As

Miało być oczko wyżej, niż za pierwszy tom, ale się nie udało. Dlaczego? Czytadło, jak czytadło, nie czepiam się, ale "smród nikotyny" (nikotyna jest bezwonna) i "mruganie światłami STOPU, by przeprosić pozostałych uczestników ruchu" sprowadziło mnie na ziemię. Druga * jest z uprzejmości.

No i kupiłam, kolejną część. Cóż było robić kiedy bardzo chciałam się czegoś więcej dowiedzieć o tatusiu Anny. Jednak póki co, tajemniczy tatuś siedzi w pace, a moja ciekawość została skierowana na nową sprawę, którą dostały do rozwiązania Anna i Wanda. Mimo że dopiero co pokończyły odpowiednie kursy i nie mają jeszcze właściwych papierów (polska biurokracja) na legalność swojej agencji detektywistycznej, ta działa prężnie i obie wspólniczki nie mogą narzekać na brak pracy.

Akcja prowadzona jest zgrabnie i bez potknięć. Sprawa autorki pieprznych erotyków wydawała się prosta i szybka. Jednak to, co na początku zdawało się być "zwyczajnym" stalkingiem, z czasem urasta do całkiem poważnej sprawy kryminalnej, która pokazuje swoje drugie, a nawet i trzecie dno.

Autorka pokazuje nam też prywatne życie współpracowniczek, jednak robi to bardzo oszczędnie i tajemniczo, podkręcając napięcie zrodzone z niewiedzy. Właściwie to najwięcej wiemy o samej Annie i jej rodzinie, chociaż też niewiele. Jednak jeszcze mniej, a nawet niemal kompletnie nic nie wiemy o Wandzie. Prócz tego, że jest pioruńsko dobra w hakerce i że jest lesbijką, nie wiemy nic więcej. Tak więc znowu wypada kupić kolejną część....

Do Anny Marii Kier z prośbą zgłasza się była prostytutka, a obecnie autorka powieści erotycznych, które mocno opanowały rynek wydawniczy. Kobieta występuje pod pseudonimem Looka Wood, a tylko najbliższe grono wie, kim jest kobieta. Niestety autorka zostaje ofiarą stalkingu i wzięła na poważnie słowa swojego prześladowcy. Jednak jej dublerka, kobieta odpowiedzialna za media społecznościowe nie przejęła się tą sytuacją i kiedy to oprowadza swoich followersów w miejsca znane z książki, znika..

Drugi tom z tetralogii autorki Dagmary Andryki z byłą policjantką Anną Marią Kier.
Książka przedstawia kolejne zlecenie jakiego podejmuje się kobieta. Pomimo, że jest to nowa sprawa, warto czytać chronologicznie, ponieważ tak jak w pracy rąk i życiu prywatnym głównej bohaterki dzieje się bardzo dużo. My odkrywamy wraz z nią tajemnice, które okazują się naprawdę szokujące.
Jestem zadowolona z powyższej lektury, powiem, że czytało się książkę niesamowicie szybko, emocje i podejrzenia napływały z każdą kolejną stroną, jednak w samym zakończeniu zabrakło mi więcej szczegółów.
Czekam na kolejną część, a jeśli Was zachęciłam to zapoznajcie się koniecznie z tą serią.

Coraz ciekawiej. Postać Króla wybija się na pierwszy plan i intryguje. Część tajemnic wyjaśnia się. Polubiłam Aleksa:)

W drugim tomie serii trafiamy na stalking. Dotyka on autorkę powieści erotycznych Lukrecję ukrywającą się pod pseudonimem Looka Wood. Jednak by sprawa nie była zbyt prosta mamy jeszcze dublerkę autorki. Jak w tym wszystkim rozezna się Anna Maria Kier? Czy Wanda otworzy nam szerzej drzwi do siebie?

Przyznaję, że Dagmara Andryka potrafi trzymać moją uwagę i podsycać apetyt na więcej. Zagadka rozwiązana a moja ciekawość tylko wzrosła i czekam na kolejny tom.

Lubię tę atmosferę pełną niedopowiedzeń i tajemnic. Lubię snuć domysły i uśmiechać się pod nosem gdy siedzę po pachy w malinach.

Nie ma tu brutalności czy wulgaryzmów, za to jest doskonały pomysł i świetna realizacja.
Autorka zgrabnie składa słowa i cudnie wkłada je w usta bohaterów, nie trzeba zgrzytać zębami bo wszystko jest bajecznie naturalne. Historia, ludzie również tacy prawdziwi, nienadęci, znajomi.

Czego mi żal to tego, że była niewielka ilość Tristana, kocham jego sposób komunikacji i mogłoby go być więcej. Ale rozumiem, samopoczucie Noego fatalne, pozostaje mi trzymać za niego kciuki.

