21:37

Mariusz Czubaj
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 24 ocen kanapowiczów
21:37
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 24 ocen kanapowiczów

Opis

Książka „21:37” rozpoczyna cykl powieści kryminalnych Mariusza Czubaja Polski psychopata z komisarzem Rudolfem Heinzem w roli głównej. Rudi zbliża się do pięćdziesiątki. Lubi kuchnię śląską, cierpi na reumatologiczne zapalenie stawów, a w wolnych chwilach słucha Johna Lee Hookera oraz Steviego Ray Vaughana i gra na gitarze rockowe standardy. Wychowuje dorastającego syna, z którym coraz bardziej traci kontakt. Przede wszystkim zaś jest „samotnym łowcą tropiącym dzikie, unikatowe sztuki w rodzaju seryjnych morderców”, czyli najlepszym w kraju profilerem. Typuje sprawców najbardziej brutalnych i tajemniczych przestępstw. Wiosną 2007 Rudolf Heinz dołącza do specjalnej grupy operacyjnej, która ma wyjaśnić sprawę makabrycznego morderstwa. W pobliżu warszawskiego Centrum Olimpijskiego znaleziono ciała dwóch młodych mężczyzn. Morderca najwidoczniej postanowił zabawić się z policją i pozostawił dodatkowe wskazówki. Co oznaczają różowe trójkąty namalowane szminką na torbach foliowych, którymi owinięto głowy ofiar, i liczby: 21 i 37? Policja podejrzewa, że zbrodnia może mieć charakter rytualny. Okazuje się, że ofiary były studentami seminarium duchownego, do którego prowadzi jeden z tropów. Komisarz Heinz podejmuje ryzykowną, intelektualną grę z mordercą. Czy „samotny łowca” wpadnie na właściwy ślad? I czy odnajdzie wspólny język z policjantami z Warszawy: Karloffem i „Czarną Wiedźmą”? Śledztwo Heinzowi utrudniają traumatyczne doświadczenia z przeszłości oraz to, że na Śląsku – a więc jego macierzystym terenie – zaczyna grasować morderca kobiet. Klasyczny kryminał osadzony w polskich, bardzo współczesnych realiach. Napisany z mistrzowską precyzją i antropologiczną wyobraźnią. A komisarz Heinz – niczym inspektor Maigret Simenona – nie spocznie, póki nie wyjaśni każdej, najbardziej nawet demonicznej zagadki. Z recenzji Alei samobójców: Aleję samobójców czyta się bardzo dobrze, intryga wciąga, podobać się mogą również dowcipne odniesienia do polskiej rzeczywistości, zarówno do bieżącej polityki jak i popkultury. Zdzisław Pietrasik, Polityka Widać, że autorzy Alei samobójców wiedzą, jak powieść kryminalną należy napisać. Krajewski i Czubaj posłużyli się starymi, sprawdzonymi przepisami na czarny kryminał. Dziennik Intrygę poprowadzono z odpowiednim suspensem, duchotą letniego miasta zbudowano sztafaż noir, z „rajskiego przybytku” wyłowiono i wzruszenie, i kontrastujące z nim, czające się podskórnie zepsucie. portalkryminalny.pl
Data wydania: 2008-11-06
ISBN: 978-83-7747-001-5, 9788377470015
Wydawnictwo: W.A.B.
Nagrody: Nagroda Wielkiego Kalibru (Zwycięzca)
Stron: 274
Mamy 5 innych wydań tej książki

Autor

Mariusz Czubaj
Urodzony w 1969 roku w Polsce
Polski literaturoznawca, antropolog kulturowy, autor powieści kryminalnych.

Pozostałe książki:

Aleja samobójców 21:37 Dziewczynka z zapalniczką Cios kończący Róże cmentarne Kołysanka dla mordercy Około północy Martwe popołudnie Piąty beatles Półmistrz Zanim znowu zabiję R.I.P. Etnolog w Mieście Grzechu. Powieść kryminalna jako świadectwo antropologiczne Krótkie pożegnanie Krwawa setka Biodra Elvisa Presleya Hardboiled. Antologia nowel Neo-Noir Ścięgna konsumpcyjne Autor przychodzi wieczorem Cielesność w Azji Kontrkultura Co nam z tamtych lat Kryminalna odyseja oraz inne szkice o czytaniu i pisaniu Piąty Beatels+ Zanim znowu zabiję+ Kołysanka dla mordercy + 21:37 (komplet) Postfutbol W stronę miejskiej utopii
Wszystkie książki Mariusz Czubaj

