Swojego czasu to była znana historia. Rodziców nie było stać na wierzchowca, dziewczyna przystosowała krowę. Taka jednorazowa historia, jak to można spełniać marzenia... Ta wersja wydaje się lepsza :)
Prawda, prawda, przynajmniej u mnie tak jest. Szczególnie jeśli jest to książka na której premierę czekałam bardzo długo, lub powieść ulubionego autora, którą muszę przeczytać od razu ;)
Bycie kobietą to strasznie trudne zadanie. Masz małe piersi - jesteś deska. Masz duże piersi - masz balony, zakryj je, nie bądź wulgarna. Jesteś niska - dziewczyno, załóż wysokie obcasy. Jesteś bardzo wysoka - o jej jaka, żyrafa.Nie noś obcasów, będziesz wyższa niż Twój partner, jak to wygląda .Jesteś chuda - zjedz coś, anorektyczko! Jesteś okrągła - koniecznie schudnij, bo teraz to nie modne. Lubisz siebie z makijażem - jesteś sztuczna i zapewne siebie nie lubisz. Nie robisz makijażu - weź się ogarnij kobieto! A potem się dziwią, dlaczego kobiety czują się tak niepewnie, skoro muszą codziennie słuchać, bezsensownych, tego typu komentarzy... A ja Wam powiem, bądźcie sobą, jesteście piękne... takie jakie jesteście...~ Nowotny