Recenzje książki "451° Fahrenheita"

Dodaj swoją recenzję

Czy ta książka powinna być spalona?

17.10.2023

„451 stopni Fahrenheita: temperatura, w której papier książkowy zajmuje się ogniem i spala.” Ta opowieść chodziła za mną już od dłuższego czasu. Wręcz można powiedzieć, że od lat. Wreszcie zebrałam się, aby ją przeczytać. Zwłaszcza, że tak wiele osób ją zachwalało. Czy podzielam ich zdanie? Świat postliteracki. Książki to zło. Należy je niszczyć... Recenzja książki 451° Fahrenheita

Straszne skutki posiadania książek

6.05.2022

Maluje w tej książce Bradbury postapokaliptyczny obraz totalitarnego świata, w którym posiadanie książek karane jest śmiercią, a zamiast lektury obywatele mają do dyspozycji telewizję i inne ogłupiające rozrywki. Trochę to przypomina obecną sytuację, gdzie nawet nie trzeba przymuszać ludzi do nieczytania – w wielu kręgach posiadanie i konsumowanie... Recenzja książki 451° Fahrenheita

@almos@almos × 25

451° Fahrenheita

21.11.2021

Ray Bradbury "451° Fahrenheita", Inspiracją do przeczytania czekającej na półce już dłuższy czas książki był dawno temu oglądany przeze mnie film z 1966 roku, który wyreżyserował François Truffaut, pod tym samym tytułem. Pamiętam, jak duże wrażenie zrobił na mnie w młodości i ile emocji towarzyszyło mi podczas oglądania zastępu strażaków, którz... Recenzja książki 451° Fahrenheita

Co to jest książka?

9.03.2021

451 stopni Fahrenheita. Ponoć w tej temperaturze papier zaczyna się samowolnie tlić. Zapewne muszą być spełnione odpowiednie warunki. Nie znam się na podpalaniu, nigdy w życiu bym nie pozwolił na podpalenie papieru. Włącznie z samoistnym podłożeniem ognia. 451 stopni Fahrenheita to w przybliżeniu 232 stopni Celsjusza. W normalnym warunkach życia c... Recenzja książki 451° Fahrenheita

@adam_miks@adam_miks × 6

Kiedy książka jest wrogiem.

6.06.2020

W lata pięćdziesiątych autor napisał dyskopię. Książka jest bardzo ciekawa, chociaż nierówna i miejscami nielogiczna. Nawet gdy budynki są niepalne, to strażacy nie mają nic do gaszenia. Mamy więc dyktaturę szczęścia. Każdy obywatel powinien się czuć szczęśliwy. Jak tego dokonać? Świat wirtualny staje się ważniejszy od świata rzeczywistego, Obywat... Recenzja książki 451° Fahrenheita

@jatymyoni@jatymyoni × 8

Książka kontra telewizor, czyli apoteoza Gutenberga

29.11.2019

Niewielka objętościowo dystopia - powieść fantastyczna, a przecież niełatwo ją zapomnieć czy określić mianem "rozrywka". Bradbury napisał ją w 1951 roku, w treści powieści w 1960 roku nastąpiła wojna atomowa, a jej akcja rozgrywa się około 60 lat później, czyli właściwie dziś. Autor bez wątpienia inspirował się współczesną sobie kulturą amerykańs... Recenzja książki 451° Fahrenheita

@tsantsara@tsantsara × 4

Książki są po to, by nam przypominać, jacy z nas durnie.

24.11.2019

Akcja powieści dzieje się w przyszłości, w której doszło już do trzech wojen atomowych. Mimo, że zagrożenie zewnętrzne nadal istnieje Ameryka wzrasta w dobrobycie, różnicuje się społecznie i zajmuje się tak zwanymi problemami pierwszego świata. Kraj przeobraził się w „społeczeństwo mniejszości”, gdzie nie ma żadnej grupy społecznej, która jako wię... Recenzja książki 451° Fahrenheita

@waitfor_book@waitfor_book × 1

451 stopni Fahrenheita, czyli tyle potzreba, aby spaliła się książka...

22.03.2013

Czy ktoś z Was wyobraża sobie życie bez książki? A posiadanie książek grozi spaleniem całego domu? Wydaje się być nieprawdopodobne, a jednak książka z gatunku klasyki science-fiction napisana przed pięćdziesięciu laty pokazuje, że jednak ma coś wspólnego ze światem współczesnym. Raymond Bradbury ur. 22 sierpnia 1920 w Waukegan. Amerykański pisarz... Recenzja książki 451° Fahrenheita

@Ania1986@Ania1986
© 2007 - 2024 nakanapie.pl