Od dziecka uwielbiałam uciekać w świat fantasy. Miłością do przygód rozgrywających się na odległych ziemiach wśród różnorodnych ras zaraził mnie mój Tato, a zaczął nim ja byłam w stanie sięgnąć po książkę. Ostatni strażnik zachęcił mnie do siebie na samym początku mroczną, tajemniczą okładką, a potem pochłonął moje serce opis tej ks... Recenzja książki Zdrada Gorotończyków