Przeczytałam ostatnio po raz chyba 15 i dalej budzi we mnie strach fragment w zakazanym lesie, tak jak wtedy kiedy miałam 10 lat. Nawet moja mama ją przeczytała.;)
Z zasady nie lubie lektur i czytam tylko jeśli akurat nie mam nic ciekawszego. Z "Kamieniami" było inaczej. Przeczytałam ją już po zakończeniu omawiania, dlatego, że chciałam. Wspaniała książka.