“Mój śmiech jest kompletnie pusty i aż wzdrygam się na myśl o tym, jak nerwowo brzmi. Niepokój rozrasta się w moim brzuchu jak czarna pleśń. A mój brzuch rzadko się myli.”
W szkole Marley kultywowana jest wyjątkowa tradycja: uczniowie ostatnich klas w ramach rytuału przejścia muszą podjąć jakieś wyzwanie. Zaczyna się od prostych zadań, takich jak obrzucenie domu sąsiad...