Pytania o zasady działania

O, dzięki! To wystarczy. Po prostu czasem podczas wprowadzania książek coś mi przerwie i nie pamiętam na czym skończyłam. Wystarczy właśnie kilka ostatnich.
Choć opcjonalnie dostęp do wszystkich aktywności byłby nie od rzeczy.

Niestety nie pojawiają się wszystkie książki, które oznaczam jako przeczytane. Stąd moje pytanie. Czy pojawiają się wybiórczo czy jest jakiś zestaw aktywności, który z definicji powinien się tam znaleźć.

Gdzie się nie pojawiają ?

Na profilu publicznym, tak jak pytałam powyżej.

dalej nie wiem gdzie
chodzi o to z okładkami ?
czy spis Twojej biblioteczki ??

Przecież albo piszesz recenzję albo dodajesz krótką opinię. Nawet w zakładce recenzje gdzie przegladasz najnowsze wpisy za recenzjami "tylko u nas"  są najnowsze opinie do przejrzenia . A swoją drogą krótkie opinie są dostępne na każdej stronie danej książki. Dajesz ocenę i możesz napisać recenzję albo zjechać ciut niżej i dodć opinię. Wystraczy na spokojnie się rozejrzeć :) 

Ja też widzę. Zaraz to sprawdzimy 

Ja też już widzę :)

Pomysłowe takie działania w kierunku zachęcania od najmłodszych lat. U nas w pierwszych klasach jedna szkoła wprowadziła piramidki,gdzie zaznacza się ilość przeczytanych stron w miesiącu. Zauważyłam, ze to jest motywujące nawet dla dziecka, które ma problemy z czytaniem. 

U nas w III klasie na 16 uczniów: 3 czyta płynnie, 4 nieźle, 7 słabiutko, 2 wcale... Łańcuch już wisi w klasie, co piątek każdy dokleja swoje ogniwko z osiągnięciami. Fajnie to wygląda, choć jeden przeczyta 100 stron a inny 10. Jak przekroczą ileś stron w sumie jako cała klasa (nie pamiętam ile) - mają nagrodę od wychowawczyni.

Nie lubię sprawdzać statystyk, bo i tak nie są dla mnie miarodajne. Ale odnoszę wrażenie, że choćby w ciągu ostatnich 10 lat jest coraz więcej dzieci, które nie potrafią czytać. Dlatego każde działanie na zachętę, pobudzanie, a nie przymuszanie dziecka w tym kierunku jest  nieocenione. Poza tym nauczyciele klas początkowych mają sprawdzone sposoby, trochę je modyfikują i zarażają następne roczniki:)

@Lubczyk jakaś wspaniała ta szkoła!

@Asamitt - tak jest, niestety. I nie wszyscy nauczyciele "początkówki" przywiązują wagę do czytania. A potem moja matka - polonistka dostaje jako bonus nieumiejących czytać IV-klasistów. Zrozumienie tekstu nie istnieje, odtworzenie z pamięci wydarzeń z książki, cech bohaterów - również. Pierwszy rok z nimi to orka na ugorze + wymyślanie tysięcy zachęt, żeby w ogóle zaczęli czytać cokolwiek (komiksy, audiobooki, pokaz czytnika, rysowanie ilustracji, warsztaty literackie). Część się wkręca, część pozostaje w świecie obrazkowo-opracowaniowym.

 Znajoma w tym roku ma już totalnie pod górkę. Dostała VI klasę, gdzie 5 uczniów (w tym 1 wcale) ledwie czyta, a nawet jeśli to nie rozumie tekstu. W wakacje próbowała opracować plan, jak ma prowadzić zajęcia w klasie, w której praktycznie co drugi uczeń wymagałby indywidualnego toku nauczania. Doradziłam jej najprostszą motywacje, właśnie w formie gry/zabawy, jak z dziećmi najmłodszymi przy pomocy wykresów, różnych nośników. Ruszyło ich teraz i zaczynają się angażować w naukę. Ale przerażające jest to, że większą część odesłałaby do IV, a nawet III klasy I to nie tylko w zakresie j.polskiego mają takie zaległości. A w szkole oficjalnie grono pedagogiczne przykleiło łatkę tej klasie: na stracenie. Ona nie tylko musi motywować klasę, ale innych nauczycieli,żeby raczyli z dzieciakami pracować. Przed Nią 3 lata męki i walki o każdego ucznia.

@kazal_ka
Szkoła zacna, ale książkomania jest zasługą nowej wychowawczyni, która nastała w tym roku. Poprzednia stawiała na matematykę i relacje, a nowa ma tysiąc pomysłów na każdą okazję. 
Zbieranie pieczątek to z kolei patent biblioteki publicznej - trzeba zebrać odpowiednia liczbę (18 szt. w 32 tygodnie) + wykonać 2 zadania specjalne, żeby dostać nagrodę - książkową oczywiście :). 

@Asamitt
Przykre, co piszesz. Sił Koleżance i dużo dobrych pomysłów!!
U nas też była klasa, dziś VI, z którą nikt sobie nie umiał poradzić i sobie ją 'odpuszczono'. Po trzeciej zmianie wychowawcy mamy wzorowo współpracującą klasę, przodowników działań społecznych i szkolnych inicjatyw, wszystkie oceny z zachowania od dobrej w górę. Jak dużo zależy od jednego człowieka - wychowawcy, nauczyciela jak Twoja Koleżanka, pedagoga w szkole. Z dzieciaków naprawdę można zrobić diamenty, tylko trzeba trochę z nimi i nad nimi popracować.

To znaczy, że warto, żeby inni też zobaczyli Twoją recenzję, bo całkiem, całkiem ;) Lubimy tak sobie od czasu do czasu coś wyróżnić ;)

Aaa to tak! Myślałam, że tam pokazują się wszystkie najnowsze w serwisie, a to tylko te z wyboru.  Wczas, ale załapałam;) I nie tylko mój zmaltretowany Drozd tam siedzi.

Na głównej wybrane, w zakładce z recenzjami są najnowsze, wybrane i jeszcze jako bonus takie, które są tylko u nas, w żadnym innym miejscu w Internecie :)

Taaak, zaglądałam tam tyle razy i dopiero dziś widzę, jak tam poukładane wszystko w zakładkach. Nawet z tego poziomu mogę zajrzeć do własnych. Coś podobnego;)

Świetnie. Bardzo się cieszę. 

Dlatego pytam jak tutaj działać, bo nie mogę nigdzie znaleźć inf. ;)

Możesz na przykład poprzez znaczek spinacza w edytorze :)

Ja znalazłam na swoim pulpicie.  Jak rozwiniesz liste obok awatara to pierwszy na liście jest 'pulpit' i tam powinno być.

 @jbutton a w blogach i recenzjach też?

Powinno wszędzie tak samo działać, ale sprawdzałem tylko w artykułach i na forum. Sprawdzę jeszcze tam.

jest ok

Oooo... Dziękuję.




Dokładnie