(...) niewiasta rzeczywiście jest odmienną istotą. Choć słaba jak chłopię, nie jest chłopięciem. Choć uczuciowa niczym głupiec, nie jest także głupcem. Choć potrafi długo chować urazę, nie sposób o niej powiedzieć: nikczemna. Ani też: święta, choć przejawia czasem wspaniałomyślność. Nie opisuje jej żadna z cech przynależnych męskiemu rodowi. To po prostu niewiasta. Byt sam w sobie.
Został dodany przez: @Klementynka@Klementynka
Pochodzi z książki:
Biała królowa
3 wydania
Biała królowa
Philippa Gregory
8.6/10
Cykl: Dynastia Plantagenetów i Tudorów, tom 2
Seria: Wojna Dwu Róż

Mistrzyni powieści historycznej przedstawia pierwszy tom trylogii osadzonej w czasach bratobójczych bitew zwanych w historii Anglii Wojną Dwu Róż. Wspaniała, przebogata historia, pełna namiętności, z...

Komentarze