Temat

Współpraca z wydawnictwami

Postów na stronie:
@fri2go
@fri2go
166 książek 34 posty
2011-02-07 13:53 #
@Juliab3 - dlatego właśnie wrzuciłem twojego bloga do obserwowanych, mam nadzieję na ciekawą i dłuższą lekturę :)

I nie, nie mam nic przeciwko nowym blogom. Raczej przeciwko tworzeniu blogów jedynie jako wymogu przy nawiązywaniu współpracy z wydawnictwami. Na dłuższą metę to nie jest tak łatwo, wymaga to dużo czasu i potu. No i trzeba szlifować warsztat, żeby 'opinie' można było w końcu nazwać 'recenzjami' :)
# 2011-02-07 13:53
Odpowiedz
@ZosiaVelZocha
@ZosiaVelZocha
143 książki 323 posty
2011-02-07 13:53 #
A moim zdaniem powinniśmy poczekać, i dopiero po kilku miesiącach zobaczyć kto się wykruszył, a kto nie. Wtedy moglibyśmy też stwierdzić, kto założył bloga tylko dla darmowych dostaw książek i dla hecy, a kto traktuje recenzje na poważnie. Ja jako nowicjuszka nie mam zamiaru pisać teraz do wydawnictw, ale myślę, że za 2-4 miesiące już napiszę. Na tę chwilę chcę poprawić pisownię.

Co do bibliotek, to też uwielbiam spędzić nawet 2h na chodzeniu między półkami i wyszukiwaniu tak zwanych perełek.

Aha i żeby nie było, to piszę dla przyjemności i miłości do książek.
# 2011-02-07 13:53
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2011-02-07 14:02 #
No tak poczekać ... ale w sumie nie nam oceniac, kto i po co zakłada bloga, skoro i tak rzutuje to poniekąd na wszystkich właścicieli blogów. Wyobraźcie sobie, że jesteście w wydawnictwie odpowiedzialni za promocje i dostajecie dziennie kilkanaście meili z prośba o współpracę .... a dokładnie tak jest i mało tego, tak jak wspominałam niektóre osoby, piszą z kilku adresów mailowych identyczne maile, kopiując je tylko Czy nie uważacie, że to jednak nie jest fajna sytuacja?
Sytuacja wcale nie jest taka odosobniona, raczej jest to notoryczne działanie. Ostatnio miałam okazję rozmawiać mailowo z wydawnictwami, z którymi dobrze mi się współpracuje i mamy także kontakt ot tak do kawy i tego typu historyjki opowiadają jako anegdotki, ale niestety wszyscy właściciele blogów na tym tracą.
# 2011-02-07 14:02
Odpowiedz
@anek7
@anek7
656 książek 646 postów
2011-02-07 14:08 #
A ja dodałam sobie do obserwowanych Ciebie @Fri2go - i również muszę się pochwalić wieloma nabytkami za grosze. Sporo fajnych rzeczy wypatrzyłam na dedalusie, a i w innych księgarniach internetowych można się załapać na promocje.
Jako źródło nowych książek polecam też wymiany na serwisach czytelniczych oraz zakupy na http://targzksiazkami.blogspot.com/

