Pierwsze nacięcie było za płytkie, w efekcie powstało cos jakby zadrapanie.
Zupełnie nie o to chodziło, znak miał być ewidentny.
Za drugim razem ostrze skalpela weszło więc w ciało głębiej. Napięta skóra pękła, jej brzegi się rozeszły. Równo, całkiem elegancko.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
W cieniu góry
W cieniu góry
Agnieszka Jeż
7.0/10

Turyści znajdują w potoku u stóp góry zwłoki młodej, pięknej kobiety. W Krempnej, małej wsi w Beskidzie Niskim, zbrodnie rzadko się zdarzają. Były w czasie wojny i tuż po niej, bo to tereny, które hi...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl