Chętnie posługuję się pieniędzmi, ale nie pozwalam, żeby to one posługiwały się mną. Służba za pieniądze daje najemnikowi pewien dystans wobec ambicji i celów jego dowódcy. Oto o należyty użytek z pieniędzy; sława z myślą o zapłacie staje się cnotą, podczas gdy umiłowanie ojczyzny czy żądza chwały czynią człowieka igraszką jego własnych pragnień. A to już wręcz grzech. Za darmo slużą tylko patrioci i głupcy.
Został dodany przez: @melkart002@melkart002
Pochodzi z książki:
Fale wojny
2 wydania
Fale wojny
Steven Pressfield
8.3/10

Jeśli na historię składają się biografie niezwykłych ludzi, to życie Alkibiadesa (451-404 p.n.e.) stanowi niepomijalny rozdział w kronikach zachodniej cywilizacji. Krewny Peryklesa i protegowany Sokra...

Komentarze