Dracula recenzja

Dracula - Bram Stoker

Autor: @Black_Vampire ·4 minuty
2012-10-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kto nie słyszał o Draculi? Można by się pokusić o stwierdzenie, że jest to tak naprawdę klasyka powieści gotyckiej jak i motywu wampira w literaturze, co prawda książki o takiej tematyce powstawały już wcześniej, jednak to „Dracula” Brama Stokera jest chyba najbardziej znaną. Bo kto nie słyszał o takiej książce? Kto nie słyszał o postaci, jaką był Dracula? Wampir zupełnie inny od tych, z którymi teraz mamy styczność. Czy przypomina jakże pięknego i cudownego Edwarda, który żywił się krwią zwierząt ze „Zmierzchu” (ang. „Twilight”) autorstwa Stephenie Meyer, a może bliżej mu do tych znanych nam z serialu „Pamiętniki Wampirów” (ang. „The Vampires Diaries”; seria książek autorstwa L.J.Smith) pięknych, uroczych, ale o wiele bardziej niebezpiecznych.

Jonathan Harker młody, inteligentny prawnik. W sprawach służbowych wyrusza w podróż do Transylwanii na spotkanie z hrabią Draculą. Podczas podróży po tamtejszych ziemiach w drodze do zamku swojego klienta, dosięgają go pewne wątpliwości spowodowane reakcją tamtejszej ludności na wiadomość, w którą stronę zmierza ów młodzieniec. Każdy cudzoziemiec spotkany na jego drodze żegna się i pokazuje dwa palce, które mają oznaczać ochronę przed złymi mocami. Tłumaczy sobie to ich przesądnym usposobieniem, jednak na swej drodze spotyka różne niebezpieczeństwa, a także słyszy wiele niepochlebnych uwag o władcy tamtejszym ziem. Czemu ludzie tak się go boją? Czemu tak reagują na jego imię? Co spotka Jonathana w zamku hrabiego? Czy będzie mu dane ujrzeć jeszcze swoją ukochaną?

„Dracula” jest pisana w sposób bardzo oryginalny, bowiem nie ma w niej płynnej narracji, z jaką najczęściej można spotkać w prozie. Fakt, pamiętnik także nie jest obcą forma narracji, ale tutaj nie ma jednego, hmm… „narratora”. Możemy zapoznać się z pamiętnikami i dziennikami prawie wszystkich głównych bohaterów: Jonathana Harkera, Miny Murray (później Harker), Lucy Westenra, Arthura Holmwooda, Dr Johna Sewarda oraz profesora Abrahama van Helsinga. Dzięki temu możemy zapoznać się z odczuciami, przemyśleniami i spostrzeżeniami każdego z osobna. Oprócz tego znajdziemy tutaj listy, informacje z gazet, telegramy, ale wszystko w odpowiednich dawkach, dlatego też nie doznawałam uczucia przepychu. Wszystkie te informacje są potrzebne do zrozumienia sprawy oraz postępowania bohaterów.

Bohaterowie są bardzo dobrze przedstawieni i można to również zawdzięczać wcześniej wspomnianej formie, jaką została napisana ta pozycja, dzięki której poznajemy myśli, emocje, odczucia i wątpliwości, które targają bohaterów. Wszystkiego można dowiedzieć się z „pierwszej ręki”, więc nie można mieć wątpliwości, co do osobowości postaci. Mina, choć była młodą kobietą, odznaczała się bystrością umysłu, szczerym oddaniem mężowi jak i bezgraniczną odwagą. W pewien sposób ją polubiłam. Może nie jest to jedna z moich ulubionych postaci literackich, ale nie mogę nie napisać, że jest jedną z tych, które się nie załamują nawet w sytuacjach najbardziej kryzysowych i starają się żyć dalej, pokonując przeszkody. Jeśli chodzi zaś o bohaterów płci przeciwnej to cóż… ani mnie oni ziębią, ani parzą. Nie przywiązałam się do żadnego z nich. Są ciekawi, to fakt, ale spotkałam się z o wiele barwniejszymi postaciami. Niby są dobrze zarysowani, ale w pewnym sensie są tak naprawdę bezbarwni, bo nie wiem jak jeszcze inaczej mam to określić. No, a sam Dracula, wiadomo. Prawdziwy wampir, jakich mało w dzisiejszej literaturze wampirycznej gdzie czasami odnosi się wrażenie, że autorzy prześcigają się, w co nowszych pomysłach na nie. A to jeden świeci/jarzy się czy cokolwiek robi innego wśród słonecznych promieniach, drugi zaś smaży się niczym kurczak na rożnie w jego świetle, a trzeci może sobie bezkarnie hasać po uliczkach miast, pod warunkiem posiadania ze sobą pewnego amuletu. Tutaj nie ma miejsca na podobne sytuacje. To prawdziwy władca nocy i nocnych zwierząt, panujący także nad siłami natury (choć szczerze powiedziawszy z tą ostatnią się jeszcze nie spotkałam), który ma nikczemne zamiary stworzenia nowej rasy, a przy tym wyróżniający się także jasnym umysłem.