A i jeszcze jedno - konkursy kanapowe i możliwość recenzowania książek dla naszej kanapy:)
Możliwości jest mnóstwo:) Oby tylko czasu wystarczyło na czytanie i recenzowanie:)
# 2011-02-07 14:08
Odpowiedz
@molik14
@molik14
164 książki 324 posty
2011-02-07 14:24 #
Wspaniała rozmowa się tu wywiązała. Popieram to co tu piszecie, Ja sam narazie współpracuję z nakanapie.pl a dopiero za jakieś 2 miesiące spróbuje z wydawnictwem jakimś.
Do zrecenzowania mam troche książek na mojej półce a jakby co, biblioteke mam 30 m od domu około, więc nie ma problemu.
# 2011-02-07 14:24
Odpowiedz
@fri2go
@fri2go
166 książek 34 posty
2011-02-07 14:27 #
anek7 - cieszę się :) Za jakiś czas mam będę publikować wpis o taniej książce, na pewno odezwę się po jakieś smakowite informacje w tym temacie :)
Targ z książkami rzeczywiście fajny, ale jak dla mnie za drogi, celuję w trochę niższy przedział cenowy :)
# 2011-02-07 14:27
Odpowiedz
@Lena173
@Lena173
189 książek 759 postów
2011-02-07 14:31 #
Oj tak... Na Targu z książkami drogo ceni się ich wartość, jednak bardzo często można wymienić się na jakąś ciekawą pozycję.
# 2011-02-07 14:31
Odpowiedz
@ZosiaVelZocha
@ZosiaVelZocha
143 książki 323 posty
2011-02-07 14:35 #
Tajemnica, masz rację nie nam oceniać, ale też trzeba dać nam szansę na wykazanie się.
Zgadzam się, myślałam że na targu jednak będą niższe ceny.
# 2011-02-07 14:35
Odpowiedz
@cyrysia
@cyrysia
152 książki 136 postów
2011-02-07 14:51 #
to prawda ,że wiele osób to na początku ma słomiany zapał ,ja narazie zaczynam małymi krokami współpracę z ,,naszą'' kanapą i szczerze mówiąc na początek wystarcza mi. stopniowo wyrobie sobie styl pisarski i nabiorę wprawy. Nie sztuka jest wziąć od kilku wydawnictw książki i po łepkach je zrecenzować. A tu tuz tuz ,przyjdzie wiosna i wiele osób, nie mówię że wszystkie przełożą nad czytanie i recenzowanie inne sprawy. dlatego życzę sobie i innym wytrwałości...
ps. karus96 dzieki za odwiedzenie mojego bloga...zapraszam ponownie :)
# 2011-02-07 14:51
Odpowiedz
2011-02-07 15:28 #
Śledzę tę dyskusję od początku - jest świetna.

Nie mam wrażenia, żeby ktoś tutaj był przeciwko blogom. Głosy krytyki, które się podniosły i z którymi się zgadzam kładły nacisk na coś innego. Na sytuację, w której osoba zakłada blog, napisze jedną recenzję (a raz widziałem nawet blog bez recenzji) i od razu zaprasza wydawnictwa do współpracy.

Czy taka sytuacja jest poważna?

Moim zdaniem: nie.

Rozumiem, że fajnie jest otrzymać książkę, przeczytać i napisać recenzję, ale zamiast najpierw brać, dajcie coś od siebie. Pokażcie wydawnictwom, że warto z Wami pracować. Niestety jeżeli zaczynacie blogowanie od wysyłania propozycji współpracy szkodzicie sobie, a także innym.

Blogów powstaje bardzo dużo i bardzo dużo upada. Poczekajcie trzy miesiące, wykorzystajcie ten czas do sprawdzenia tego czy nie stracicie zapału, do sprawdzenia ile czasu zajmuje Wam pisanie itp. Dopiero wtedy podejmujcie rozmowy. Na pewno wydawnictwo spojrzy na Was inaczej.

Należy też pamiętać, że książek nie otrzymujecie za darmo, ale za Waszą pracę: przeczytanie i napisanie recenzji.

Weźcie przykład z molika14. Tomek współpracuje z nami od zeszłego roku. Napisał kilka recenzji ma więc swoje małe portolio ale sam pisze: "dopiero za jakieś 2 miesiące spróbuje z wydawnictwem jakimś".

A jeżeli komuś brakuje książek, to polecam biblioteki oraz nasze konkursy ;-)

Ja dodam, że biblioteka to dla mnie główne źródło książek.
# 2011-02-07 15:28
Odpowiedz
@finkaa
@finkaa
394 książki 515 postów
2011-02-07 15:49 #
To i ja się wypowiem. Oczywiście, zgadzam się z Przemkiem, Tajemnicą, Leną i innymi, którzy chcą dbać o reputację blogerów. Samej byłoby mi strasznie głupio proponować współpracę z wydawnictwem jeśli mój blog nie miałby kilku, bądź kilkunastu 'dobrych' recenzji do zaoferowania.
Także apeluję do nas - zaczynających - dajmy sobie trochę czasu, wypracujmy styl, a potem szturmem na wydawnictwa :)
Powodzenia!
# 2011-02-07 15:49
Odpowiedz
@Meme
@Meme
132 książki 65 postów
2011-02-07 15:55 #
Od początku obserwuję ten wątek, gdyż sama zastanawiałam się niedawno nad współpracą z wydawnictwami. Początkowo myślałam, że wolno nam - Blogowiczom tylko czekać, aż wydawnictwo się nami zainteresuje. Jednak postanowiłam rozwikłać swoje wątpliwości mniej więcej w listopadzie i Lena173 wszystko dokładnie mi wytłumaczyła. Mimo to postanowiłam nie pisać do wydawnictwa od razu ( chociaż mój blog miał już wtedy ok. 11 miesięcy). Chciałam udoskonalić moje recenzje i zmienić ich wygląd - m.in. chciałam poprawić jakość i długość pisanych recenzji i usunąć podział na opis książki i moją opinię. Myślę, że moje założenia udało mi się spełnić. Teraz gdy teraz współpraca z wydawnictwami zyskała taką rozgłośnię nawet na naszej kanapie moje myśli coraz bardziej krążą wokół wysłania maila do jakiegoś wydawnictwa. Jednak nadal się zastanawiam czy dobrze piszę, czy może tylko tak mi się wydaje. Mój blog ma już rok i wątpię, że coś mogłoby go zniszczyć - dzięki niemu przekonałam się jak bardzo lubię czytać i pisać. Przez moją pisaninę recenzji czuję, że dzięki mnie inni też będą mogli przeczytać wartościową lekturę. A to jest według mnie najważniejsze dla blogowicza. Myślę też, że współpraca nie polega na dostawaniu książek "za darmo", ale poszerzaniu swoich horyzontów. Owa współpraca umożliwia nam czytanie nowych książek, które jak dla mnie - zwykłej gimnazjalistki- nie zawsze są dostępne. Jak myślicie, czy powinnam podjąć współpracę? PS: Zapraszam na mojego bloga - http://www.ksiazki-meme.blogspot.com/
# 2011-02-07 15:55
Odpowiedz
2011-02-07 16:06 #
Meme - dzięki za wypowiedź. Po wejściu na Twój blog masz u mnie dużego plusa - za wywiad z autorką :-)

Czy powinnaś podjąć współpracę - to Twoja decyzja, współpraca z wydawnictwami to nie obowiązek ;-), Biorąc pod uwagę to co napisałaś, widać, że pisanie blogu to coś co lubisz i podchodzisz do tego poważnie, a to może Ci tylko pomóc w kontaktach z wydawnictwami.
# 2011-02-07 16:06
Odpowiedz
@Meme
@Meme
132 książki 65 postów
2011-02-07 16:09 #
Przemekk - wywiad prowadziło mi się strasznie ciekawie i myślę, że uda się go przeprowadzić z jeszcze innymi pisarzami.

Co do współpracy - wiem, że to nie obowiązek, ale coraz bardziej skłaniam się do wysłania maila, gdyż według mnie, może ona należeć do pozytywnego rozwoju mojej pisaniny ;D
# 2011-02-07 16:09
Odpowiedz
@karus96
@karus96
31 książek 58 postów
2011-02-07 16:25 #
@Meme - świetny wywiad :).

Ja recenzje piszę już od prawie dwóch lat. Pracę z wydawnictwami nawiązałam dopiero kilka miesięcy temu. Chciałam sobie dać czas na wypracowanie stylu, w jakim pisze moje recenzje i w ogóle, żeby były lepsze. Teraz, jak patrzę na recenzje z przed dwóch lat, chce mi się śmiać.
Współpraca z wydawnictwami to coś naprawdę fajnego, ale proszę - nie róbcie tego tylko po to, aby otrzymać darmową książkę, bo to jest bez sensu.

A propos - właśnie odezwało się do mnie wydawnictwo Novae Res z propozycją współpracy :).
# 2011-02-07 16:25
Odpowiedz
@Meme
@Meme
132 książki 65 postów
2011-02-07 16:32 #
Karus96 - Dziękuję za uznanie ;) Myślę, że powinno się chociaż zaczekać, aż będziesz pewna/ pewny , że nie porzucisz pisania recenzji na blogu ;) Zgadzam się z tobą również, że nie powinno się robić tego dla darmowego egzemplarza. Każdy kto kocha czytać książki ( ale tak serio) będzie to robił dla poszerzenia swoich horyzontów czytelniczych. Mimo to sądzę, że książki, które dostępne są w bibliotece, nawet te, które wyglądają nieciekawie, mogą mieć w sobie to coś ;D
# 2011-02-07 16:32
Odpowiedz
@Lena173
@Lena173
189 książek 759 postów
2011-02-07 16:40 #
Tak samo jest i z pisaniem opowiadań, czy też zakładaniem ocenialni blogowych (przeprasza za odbiegnięcie nieco od tematu). Ludzie biorą się za coś tylko po to by po kilku tygodniach mogło im się to znudzić.
# 2011-02-07 16:40
Odpowiedz
@Meme
@Meme
132 książki 65 postów
2011-02-07 16:42 #
Co do takich niedokończonych opowiadań kiedy komuś znudzi się ich pisanie czuję niedosyt, gdy coś mnie zaciekawi ;P
# 2011-02-07 16:42
Odpowiedz
@karus96
@karus96
31 książek 58 postów
2011-02-07 18:48 #
@Meme - dziękuję, że się ze mną zgadzasz :). I również popieram Cię w stu procentach. Nawet jakaś mała, z nieciekawą okładką książka może być wspaniała :).
@Lena - dokładnie. Wszędzie tylko słomiany zapał. Kilka tygodni i porzucają bloga itp.
# 2011-02-07 18:48
Odpowiedz
@blackcurrant
@blackcurrant
90 książek 161 postów
2011-02-07 19:33 #
Pozwolicie, że wtrącę swoje 3 grosze.

Sama założyłam bloga niedawno bo w grudniu. Co mną kierowało? Pasja. Od przeszło roku śledziłam blogi książkowe kilkunastu osób. Każdą w jakiś sposób poznałam, wiem co lubi czytać, ile ma lat, czy ma psa kota czy papugę itp. Poznawałam je pozostając anonimową. Skąd chęć ujawnienia? Nie chciałam już pozostać anonimową, chciałam komentować, pogratulować dobrej recenzji a przede wszystkim podziękować za polecenie naprawdę dobrej recenzji.
Bo właśnie odkąd śledzę blogi książkowe miałam szansę przeczytać masę świetnych rewelacyjnych książek. A może to właśnie ja przeczytam coś, co kogoś zachęci?

Szczerze? Boję się, że nadejdzie dzień, w którym na wszystkich blogach będzie recenzja tej samej książki wydawnictwa X.Y.
Stop. Sprostowanie. Nie nadejdzie. Jest masa blogowiczów która poza nowościami – egzemplarzami do recenzji, sama książki kupuje, wypożycza. Te blogi cenię sobie najbardziej. I piszę to nie jako właścicielka bloga ale zwykła czytelniczka, której nie stać na zakup wszystkich książkowych nowości a wiadomo jak z nowościami, raz że drogie, dwa niedostępne w bibliotekach.
Cenię blogi, które powstały z miłości do książek… nie wydawnictw. Dla jasności, nie mam nic przeciwko takiej współpracy wprost przeciwnie - wszystkim życzę pozytywnego nawiązania współpracy. Tylko proszę, poza nowościami nie zapominajcie o starszych lekturach, które także czekają na odkrycie i polecenie :)

A ja sama? Bloga założyłam 2 miesiące temu i nie myślę o nawiązaniu współpracy. Na pewno nie teraz. A książki? Wypożyczam i kupuję. Nie trzeba mieć worka pieniędzy by kupić i czytać – książki inne niż inni. A kupowanie też sprawia przyjemność :)

Pozdrawiam :)
# 2011-02-07 19:33
Odpowiedz
@Deline
@Deline
322 książki 55 postów
2011-02-07 19:51 #
blackcurrant, zgadzam się z Tobą :) Biblioteki są jednak wspaniałym wynalazkiem.

To może ja ponownie poruszę sprawę, o której już pisałam - proszę blogerów o pisanie recenzji zgodnie ze swoimi odczuciami. Ta forma wypowiedzi nie musi tylko zachęcać. Powinna także przestrzegać przed książkami, na które nie warto wydawać pieniędzy i marnować czasu. Nie mówię, że jak komuś dana pozycja się nie podoba, to nie wolno jej ruszać :) Po prostu bądźcie szczerzy i piszcie to, co czujecie. Nawet jeśli książkę dostaliście od wydawnictwa - nie ma sensu wychwalać jej pod niebiosa, jeśli na to nie zasługuje. Musiałam to napisać, gdyż coraz częściej widzę blogi, na których książki, które autor dostał od wydawnictwa, ZAWSZE mają 10 punktów na 10 i mocno przerysowaną recenzję. Przez takie zachowanie idea pisania recenzji zostaje zepchnięta na drugi plan. Nie wiem, co o tym myślicie, ale moim zdaniem to zupełnie nie ma sensu. A jeśli jakieś wydawnictwo "obraża się" o negatywną recenzję, to źle o nim świadczy. I tyle.
# 2011-02-07 19:51
Odpowiedz
@blackcurrant
@blackcurrant
90 książek 161 postów
2011-02-07 19:51 #
przepraszam, zapędziłam się (gdzie ta możliwość edycji? :) )
chodziło mi o polecenie naprawdę dobrej "książki" :)
# 2011-02-07 19:51
Odpowiedz
@ZosiaVelZocha
@ZosiaVelZocha
143 książki 323 posty
2011-02-07 20:28 #
Deline, sama prawda. Ja również wolę blogi, których autorzy wypowiadają się szczerze na temat książek, nie owijając w przysłowiową bawełnę.
# 2011-02-07 20:28
Odpowiedz
2011-02-07 20:40 #
Deline poruszyłaś istotny wątek całej sprawy :-) Dodam, że dla wydawnictw same pozytywne oceny książek, które przekazują - na dłuższą metę mogą zaszkodzić, bo nikt nie będzie wierzył w pisane przez blogów recenzje. Straci na tym zarówno bloger, wydawnictwo jak i cała blogosfera.

Tę kwestię można czasami zauważyć, nie tylko w przypadku blogów książkowych: "dostałeś, to pewnie dlatego oceny są pozytywne".

Dobrze napisana, negatywna recenzja też może zachęcić do przeczytania książki.
# 2011-02-07 20:40
Odpowiedz
@enga
@enga
523 książki 143 posty
2011-02-07 21:00 #
Przemekk - i znowu mogę tylko przyklasnąć Twoim słowom. Laurkowe słodzenie mija się z celem, bo czytelnicy stosunkowo łatwo (lub bardzo łatwo) to wyłapią i potępią poprzez komentarze lub brak powrotów na bloga. A i dla wydawnictwa jest niewiarygodne. Były zresztą na ten temat gwałtowne dyskusje jakiś czas temu na kilku blogach.

Nikt do tej pory ode mnie nie zażądał (ani nawet delikatnie zasugerował) bym pisała recenzje li i jedynie pozytywne. I całe szczęście, bo nie dałabym rady z taką instytucją wpółpracować.

A, że mam przyjemność mniej więcej chwalić większość lektur wynika najzwyczajniej w świecie z tego, że wiem już dobrych kilka lat, co lubię i książki bliskie tym typom sobie zamawiam do recenzji. Proste, prawda?

A poza tym - od strony czytelnika - każdy powinien znać siebie i swój gust i wiedzieć czy mimo 10 pochlebnych recenzji książka prawdopodobnie się mu spodoba, czy nie.
# 2011-02-07 21:00
Odpowiedz
@Lena173
@Lena173
189 książek 759 postów
2011-02-07 21:02 #
Szczerość to podstawa;) Od zawsze wyznawałam tą zasadę i mam zamiar trzymać się jej przez kolejnych kilkadziesiąt lat ;) Swoją drogą wydawnictwa nawet nie chcą aby osoby, które otrzymują od nich książki w jakikolwiek sposób to reklamowały, bo tak jak napisał Przemek: "dostałeś, to pewnie dlatego oceny są pozytywne". Wydawnictwo na tym traci
# 2011-02-07 21:02
Odpowiedz
@Lena173
@Lena173
189 książek 759 postów
2011-02-07 21:05 #
No ja niestety miałam przypadek kiedy to skrytykowałam książkę i wydawnictwo zaniechało współpracy. Wychodzę jednak z założenia, że to ich problem a nie mój!

# 2011-02-07 21:05
Odpowiedz
@enga
@enga
523 książki 143 posty
2011-02-07 21:13 #
Lena - ja o takich 2 przypadkach też słyszałam. Ale to są jednak jakieś skrajności patrząc na ilość osób współpracujących i książek otrzymywanych od wydawnictw.

Całe szczęście jeszcze na takie wydawnictwo nie trafiłam i mam nadzieję, że nadal będą mnie omijać, po co mam sobie psuć nerwy odpowiadając na takie sugestie :D ;p
# 2011-02-07 21:13
Odpowiedz
2011-02-07 21:24 #
Enga, dziękuję :-)

Najważniejsze jest to, aby czytać te książki, na które mamy ochotę, do niczego się nie zmuszać. Branie książek od wydawnictw, tylko dlatego, że dają, zmuszanie się do ich czytania i pisanie recenzji to nie jest dobry pomysł. Przyjemność przerodzi się wtedy w przykry obowiązek.
# 2011-02-07 21:24
Odpowiedz
@Lena173
@Lena173
189 książek 759 postów
2011-02-07 21:35 #
Enga również Ci tego życzę ;)

Masz całkowitą rację tego typu wydawnictwa są skrajnościami
# 2011-02-07 21:35
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Wspierajmy się nawzajem!

Grupa, na której zarówno początkujące osoby, jak i bardziej zaawansowane mogą dzielić się swoją twórczością. Prowadzisz instagrama, bloga czy kanał na YouTube w tematyce książkowej? Udostępnij link, a reszta postara się zaglądać. Możemy też zorganizować linkowe party i wiele innych!