Angole

Ewa Winnicka
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Angole
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

W brytyjskiej prasie raz po raz pojawiają się artykuły o „polskiej inwazji” na Wyspy. Istotnie, według ostrożnych szacunków w ciągu ostatnich dziesięciu lat wyemigrowało tam ponad siedemset tysięcy Polaków. Mówi się o milionie, a czasem o dwóch. Ewa Winnicka podróżuje po Wielkiej Brytanii i oddaje głos owym „najeźdźcom”, wywodzącym się ze wszystkich grup społecznych. Pyta, jak polscy inteligenci, robotnicy, drobni przedsiębiorcy, studenci i bezdomni widzą kraj, do którego przybywają. Każda historia to gotowy scenariusz filmowy. Angole to przede wszystkim niejednoznaczny obraz tubylców: obywateli Wielkiej Brytanii, malowany nadzieją i rozczarowaniem, podziwem i lekceważeniem, wreszcie sukcesem i porażką polskich „kolonizatorów”. To fantastyczna kontynuacja Londyńczyków pół wieku później i w świecie bez granic.

„Kim jest Anglik dla Polaka? Kim Polak dla Anglika? Ewa Winnicka wysłuchała kilkudziesięciorga polskich „najeźdźców” na Wyspy. Opowiedzieli jej, w jakie wpadali pułapki, jak się z nich wydobywali albo nie, jak zwyciężali, nieraz w wielkim stylu, jak walczyli o prawa pracownicze, nie tylko dla siebie. Aktualna, poważna i dowcipna książka reporterska dla wszystkich, zwłaszcza dla tych, którzy wybierają się w drogę. A wybrały się już podobno dwa miliony.” Małgorzata Szejnert
Data wydania: 2021-12-01
ISBN: 978-83-8191-362-1, 9788381913621
Wydawnictwo: CZARNE
Seria: Reportaż [Czarne]
Kategoria: Reportaż
Stron: 304
dodana przez: Catta
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Ewa Winnicka Ewa Winnicka Ewa Winnicka – reporterka, autorka książek Londyńczycy, Angole, Nowy Jork zbuntowany, Milionerka, Był sobie chłopczyk oraz Greenpoint. Współautorka książek Głosy i Władcy strachu (napisanych wspólnie z Dionisiosem Sturisem), a także 1968 (z Cezarym ...

Pozostałe książki:

Był sobie chłopczyk Głosy. Co się zdarzyło na wyspie Jersey Jak się starzeć bez godności Angole Odwaga jest kobietą Londyńczycy Nowy Jork zbuntowany. Miasto w czasach prohibicji, jazzu i gangsterów Obywatel Stuhr Władcy strachu. Przemoc w sierocińcach i przełamywanie zmowy milczenia Zagadki babci 1968. Czasy nadchodzą nowe Greenpoint. Kroniki Małej Polski Miasteczko Panna Maria Milionerka. Zagadka Barbary Piaseckiej-Johnson Na bogato. Jak się starzeć bez godności 2 Opowieść starego drzewa Staś na tropie. Jak prawie zostałem piłkarzem Staś na tropie. Moja aktorska przygoda Zapraszamy do Trójki
Wszystkie książki Ewa Winnicka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Polacy na Wyspach

WYBÓR REDAKCJI
30.10.2020

Świetne reportaże o nowej, masowej emigracji polskiej na Wyspy Brytyjskie. Autorka wysłuchała opowieści wielu rodaków na obczyźnie, a że potrafiła dotrzeć do interesujących rozmówców i umiała ich słuchać, dostaliśmy znakomitą panoramę naszej nowej emigracji. Powstało dziełko nieledwie socjologiczne czy antropologiczne (nota bene, jedyny antropolog... Recenzja książki Angole

@almos@almos × 22

Blaski i cienie emigracji

WYBÓR REDAKCJI
30.04.2022

"Angole" Ewy Winnickiej to kolejna już książka o emigracji, która wpadła mi w ręce. Nie powinniśmy się jednak dziwić, skoro od czasu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, zaczął się masowy exodus. Dla niektórych była to jedyna szansa na pracę i godne życie, dla innych wykorzystanie swoich możliwości za dobre pieniądze i szersze perspektywy na... Recenzja książki Angole

@Remma@Remma × 18

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Antytoksyna
2020-11-04
8 /10
Przeczytane e-book

Naprawdę świetny obraz społeczeństwa żyjącego w Wielkiej Brytanii widziany z różnych perspektyw oczami Polaków.

Kim są tytułowi Angole?
Po pierwsze, to rodowici Brytyjczycy od wielu pokoleń mówiący językiem angielskim, po drugie, to przybysze z różnych zakątków świata zakotwiczeni na stałe na Wyspach, po trzecie, to Polacy żyjący od dawna oraz ci mieszkający od niedawna na terenie UK.

Książka mnie wciągnęła. Parę spraw mi rozjaśniła. W kilku podejrzeniach mnie utwierdziła. Do ewentualnego zamieszkania w Wielkiej Brytanii nie zachęciła. I dobrze, to nie moje klimaty.

"Anglicy to jest całkiem inna kultura. W sporcie i w życiu. Zacznę od życia. W Polsce liczy się rodzina, my się kochamy albo nie lubimy, albo się kłócimy. Potrafimy na przykład razem spędzić święta. Potrzebujemy drugiej osoby. A Anglicy to są tacy, że im nie zależy na niczym."

× 6 | Komentarze (1) | link |
@zooba
@zooba
2019-11-27
8 /10
Przeczytane Reportaże i literatura faktu

"Angole" Ewy Winnickiej mają przewrotny tytuł, bo przecież to reportaże o polskiej nowej emigracji a nie o Anglikach. W pierwszym odruchu pomyślałam, że autorka nas zwodzi bo wprost nie pyta ani razu jak tubylcy traktują Polaków, jacy są w kontaktach zawodowych, towarzyskich itp. To wszystko wyjdzie jednak w praniu, Polacy dają opowieści wątek, osnowę stanowią Anglicy (i Hindusi, Pakistańczycy, Somalijczycy, Irlandczycy, cała zbieranina narodowości).
Reportaże pokazują jak niewiele wiemy (wiedzieliśmy?)o Wielkiej Brytanii, o niepisanych regułach życia, o tematach, których się nie porusza, o tym co pozwala się bardziej zasymilować, o podejściu do kwestii przemocy domowej, niepełnosprawnych, dużo by wymieniać.
Niektóre historie są bardzo poruszające, niektóre bardzo smutne, bez happy endu, bez szans na happy end i może stąd zarzuty, że obraz emigracji polskiej w UK jest u Ewy Winnickiej zaburzony. Niemniej, nie brakuje tu historii sukcesu, czy w szklanych biurowcach City czy własnych biznesach. To nie jest książka o tym jak dobrze, że ktoś został w kraju, bo inni mają gorzej. To książka o wyborach, których konsekwencji się nigdy nie zna i jakoś trzeba z tym żyć, w tym przypadku akurat za Kanałem.

× 1 | Komentarze (1) | link |
@MgorzataM
2019-11-18
7 /10
Przeczytane X: Albion A: Posiadam Y: 2017

Niezwykle ciekawa lektura. Głosy Polaków-kolonizatorów brzmią jakby równolegle do głosów współziomków, a także do kultury autochtonów. Nie przecinają się. Czasami się zbiegają.
Najbliższy mi, najciekawszy, najbardziej, przepraszam za wyrażenie, insightful, jest komentarz „Michała, lat 41, Londyn”, antropologa. Natomiast największym zaskoczeniem - rozsądny i wyważony głos dominikanina, ojca Marcina z Dublina. Polecam.

× 1 | link |
@Remma
2022-03-31
8 /10
Przeczytane reportaże/wywiady
@almos
2020-10-30
8 /10
Przeczytane ebook reportaż/literatura faktu
SZ
@Szymon
2020-04-24
8 /10
Przeczytane 0_Nie posiadam 1_Literatura faktu i reportaż 2_Pożyczone od innych 3_Przeczytane 2015
@a_ziemniewicz
2020-02-07
7 /10
Przeczytane
@BagatElka
2019-11-13
6 /10
Przeczytane ZZZ....oddane
@Beata_
2019-11-11
7 /10
Przeczytane Posiadam E-booki

Cytaty z książki

O nie! Książka Angole. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat