Opinia na temat książki Tak naprawdę mam na imię Hanna

@Ewelina229 @Ewelina229 · 2020-12-17 12:13:39
Przeczytane
Pięknie przedstawiona i opowiedziana fikcja literacka wzorowana na wspomnieniach.
Poznajemy historię rodziny żydowskiej dziewczynki, która wiodła spokojne życie z rodzicami i rodzeństwem a także bardzo im przychylną sąsiadką z którą była bardzo zżyta. Spokój tej rodziny zostaje niestety zburzony w momencie gdy nastaje czas niemieckiej okupacji, a celem wkraczających Gestapo staje się jasno określone hasło "uwolnić od Żydów".
Nastaje czas walki o przetrwanie i ucieczka.

To niezwykle dobrze napisana powieść przedstawiona oczami 14 letniej Hanny, która musi bardzo szybko z dziecka stać się dojrzale myślącą i silną małą kobietą w ciele dziecka.
Cudowna wrażliwość pomimo sytuacji z jakimi musi się często zmierzyć.
Lekkość pióra autora sprawia, że książkę czytelnik pochłania błyskawicznie, piękna, wzruszająca ale i bolesna treść przenosi nas razem z Hanną do kryjówek w których musieli się chować by przeżyć, siedząc tam razem z nią, czytelnik też próbuje przetrwać głód, choroby, ale i strach.

Polecam serdecznie


Ocena:
Data przeczytania: 2020-12-14
× 18 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Tak naprawdę mam na imię Hanna
Tak naprawdę mam na imię Hanna
Tara Lynn Masih
7.7/10

Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, wielokrotnie nagradzana powieść, która porusza równie mocno, jak Chłopiec w pasiastej piżamie i Złodziejka książek. Hanna Śliwka jest u progu czternastych uro...

Komentarze

Pozostałe opinie

„Nazywam się Hanna Śliwka. Urodziłam się 22 lutego, zimą 1928 roku. Wciąż oddycham. Oto moja historia.” Wojenna codzienność Żydów to były nie tylko obozy zagłady, ale również ucieczka i ukrywan...

Ta powieść jest z jednej strony bardzo delikatna, a z drugiej bardzo mocna w swoim przekazie. Moim zdaniem zasługuje na to, aby polecać ją zarówno młodzieży jak i dorosłym czytelnikom. Zresztą uważam...