Starcie królów recenzja

Martinowa cegiełka szczęścia 2

Autor: @Madame_K ·2 minuty
2013-08-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że 900 stronicową cegłę przeczytam w tak (jak na moje możliwości) krótkim czasie. Poprzednia część pozostawiła po sobie niedosyt, dlatego koniecznie z ciekawości musiałam sięgnąć po następną. Jak to u Martina bywa, zawsze zaskakuje, ciekawie opowiada i co najważniejsze nie nudzi przez te kilka set stron. Jednakże pierwsza część bardziej przypadła mi do gustu. Pozostaje tylko pytanie: dlaczego?

Po śmierci króla Roberta rozpoczyna się prawdziwa walka o Żelazny Tron. Każdy z potencjalnych następców na tron zbiera armię by wyruszyć na wojnę o Siedem Królestw. Zaskakujące wiadomości nadchodzące z różnych stron szokują dowódców, którzy mają wątpliwości co do swoich zamiarów, jednak nie poddają się i dalej brną w bitwy, z których tylko jedna strona wyjdzie zwycięską ręką. Kto ostatecznie obejmie władzę nad Siedmioma Królestwami?

Muszę przyznać, że podziwiam autora za wyobraźnię i talent do stworzenia tak świetnej historii. Z pozoru mogłoby się wydawać, że klimat średniowiecza, rycerze oraz walki na miecze nie mogą przejść na dzisiejszym rynku wydawniczym. A jednak. Drodzy autorzy, czasami naprawdę warto ruszyć pecyną, zaryzykować i stworzyć oryginalną powieść, którą pokochają miliony niż pisać beznadziejne książki, głównie opierające się na schematach ze znanych historii. Za świat Siedem Królestw, smoków oraz genialnie wykreowanych bohaterów będę wielbić Martina przez wiele, wiele lat. Mimo, że jestem dopiero na drugim tomie to i tak już mogę śmiało powiedzieć, że cykl Pieśni lodu i ognia zaliczam do jednej z moich ulubionych.

Pierwsze dwieście stron czytało mi się dość opornie. O dziwo, ciężko było mi się znowu wdrożyć w świat Martina. Głównych bohaterów z łatwością kojarzyłam. Podobnie było z częściej pojawiającymi się pobocznymi postaciami. Jednak za licho nie mogłam spamiętać tych wszystkich lordów oraz niektórych rodów. Im dłużej brnęłam w książkę tym bardziej mnie to irytowało. Z czasem przestałam się tym przejmować i w razie czego zaglądałam na dodatek specjalny, który znajdował się na końcu powieści, a w którym były wszystkie występujące postacie wraz z ich pozycjami, funkcjami oraz rodzinnymi korzeniami. Bardzo przydatna rzecz. Od tamtego czasu Starcie królów czytało mi się o niebo lepiej.

Mogłabym bez końca narzekać na poprowadzenie losów moich ulubionych i tych mniej ulubionych bohaterów, jednak po czasie uważam, że to nie ma większego sensu. Mogę chować urazę do autora po tym co im robi, ale i tak w porównaniu do innych powieści, z którymi się spotkałam, podziwiam Martina za odwagę uśmiercania, torturowania bądź sprowadzania na nieszczęście najbardziej lubianych przez czytelników bohaterów. Z pewnością on sam zdaje sobie sprawę z tego, że każdym takim kolejnym krokiem ryzykuje i stawia swoich czytelników na nowe rozczarowania, jednak i tak uparcie realizuje swój plan i nie przejmuje się zdaniem innych. Mogę się założyć, że z czasem ich śmierć będzie miała większe znaczenie dla całości, a w niektórych sytuacjach już nawet teraz ma.

Starcie królów to kolejny tom na wysokim poziomie, który zaskakuje ciekawie oraz skrupulatnie poprowadzoną akcją. Serdecznie polecam wam cykl Pieśni lodu i ognia. Gwarantuje wam on dużą dawkę dobrej rozrywki oraz literatury na najwyższym poziomie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Starcie królów
10 wydań
Starcie królów
George R.R. Martin
9.0/10

Żelazny Tron jednoczył Zachodnie Królestwa aż do śmierci króla Roberta. Wdowa jednak zdradziła królewskie ideały, bracia wszczęli wojnę, a Sansa została narzeczoną mordercy ojca, który teraz okrzyknął...

Komentarze
Starcie królów
10 wydań
Starcie królów
George R.R. Martin
9.0/10
Żelazny Tron jednoczył Zachodnie Królestwa aż do śmierci króla Roberta. Wdowa jednak zdradziła królewskie ideały, bracia wszczęli wojnę, a Sansa została narzeczoną mordercy ojca, który teraz okrzyknął...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Pieśń Lodu i Ognia" to seria, której fanom książek oraz seriali fantasy nie trzeba w żaden sposób przedstawiać. Dojrzały, rozbudowany i pełen różnorodnych bohaterów świat stworzony przez Geroge'a R...

@popkulturkaosobista @popkulturkaosobista

Kontynuacja znanej, nawet jeśli tylko ze słyszenia, "Gry o tron" zawarta jest w opasłym tomisku, jeszcze większym niż poprzedniczka. Liczba stron jest imponująca, ale trzeba zaznaczyć, że ponad 100 st...

@FiolkaK @FiolkaK

Pozostałe recenzje @Madame_K

Papierowe miasta
Papierowe miasta

Green to cudowny pisarz, który swoimi książkami oczarował cały świat. Mogłoby się wydawać, że są to zwykłe powieści młodzieżowe, jednak ci co czytali wiedzą, że twórczość...

Recenzja książki Papierowe miasta
Zieleń szmaragdu
Ostatnia wyprawa

Motyw podróży w czasie nigdy nie zaskarbił sobie szczególnego miejsca w moim sercu. Czy to chodzi o filmy czy o książki. Bez względu na rodzaj dzieła, jest mi on zupełnie...

Recenzja książki Zieleń szmaragdu

Nowe recenzje

Szczury Wrocławia. Dzielnica
Śmierć czyhająca na każdej dzielnicy
@elutka_a:

Sierpień 1963, Wrocław Wielkie miasto nieznikające z nagłówków gazet w Polsce, jak i całej Europie. Mimo skrupulatnych...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Dzielnica
How Does It Feel?
Nienawiść, fascynacja, pożądanie
@maitiri_boo...:

"How Does It Feel" to jedna z mroczniejszych podróży przez świat elfów, jakie miałam okazję w swoim życiu czytać. Nasyc...

Recenzja książki How Does It Feel?
Vendetta
Vendetta
@mrsbookbook:

Mia Caruso jest młodą kobietą, chwilę przed swoimi urodzinami dowiaduje się, że jej ojciec jest gangsterem. Jakby tego ...

Recenzja książki Vendetta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl