Wnętrze tramwaju przypominało saunę, a w szpitalu, z którego wracała, było niczym w piekle. Portier powiedział jej, że szum klimatyzatorów drażni pacjentów. Jeśli tak było, to musieli być szaleni... I pewnie byli.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Sierociniec janczarów
Sierociniec janczarów
Piotr Gajdziński
7.1/10

Do Wolsztyna, niewielkiej miejscowości w zachodniej Wielkopolsce, na zjazd z okazji rocznicy matury przyjeżdża dziennikarz Rafał Terlecki. Paweł Zdanowski, jeden z dawnych szkolnych kolegów, próbuje ...

Komentarze