Czekałam na drugi tom z niecierpliwością i nie zawiodłam się. Jak dla mnie to doskonała rozrywka, a najmilsze jest to, że jeszcze dwa tomy przede mną

"Mam dość zdrad i udawania, że wszystko jest okej. Nie zasłużyłam sobie na takie traktowanie, nie jestem własnością ani ojca, ani nikogo innego. Mam czterdzieści trzy lata i okazuje się, że przez długi czas mnie okłamywano. Robili ze mnie kretynkę."

Anna Maria Kier powraca ze swoimi prywatnymi problemami, ale również kolejnym śledztwem. Lukrecja, była prostytutka i autorka powieści erotycznych, które robią furorę w świecie literatury, pisze pod pseudonimem. Jej profile w mediach społecznościowych prowadzi inna kobieta, dublerka. Kobieta staje się ofiarą stalkingu, dostaje dziwne wiadomości, pogróżki. Sytuacja staje się tym bardziej niebezpieczna, gdy dublerka zostaje zamordowana.

Dagmara Andryka napisała kolejną świetną książkę, która wciąga od pierwszych stron. Byłam bardzo ciekawa, co zaserwuje przy drugim tomie i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z tego, co "As" dostarczył. A dostarczył wielu emocji, zagadkę kryminalną, którą ciężko było rozgryźć przez mylne tropy podstawiane przez Autorkę. Wątek śledztwa jest przeplatany z życiem prywatnym Anny i Wandy. Co do tej drugiej bohaterki zaczynam mieć mieszane uczucia, a dlaczego, to sami musicie sprawdzić. Niestety, Anna z każdej strony zaczyna czuć się niepewnie. Nie wie komu może ufać, każdego podejrzewa, iż ma jakiś związek z jej ojcem. Jakikolwiek. Niestety, zostaje okropnie zdradzona, a domysły, które snuła, że ojciec ma kontrolę nad jej życiem stają się faktem.

"Asa" czyta się ...

Znana pisarka powieści erotycznych, tworząca pod pseudonimem Looka Wood, ma stalkera, ale to prowadząca jej social media Katarzyna Wieczorek, będąca dublerką autorki, jest poważnie zagrożona. Kogo chce dopaść prześladowca: byłą ekskluzywną prostytutkę Lukrecję Woźniak, jej alter ego sławną pisarkę Lookę Wood czy udającą ją Katarzynę? Znając pomysłowość autorki, sprawa ma drugie, a może nawet trzecie dno...

To pierwsza legalna sprawa agencji detektywistycznej założonej przez Kier i Lichocką, bowiem wcześniejsza współpraca obu pań nie była jeszcze sformalizowana. To również historia mężczyzny, który nienawidził kobiet, a w szczególności jednej z nich — której? Na odkrycie tej tajemnicy przyjdzie nam trochę poczekać. Tymczasem Anka dwoi się i troi, by pogodzić pracę z chemioterapią syna, oczekiwaniami ojca wobec niej, a przy tym wszystkim znaleźć, choć chwilę dla siebie i swojego faceta. Skądś znam to nieustanne żonglowanie czasem, którego wciąż brakuje.
Tym razem autorka ukazuje nam kulisy pornobiznesu i mechanizmy działania nowych zdobyczy technologicznych, które mogą być wykorzystane dwojako, tak w dobrym, jak i złym celu. A jeśli o technologii mowa, to nie sposób wspomnieć o współpracującej z Kier Wanadzie, która wciąż pozostaje dość enigmatyczną postacią i budzi takie samo zainteresowanie, co rozwiązywana właśnie zagadka kryminalna.

"As" to drugi tom serii kryminałów z Anną Marią Kier autorstwa Dagmary Andryki. Seria, która p...

Seria kryminalna Dagmary Andryki o Annie Marii Kier zaplanowana jest na cztery tomy, „As” to tom drugi. Każdy tom opowiada o osobnej zagadce kryminalnej, więc w teorii da się je czytać oddzielnie, jednak bardzo istotny jest w nich też wątek prywatny głównej bohaterki, dlatego też polecam jednak czytać w kolejności chronologicznej, by nie odbierać sobie frajdy z lektury. Intryga kryminalna „Asa” skupia się na bardzo ciekawych tematach – po pierwsze, zlecającą sprawę jest autorka erotyków, a każdy książkoholik z pewnością doceni postać pisarza w powieści. Możemy się przyjrzeć jej stylowi życia, problemom, zmartwieniom i obawom. Po drugie, książka porusza bardzo istotne tematy o życiu współczesnym w Sieci, o których ciągle mówi się za mało – jak łatwo teraz kogoś śledzić, jak szybko można dowiedzieć się naprawdę wiele o drugim człowieku, kiedy on tak chętnie dzieli się ze światem informacjami w swoich własnych mediach społecznościowych, oraz o tym, że same urządzenia zaprogramowane są tak, by śledzić użytkownika… Jednak na równi z kryminałem, ważne są tu wątki obyczajowe dotyczące życia głównej bohaterki, które całą serię ładnie spajają w całość. W tym tomie znalazłam kilka małych niuansów, które momentami wybijały mnie z rytmu lektury (za często powtarzanie kilku sformułowań czy momentami budzące mój sprzeciw łagodne zachowanie bohaterki), mimo to i tak uważam książkę za lekką, przyjemną i odstresowującą. Polecam też czytając, a przynajmniej kończąc tom drugi, mieć pod ręk...