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kryminał niepełny

18.05.2021

Dziwnie mi. Po lekturze książki Mariusza Czubaja czytelniczo dziwnie mi. Ale to nie refleksja po lekturze, nie zachwyt ani też obrzydzenie. Książka ta wydała mi się niesamowicie obojętna, nie wywoławszy we mnie żadnych, ale to absolutnie żadnych czytelniczych emocji. A mimo to, była ciekawa. Dobra. Napisana tak, że wielu autorom kryminałów dałbym ... Recenzja książki 21:37

@Johnson@Johnson × 27

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Antoniowka
2021-06-07
6 /10
Przeczytane

„Nie urzekła mnie twoja historia, Heinz”. Zastanawia mnie, jak to jest, że czasem porywa nas nawet słaba historia, a bywa i tak, że książka ma wszelkie predyspozycje do tego, żeby być wciągającą, a tak się nie dzieje. Jak już pewnie się zorientowałeś Czytelniku, mamy tu do czynienia z drugim przypadkiem.

Bo „21:37” ma ciekawego bohatera – profilera Rudolfa Heinza, człowieka z burzliwą przeszłością. Bo interesujący jest sam wątek kryminalny – śmierć przez uduszenie dwóch kleryków. A mimo to jakoś nie wciągnęła mnie fabuła. Przeczytać przeczytałam, bez większych emocji, jak dla mnie za dużo cwaniakowania policjantów, za dużo brawury słownej i siłowej.

Jedna z tych książek, o których po kilku tygodniach nie będę w stanie powiedzieć nic ciekawego.

× 13 | link |
@Anjo
2022-01-26
7 /10
Przeczytane ✅Kryminał, sensacja, horror, thriller.

Pierwszy raz zetknęłam się z kryminałem, którego akcja dzieje się praktycznie na moim podwórku, a ściślej rzecz biorąc - obok podwórka, bo właściwie zaraz za płotem. Główny bohater bowiem, w rolę którego wciela się znany i introwertyczny profiler ze Śląska, Rudolf Heinz, mieszka w słynnych "kukurydzianych" blokach osiedla potocznie zwanego Tauzenem (os. Tysiąclecia), na które wychodzą okna mojego mieszkania. Prowadzone przez Heinza śledztwo zabójstwa dwóch młodych seminarzystów prowadzone jest w granicach miejsc, ulic i zakamarków bardzo dobrze mi znanych i równie często przeze mnie odwiedzanych, więc czytało mi się to dość ciekawie. Jednak jeśli chodzi o osobę grającą tutaj pierwsza skrzypce, czyli o wspomnianego wyżej śląskiego profilera, to jakoś z początku nie przypadliśmy sobie do gustu, bo to człek raczej nad wyraz oschły i antypatyczny, "gitarzysta i posiadacz brązowego pasa karate, skończył czterdzieści cztery lata, nie miał nic do stracenia i coraz mniej do zyskania", ale z czasem, szczególnie po sprawie z Inkwizytorem, zaczęłam rozumieć jego braki w charakterze i trudności z nawiązaniem z ludźmi cieplejszych relacji.

Mam wrażenie, że autor od samego początku wodził mnie za nos - do samego końca nie potrafiłam wyczaić, kto stoi za tymi zabójstwami. Cała intryga choć zgrabnie, spójnie i logicznie zbudowana, troszeczkę jednak rozczarowuje finalnie. Brak jej tutaj jakiegoś polotu, zaskakujących zwrotów czy przełomowych momentów. Na szczęście całki...

× 10 | link |
@sandrajasona
@sandrajasona
2019-11-09
6 /10
Przeczytane Przeczytane w 2016

Zawsze szukam dobrych kryminałów, czekając, aż jakiś autor mnie zaskoczy. Tak było i tym razem. Pierwsze zaskoczenie to główny bohater - profiler w polskim wydaniu(dlatego gwiazdka więcej), drugie ciekawy, trudny temat i trzecie morderca. Niestety całość nie wbija fotel (może za dużo już kryminałów przeczytałam), czegoś brakuje. Czasami miałam wrażenie, że pisały to dwie osoby - nierówny styl w rozdziałach.

× 7 | link |
@Eli1605
2019-11-27
6 /10
Przeczytane 2018

Dużo u mnie ostatnio pierwszorazowych spotkań z polskimi autorami książek. Tak było i tym razem. To pierwsza przeczytana przeze mnie książka Mariusza Czubaja. Książka jest raczej przeciętna, akcja powolna, brak rosnącego napięcia. Dodaję plusa za postać policjanta dochodzeniówki, który nie okazał się ani pijakiem, ani ćpunem i za umiejscowienie akcji. Mało kto ma odwagę pisać o środowisku kleru, ponieważ to zamknięta kasta i nikt obcy nie ma do niej wstępu. Z pewnością jeszcze sięgnę po książki autorstwa pana Czubaja aby zobaczyć jak rozwija swoją twórczość.

