“-Nigdy Cię nie nienawidziłam - zaprotestowała Alyss, na co Evanlyn tylko uniosła jedną bre, przybierając tak dobrze znany wszystkim przyjaciołom Halta wyraz twarzy.
-Doprawdy? - spytała tylko.
{...}
-No, może troszeczkę.”
“-Nigdy Cię nie nienawidziłam - zaprotestowała Alyss, na co Evanlyn tylko uniosła jedną bre, przybierając tak dobrze znany wszystkim przyjaciołom Halta wyraz twarzy.
-Doprawdy? - spytała tylko.
{...}
-No, może troszeczkę.”
Horace przepadł bez śladu. Od czasu, gdy został wysłany z misją na ziemie cesarza Nihon-Ja, minęły już miesiące. Brak jakichkolwiek wiadomości martwi nie tylko Evanlyn. Również Will i Alyss obawiają ...