Dobrym kryminałem jaki przeczytałem ostatnio jest Piętno Przemysława Piotrowskiego. Oprócz tego z polskich kryminałów pisze dobrze Marek Krajewski, Krzysztof Bochus, Olga Rudnicka (seria z Emilią świetna) i Aleg Rogoziński (sięgam zawsze po jego książki).
Z zagranicznych pisarzy to mistrzyni kryminałów Agatha Christii. Piszący klasyczne powieści detektywistyczne Raymond Chandler, Ross McDonald, Dashiell Hammett, kryminały z Perry Masonem Erla Stanleya Gardnera, Ed McBaine, Georges Simenon i jego cykl z komisarzem Maigretem. Mogę polecić też Jean - Christophera Grange, Harlana Cobena, Bernarda Miniera, Andrea Camillerii (świetne kryminały z komisarzem Montalbano) i Lee Childa (Jack Reacher),
Do niektórych ich książek nadal wracam co jakiś czas :).
Z serii mam za sobą:
- Henninga Mankella - z detektywem Kurtem Wallanderem,
- duetu Hjorth & Rosenfeldt z profilerem Sebastianem Bergmanem,
- kilka sztuk z serii o Fjallbace Camilli Lackberg.
Teraz czytam Harlana Cobena z detektywem - amatorem Myronem Bolitarem.
Zdecydowanie wolę takie bez hektolitrów farby i harcore'owych opisów. Przy Slaughter ostatnio odpadłam ;). Ale mam za sobą też kilka tomów Becketta o antropologu sądowym.
Jeszcze jest leciutka kryminalna seria "Kot, który..." - o ile lubisz koty :).
Podlinkowałam pierwsze tomy serii - może coś Ci się spodoba :).
Może nie są to typowe kryminały, a komedie kryminalne, ale bardzo polecam książki Alka Rogozińskiego. Ma świetne poczucie humoru i zawsze sięgam po jego książki, gdy chce się pośmiać! Ma bardzo lekki styl pisania przez co szybko czyta się jego książki.