× 5 | Komentarze (1) | link |
@beata87
2019-11-17
6 /10
Przeczytane

Niezły kryminał. Polubiłam Heinza. Intryga poprowadzona spokojnie, bez wybuchowych akcji, poszczególne elementy osiągane są metodą tradycyjnego śledztwa. Śledztwo dotyczy uczniów seminarium, mamy zatem okazję zerknąć za bramy tego hermetycznego świata. Ale, moim zdaniem, ten świat przedstawiony jest tendencyjnie, zatem musimy nieco przymknąć oko na ewidentną niechęć autora do kleru. Cóż, nie jest to dokument, więc nie czepiam się - autor ma prawo kreować swoją powieść jak chce.

× 5 | Komentarze (1) | link |
@anu_histeria
@anu_histeria
2021-01-29
8 /10
Przeczytane Polskie kryminały

Można polubić Rudolfa Heinza - bohatera niesamowicie dobrych i mocnych kryminałów, których autorem jest Mariusz Czubaj. Heinz, którego nazwisko, jak sam podkreśla, pisze się jak ketchup jest profilerem - specjalistą od tworzenia portretów psychologicznych przestępców. Samotnik, chodzący swoimi ścieżkami, wybitny umysł, miłośnik bluesa, najchętniej spędza czas na koncertach ze swoim zespołem. Heinz to świetnie stworzona, wyrazista postać w niesamowicie dobrym kryminale - kryminale z najwyższej półki. Ciekawa fabuła powieści, zawiła zagadka kryminalna sprawiają, że powieść czyta się jednym tchem, docierając do zaskakującego zakończenia. Akcja toczy się w 2007 roku i dotyczy zabójstwa dwóch kleryków. Istotną rolę odgrywa tu rektor seminarium duchownego oraz wybitny biblista. Symboliczne znaczenie ma tytuł "21.37", który kojarzy się z godziną śmierci papieża Polaka. Zachęcam do odkrycia znaczenia tytułu. Według mnie zdecydowanie warto wraz z Rudolfem Heinzem stworzyć profil mordercy i go schwytać!

× 2 | link |
@lemnisace
@lemnisace
2022-10-20
6 /10
Przeczytane

i na tym jednym tomie się skończy.
nie powaliła mnie kreacja Heinza, jako bohatera, mimo usilnych prób podkreślenia jaki to on nie jest cool (bo słucha rocka), jaki to nie jest chłodną jednostką do zadań specjalnych (profilowania), podczas gdy inni bohaterowie - i sama fabuła - giną w tle; nie prowadziłam notatek i w którymś momencie nie chciało mi się nawet zastanawiać, kto jest kim, dlaczego, ani jakoś szczególnie czuć cokolwiek do bohaterów. fabuła i jej rozwiązanie też jakoś mnie nie wciągnęły ani nie powaliły. może inne tomy są lepsze, ale, patrząc na to, że to ten tom był nagrodzony Wielkim kalibrem, a inne nie, średnio chce mi się wierzyć.

| link |
JA
@jado67
2024-07-21
7 /10
Przeczytane
@jka
@jka
2022-07-13
6 /10
Przeczytane
@MLB
2021-06-22
7 /10
Przeczytane
@polokokta
2020-09-04
7 /10
Przeczytane 2020
@portana36
@portana36
2020-06-06
5 /10
Przeczytane
@Vernau
2020-06-01
7 /10
Przeczytane Kryminał
BT
@Bozena_T
2020-04-22
8 /10
Przeczytane
DE
@delta1908
2020-03-10
6 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka 21:37. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Kołysanka dla mordercy
Kołysanka dla mordercy
Mariusz Czubaj
7.1/10
W kanale ciepłowniczym w Warszawie znaleziono kolejną ofiarę seryjnego zabójcy. Sprawca, nazwany prz...
Zanim znowu zabiję
Zanim znowu zabiję
Mariusz Czubaj
7.2/10
Kryminał z Rudolfem Heinzem i piłką nożną w tle. W okolicach warszawskiego Dworca Wschodniego Jacek...
Piąty beatles
Piąty beatles
Mariusz Czubaj
6.5/10
Rudolf Heinz ? profiler, miłośnik bluesa po traumatycznych przejściach ? i zagadkowe morderstwo, któ...
Dziewczynka z zapalniczką
Dziewczynka z zapalniczką
Mariusz Czubaj
6.5/10
Długo wyczekiwany nowy kryminał Mariusza Czubaja. Rok 2011. W lesie nieopodal Katowic zostaje zastrz...
Cios kończący
Cios kończący
Mariusz Czubaj
6.8/10
Najmroczniejsza sprawa Rudolfa Heinza – „najlepszego w kraju specjalisty zajmującego się typowaniem...