Las tonął w całkowitych ciemnościach. W świetle reflektorów samochodu widać było tylko niewielki fragment leśnej drogi i okalające ją paprocie. Gdzie ona mnie wysłała?, pomyślała z niepokojem Anna. Ostatnia rzecz, na jaką miała ochotę, to zgubić się w nocy w zapomnianym przez Boga i ludzi mazurskim lesie.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Leśniczówka na Mazurach
Leśniczówka na Mazurach
Agnieszka Kulig
8.4/10

Czy w małych mazurskich Wikliszkach Anna i Radek postanowią na nowo zawalczyć o swoje szczęście i znajdą do siebie drogę? Anna jest pisarką z Warszawy, która przyjechała na wieś, żeby w spokoju na...

Komentarze