“-Czegoś tu nie rozumiem - poskarżył się. -Czego? - zainteresowało się drzewo. -Dlaczego to właśnie ty zacząłeś myśleć? -Czy zdarzyło ci się kiedyś rozłupywać włoskie orzechy? -Nigdy w życiu- zełgał na wszelki wypadek. - Ja nie podniósłbym ręki, ale widziałem, jak inni łupali. -Gdy przejmiemy władzę, zostaną ukarani. Surowo ukarani. A więc wiesz, że miąższ włoskiego orzecha przypomina wyglądem ludzki mózg?”
Dziś, w naszym wrednym kącie kulturalnym literata ocenia literat. W filmowym skrócie. "Weźmisz czarno kure..." to "Blade Runner" opisany w klimacie "Samych swoich" - podsumowuje Andrzej Ziemiański