Akcja powieści nie jest do końca wciągająca. Wszystko toczy się i toczy jak nasze stare polskie koleje. Gdyby nie te opisy, może byłoby lepiej. Nie lubię opisów przyrody, a tutaj było ich niestety pełno. Choć na swój sposób ciekawe i porywające to jednak jak dla mnie one były one uciążliwe, co przemawia tylko na niekorzyść książki.

„Dracula” to klasyk powieści gotyckiej, dlatego szczerze polecam zapoznanie się z nim osobom, którzy lubują się w takiej tematyce jak i w książkach o wampirach, bo wstyd nie znać tej książki. Tak, tak, a mówi to ta, która do niedawna sama jej nie znała, ale postanowiłam to zmienić i nie żałuję, bo spędziłam miłe chwile przy zapoznawaniu się z historią napisaną przez Brama Stokera. Uczuć takich jak strach czy przerażenie może nie udało się we mnie Stokerowi wywołać, ale jednak nie żałuję czasu spędzonego z książką jego autorstwa.



„Cóż to za człowiek, czy raczej – cóż to za kreatura, kryjąca się tu pod postacią człowieka? Zgroza, jaką budzi to przerażające miejsce, bierze nade mną władzę, czuję, to; opanował mnie strach, potworny strach, i nie widzę już drogi ucieczki; otaczają mnie niebezpieczeństwa, o których nawet nie jestem w stanie pomyśleć…” [s.67]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-10-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dracula
42 wydania
Dracula
Bram Stoker, M. Stocks
8.2/10

Jonathan Harker, młody, naiwny prawnik, wyrusza w podróż do Transylwanii na spotkanie z hrabią Draculą, który przymierza się do przyjazdu do Anglii. Na miejscu wychodzi na jaw, że ekscentryczny arysto...

Komentarze
Dracula
42 wydania
Dracula
Bram Stoker, M. Stocks
8.2/10
Jonathan Harker, młody, naiwny prawnik, wyrusza w podróż do Transylwanii na spotkanie z hrabią Draculą, który przymierza się do przyjazdu do Anglii. Na miejscu wychodzi na jaw, że ekscentryczny arysto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Postać Draculi znają prawdopodobnie prawie wszyscy. Jest to ikona na tyle popularna, że trudno było się uchować nawet przed nikłym wpływem hrabiego. Książka o demonicznym wampirze powstała w 1897, cz...

@Lorian @Lorian

Czasem wydaje się, że są książki, o których powiedziane już zostało wszystko. Tak też jest w przypadku Draculi. Każdy o nim słyszał, lecz kto naprawdę o nim wie? Młody adwokat Jonathan Harker wyjeżd...

@JMG @JMG

Pozostałe recenzje @Black_Vampire

Co, jeśli...
Co, jeśli...

Każdy w dzieciństwie marzy o swojej paczce przyjaciół. I często właśnie taką ma. Może dlatego, że w dzieciństwie jakoś wszystko wydaje się łatwiejsze. I zawieranie znajom...

Recenzja książki Co, jeśli...
Nieprzekraczalna granica
Nieprzekraczalna granica

Layken i Willa łączą niestety bolesne doświadczenia życiowe. Oboje wychowują swoich młodszych braci, ale co by nie było, są razem szczęśliwi. Tworzą jedną, kochającą się ...

Recenzja książki Nieprzekraczalna granica

Nowe recenzje

Wszystkie piosenki dla niej
Ponadczasowe piosenki
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Videograf SA* Pamiętacie swoją pierwszą miłość? Dzięki tej lekturze na pewno sobi...

Recenzja książki Wszystkie piosenki dla niej
Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl