“Rocznie umiera około pięciu tysięcy osób z rozpoznanymi nowotworami, bo albo przerwały leczenie pod wpływem sugestii bioenergoterapeutów, albo w ogóle się nie zgłosiły do lekarza, tylko leczyły się u uzdrawiacza, z wiadomym skutkiem, czyli zerowym.”
Kim naprawdę są bioenergoterapeuci? Cudotwórcami? Rzemieślnikami Pana Boga? Oszustami? Rocznie umiera kilka tysięcy chorych na nowotwór – bo przerwali leczenie za namową uzdrowicieli. Dlaczego ...