Przystań Nocnych Marków

Spokojnie, spokojnie... jesteśmy ;P

Witaj Karolka! :D

Oo, czyli jednak nie jestem sama :D Cieszę się, że jesteście :D

Ja też jeszcze jestem. Próbuję pisać recenzję, ale jakoś mi nie idzie.
Cześć Karolka123 ;)

I my się cieszymy, że ktoś do nas dołączył. :D

A co recenzujesz? Ja już ustawiłam publikację recenzji książki do hiszpańskiego na jutro ;) Ale na mipropiabiblioteca ;P

Brak weny? O, jak ja cię rozumiem! Mam to samo i to ostatnio coraz częściej...

Ja też mam brak weny. Niby mam w głowie szkic tego co chcę napisać, ale jak przyjdzie co do czego to jakoś nie wychodzi. :/

A ja ostatnio nie narzekam. Co prawda dzisiaj nie nadrobiłam tych dwóch recenzji, z którymi jestem do tyłu i chciałam wyjść na czysto, ale jak już siadam to jakoś tak samo idzie ;) Muszę to wykorzystać, póki tak dobrze idzie, bo czasami też mnie dopada brak weny i nie mam pojęcia jak poskładać wszystko do kupy...

Dokładnie.. Najlepiej mi się wymyśla recenzję kiedy zmywam naczynia lub sprzątam w pokoju, ale potem jak przychodzi co do czego to w głowie pustka ;D

Akurat z tymi aktualnymi to nie jest tak źle, bo jak wiecie piszę wszystko od razu. Chciałam napisać recenzje książek, które kiedyś przeczytałam, ale nie chcąc niczego pomylić, widnieją ładnie w pewnym folderze i raczej nie ujrzą światła dziennego. ;)

@Paulaaaa - "Pamiętnik" Sparksa. A jaką książkę do hiszpańskiego recenzowałaś? I na którą ustawiłaś publikację? :D Skoro do tego języka, to muszę jak najszybciej przeczytać! :) I nawet jeśli nie będę mogła skomentować, bo internet odmówi mi posłuszeństwa, to wiedz, że zapoznałam się z recenzją :D

Ostatnio narzekam na ciągły brak weny... :(

Kocham "Pamiętnik" <3

@secretelle - ooo... chętnie zapoznam się z recenzją ;) Recenzowałam: HISZPAŃSKI. Testy gramatyczno-leksykalne dla początkujących. A1-A2 z Edgarda ;) Naprawdę świetna pozycja ;)

Pamiętam, że "Pamiętnik" strasznie mi się podobał i na pewno sięgnę po inne książki Sparksa, tylko jeszcze nie wiem co to będzie. ;)

Ja niestety z języków jestem beznadziejna i nie potrafię żadnego zrozumieć, a tym bardziej operować nim xd :D Dobrze, że przynajmniej polski mam opanowany do prawie-perfekcji :D

Ha, mama obiecała mi tę książkę (i parę innych przy okazji ^^), więc cieszę się, że jest godna uwagi ;)

A Sparksa czytałam trzy książki i wszystkie trzy baaardzo mi się podobały - "Pamiętnik", "Ostatnia piosenka" i "I wciąż ją kocham" :) Polecam wszystkie!

@Karolka - ja nie wyobrażam sobie nie uczyć się żadnego języka a tym bardziej nie potrafić operować żadnym poza polskim. Czułabym się wielce zagubiona... dzięki znajomości angielskiego jest o wiele łatwiej nawet w życiu codziennym. Moim celem jest mówienie w 5 językach obcych i liczę, że pewnego dnia mi się uda ;D

Ja w szkole mam niemiecki i angielski i chyba potrafiłabym się porozumieć w jakiejś prostej sprawie, ale nie mam ani akcentu ani ochoty na uczenie się tego wszystkiego.. A na czwartek 20 czasowników nieregularnych z niemieckiego - jeszcze nie zaczęłam się uczyć, powodzenia xd

Żeby nauczyć się języka trzeba po prostu chcieć, mieć motywację i nie poddawać się, kiedy jakieś zagadnienia nie chcą wejść do głowy ;) Pewnie trafisz kiedyś na język, którego brzmienie Cię zachwyci i poczujesz, że musisz się go nauczyć. Tego właśnie Ci życzę, bo sama kocham angielski i hiszpański, do niemieckiego powoli się przekonuję i nie wyobrażam sobie, bym mogła się ich nie uczyć :D

No to już też zależy, kto czego oczekuje i czy mu się język przyda. Ja sobie nie wyobrażam życia bez znajomości przynajmniej jednego języka obcego (z głównym naciskiem na angielski). Wiem, że języki nie raz i nie dwa mi się przydadzą a ich nauka sprawia mi przyjemność, więc to wykorzystuję ;)

Jeżeli nie czujesz potrzeby nauki języka to też dobrze. Grunt, żeby robić to co się lubi. Skoro nie sprawia Ci to przyjemności i tylko się męczysz to lepiej sobie odpuścić. Może kiedyś jeszcze najdzie ochota na naukę ;)

Hm, może ;D Przede mną egzamin gimnazjalny z angielskiego, a potem matura, więc tak czy inaczej muszę się go nauczyć ;))

@secretelle - jestem tego samego zdania. W chwili obecnej nie wyobrażam sobie nie uczyć się jakiegokolwiek języka obcego! Niemiecki też powoli zaczyna stawać się moją miłością, chociaż angielskiego i hiszpańskiego chyba nic nie przebije! :)

A co do godziny publikacji - bo wcześniej nie odpowiedziałam - to bodajże 8:10 ;)

Każdy jest inny - ja kocham granie na gitarze i nie wyobrażam sobie bez tej muzyki życia, a ktoś inny w tym czasie z przyjemnością wkuwa słówka hiszpańskie :D I dlatego świat jest piękny! <3

Ja chciałabym się uczyć hiszpańskiego, ale w mojej miejscowości tego języka chyba nie uczą, a po drugie niestety brak funduszy.

@Karolka - Zaawansowany niemiecki czy angielski?

@Black - ja i secretelle uczymy się same ;) Na kursy mnie nie stać, więc spinam tyłek i uczę się sama. W internecie jest tyle materiałów, że tylko siedzieć cały dzień przed komputerem i się uczyć ;P

@Black - zdecydowanie angielski! Niemieckiego niestety nie jestem w stanie ogarnąć xd

No ja właśnie coś nie mogę się przemóc... Przyznaję, że to chyba lenistwo.

Nie wiem jak u was, ale u mnie jest niezła burza.