Dom pomocy społecznej to zbitka najróżniejszych emocji, anegdot i życiowych nauczek, więc zamiast pokazywać coś palcem podczas oprowadzania po budynku, wolę Was potrzymać za rękę i popatrzeć w tym samym kierunku.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Spółdzielnia starców
Spółdzielnia starców
Przemysław Budziński
7/10

Czyli jak przeżyć geriatroapokalipsę i przy tym jeszcze dobrze się bawić. Dom pomocy społecznej to nie jest miejsce, o którym chce się rozmawiać. Media zazwyczaj interesują się nim tylko wtedy, gdy ...

Komentarze