Dla siebie książki dostaję głównie od kogoś. Często jak mnie ktoś pyta, co chcę dostać z jakiejś okazji, to proszę o książkę. Ale przyznaję, że muszę się mocno pilnować, kiedy szukam książek dla swojego 2,5-latka. Te książki dla dzieci są teraz tak piękne, tak mądre, że czasem aż ciężko się powstrzymać, chciałabym mieć większość. Na szczęście biblioteki dla dzieci są świetnie wyposażone i jest ich coraz więcej, bo bym się zrujnowała ;) Biblioteczkę dziecięcą uzupełniam co kwartał mniej więcej i wtedy wydaję plus/minus 150zł. Zawsze używam różnych porównywarek i sprawdzam też ceny tutaj w serwisie przy danym tytule, żeby kupić jak najtaniej. Czekam też na różne promocje w księgarniach internetowych.