Dziewczyny, chodziło tylko i wyłącznie o to, by pisać zgodne z prawdą recenzje, od tego się to zaczęło. Nie chodziło nam o obrażanie, tylko o to, by się zastanowić, by recenzja była na temat przeczytanej książki, zacznijcie czytać od strony 108, od wypowiedzi Kasiek, bo tam jest początek. Waniliowa, ja do ciebie nic nie mam, jednak jeżeli masz coś do moich recenzji, to proszę, chętnie posłucham, by na przyszłość pisać lepiej. Ciągle się uczę pisania, nigdy nie twierdziłam, że jestem idealna, ale książki biorę po to, by je przeczytać, by coś przy nich przeżyć.