“(...) Nie pomoże mu to jednak zrozumieć, że wszelkie zmiany powinien rozpoczynać od siebie, od swojej głowy, bo dopóki sam się nie zmieni, świat którego nie znosił, również pozostanie taki sam jak do tej pory. Ale on wolał gromadzić w sobie urazy, tak jak piraci gromadzili skarby...”
Supernowoczesna broń biologiczna przynosi całkowitą zagładę. Bez wybuchów, bez terrorystycznych ataków, bez zapowiedzi - ludzkość umiera. Zaczyna się niewinnie, od zwykłego przeziębienia. Ktoś kichnął...