeba, aby po wypełnieniu życia przyszedł koniec. U niektórych pojawia się wcześniej.
Euzebiusz Kaim zdaniem Olega bogaty, arogancki i cholera wie co robiący na terapii. Zdaniem Szackiego też. Wymuskany garnitur prokuratora wyglądał przy stroju tamtego jak łach wygrzebany z indyjskiego second handu.
Zaklął w myślach. Czasami miał wrażenie, że proszenie policji o dyskrecję przynosi taki sam efekt jak wydrukowanie tajemnic śledztwa na plakatach i rozwieszenie na słupach ogłoszeniowych.
-Pozdrów swoją przepiękną i przeseksowną żonę.
Szacki uniósł brew. Nie był pewien, czy Kuzniecow mówi o tej samej kobiecie, która snuła się u niego po domu, cierpiąc co dzień na inne bóle.
-Popilnuj przez kilka dni Rudzkiego (…). Boję się, że zwieje i będzie po sprawie.
- Jak to po sprawie? Nie wierzysz, że dzielna polska policja go znajdzie?
- Nie rozśmieszaj mnie. W tym kraju wystarczy nie mieszkać pod adresem zameldowania, żeby zniknąć na wieki.
Morderstwo w potworny sposób obciąża system, jest zawsze przeciwko, nigdy dla.
Nie wszystkie tajemnice powinny wyjść na jaw. Czasami cena krzywdy jest zbyt wysoka.
…w czasach totalitarnych nikt nie może żyć spokojnie, zaniechanie walki, chowanie głowy w piasek nie usprawiedliwia ani nie chroni.
Na świecie wytworzono tyle dobrej kultury, że poznając ją rekreacyjnie i tak można ledwie liznąć jej ogrom. W związku z tym obcowanie z kultura byle jaką nie ma uzasadnienia.
Ludziom miesza się rzeczywistość z wyobraźnią. Wstydzą się tego, o czym pomyśleli, są dumni z rzeczy, których nie zrobili, kochają tych, których nie znają, i nienawidzą tych, o których tylko słyszeli
Przepraszamy, wybrane życie jest w tym momencie nieosiągalne. Prosimy spróbować później.
(...) istotą świata nie jest harmonia, lecz walka
Oleg zaparkował koło pojemnika do segregacji śmieci. Z otworu na puszki wystawała szyjka od butelki, a ze szczeliny na papier rajstopy.
(...) my potrzebujemy działania, a psychologia jest z działaniem rozłączna, Nie wierzę w naukę, która po pierwsze, polega na zaniechaniu, a po drugie, zdejmuje z człowieka odpowiedzialność za jego czyny, zrzucając ją na dzieciństwo, rodziców, szkołę, środowisko, cokolwiek.
"Taką prawdziwą miłością, która się zdarza tylko raz, wszystko przed nią to zapowiedzi, wszystko po niej marne podróbki."
Kapitan, oficer, biskup, prezydent, to są tylko puste słowa, które pozwalają nam dzielić ludzi. Na morzu wszyscy są równi wobec potęgi natury.
Przecież w kawie nie chodzi o kofeinę, a w obiedzie nie o kalorię. Chodzi o chwilę zatrzymania, czas wyrwany życiu tylko dla siebie albo dla siebie i przyjaciół.
Wolna była też od czułości, jaką zwykle ludzie okazują dzieciom i psom, nie rozumiejąc, jak można poświęcać czas na komunikację ze stworzeniem, które nie potrafi tej komunikacji odwzajemnić.
Jesteśmy dziećmi natury. Jej piękna, siły, różnorodności, nieograniczonych możliwości tworzenia. Co z nas byliby za naukowcy, gdybyśmy swoje działania podporządkowali jednemu gatunkowi, tylko dlatego, że do niego należymy.
Ja żyję tu i teraz. I jest mi z tym dobrze. Jak w buddyzmie. Ponieważ nie pragnę, a pragnienie jest przyczyną cierpienia, staję się wolny.
Tak, gdy bogowie chcą kogoś ukarać, wysłuchują jego modlitw.
Ale w stanie ciągłego napięcia uderzyło to w nią jak piorun: zapomniał, jak mnie kochać.
To podobieństwo sprawiało, że w nauce własnych wspomnień krył się niepokojący fałsz.
Po cholerę ma marnować życie na udawanie kogoś, kim nie jest, nawet jeśli tym kimś jest on sam?
Teraz rozumiała, że miłość to wspólne wspomnienia i plany. Związek polega w dobre dni na przywoływaniu bez końca szczęśliwych chwil, a w złe rozpamiętywaniu traum, "bo ty zawsze" i "bo ty nigdy".
Jeśli nie wojna atomowa, to zapewne jakiś geniusz w Waszyngtonie lub w Pekinie uzna, że rozpęta epidemię wyhodowanego w wojskowych laboratoriach wirusa. Który może wybije nas do nogi. A może tylko sprawi, że miliony będą musiały oglądać, jak ich najbliżsi i najukochańsi duszą się w męczarniach.