Tego wieczoru zasypiała spokojniejsza. Benio chrapał smacznie w swojej sypialni, alarm był włączony, a domu strzegły czujne oczy kamer. Nie mogła wiedzieć, że to, czego powinna się obawiać, nie miało przyjść z zewnątrz.
To coś już tam było i skryte w mroku czekało, aż Julia zapadnie w głęboki sen.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
W szponach
W szponach
Izabela Janiszewska
8.3/10

Po stracie ojca sześcioletni Beniamin razem z matką przeprowadzają się do domu na przedmieściach. Wkrótce chłopiec nawiązuje niepokojącą relację z nowym przyjacielem. Wydaje się, że tajemniczy kom...

Komentarze