Anna Maria Kier główna bohaterka, kobieta wojowniczka. Ma skomplikowaną sytuację rodzinną. Jest emerytowaną policjantką. Obecnie właścicielką biura detektywistycznego. Stworzyła razem z Wandą Lechicką duet to rozwiązywania kryminalnych zagadek. Policjantka i hakerka zaprzyjaźniają się również w życiu prywatnym. W książkach nie tak często spotykamy kobiece duety (w kryminale pamiętam dwie policjantki Michalinę Czaplińską i Zofię Maciejkę z książki OSTATNI SKOK Małgorzaty Rogali). Myślę, że to trochę ukłon w stronę kobiet, pokazanie, że kobiety potrafią się przyjaźnić, a nie tylko zazdrościć, plotkować i budować intrygi.

W ASIE kontynuowany jest wątek rodzinny Anny Marii Kier, kobieta bardzo martwi się o stan swojego syna, szuka najlepszych lekarzy i zdobywa fundusze na dalszą diagnostykę i hospitalizację. Rozwinięty znacząco zostaje wątek związany z chorobą dziecka. Coraz bardziej komplikuje się również jej relacja z ojcem. Światło dzienne ujrzy pewna tajemnica, która zamiast poprawić kontakty na linii córka-ojciec, postawi zwłaszcza ojca w zupełnie innym świetle. W KRÓLU Anna i Wanda rozwiązały sprawę związaną z firmą farmaceutyczną, tym razem dostają zgłoszenie od pisarki erotyków Lukrecji Woźniak-Bąk. Kobieta pisze pod pseudonimem Looka Wood, ma nadwagę i nie jest zbyt atrakcyjna, dlatego zdecydowała się zatrudnić dublerkę do prowadzenia profilu w mediach społecznościowych. Katarzyna Wieczorek świetnie odnajduje się w tej roli, zainteresowanie ksi...

„Nie da się uciec od przeszłości i zniknąć jak gdyby nigdy nic. (…). Zawsze cię dopadnie. Choćbyś był pewien, że jesteś bezpieczny, to nigdy tak nie jest”.

Anna Maria Kier powraca. Była warszawska policjantka, która na zasłużonej emeryturze marzyła, by wreszcie móc przedłożyć sprawy rodzinne nad zawodowe, już wie, że to nie jest ani łatwe, ani wdzięczne zadanie..

Niepokorny świat zmusił ja do powrotu w dawne koleiny. Zamiast celebrować nowy etap swojego życia, czytać książki, spacerować, spotykać się z synem, zająć się odbudowywaniem ich kruchej relacji oraz jego nadszarpnięty zdrowiem, a także opieką nad ojcem – „wilka zawsze ciągnie do lasu”. „Piczka zasadniczka” ze „sztyletami w oczach” nie potrafi spocząć na laurach. Anna wraz z niedawno poznaną tajemniczą specjalistką od cyberprzestępczości - Wandą Lechicką, stworzyły zatem zgrany detektywistyczny duet. Sprawa z jaką teraz przyjdzie im się zmierzyć zapowiada się co najmniej intrygująco..

Nowa klientka agencji detektywistycznej to Lukrecja Woźniak-Bąk. Kobieta kiedyś była prostytutką, dziś jest popularną autorką powieści erotycznych publikującą pod pseudonim Looka Wood. Jej zasięgi w mediach społecznościowych szleją. Ale nikt nie wie, że kobieta z powodu swoich kompleksów na punkcie wyglądu, powierzyła prowadzenie swojego profilu dublerce – pięknej Katarzynę Wieczorek. W pewnym momencie dublerka pisarki zaczyna otrzymywać niepokojące pogróżki.. Robi się śmiertelnie niebezpiecznie.. Wątpliwo...

Do Anny Marii Kier trafia Lukrecja Woźniak-Bąk, była prostytutka, a obecnie popularna autorka powieści erotycznych publikująca pod pseudonim Looka Wood. Ma ogromną liczbę obserwatorów w mediach społecznościowych, ale nikt z nich nie wie, że z powodu nadwagi i niezbyt atrakcyjnego wyglądu do prowadzenia profilu pisarka wynajęła zgrabną dublerkę, Katarzynę Wieczorek. Dublerka zaczyna otrzymywać pogróżki i staje się ofiarą stalkingu. Zagrożenie narasta, a gdy dochodzi do najgorszego, pojawia się pytanie, kto był prawdziwym celem prześladowcy. Przemyślne konstruowane groźby doprowadzają Lukrecję na skraj załamania nerwowego. Zaczyna się wyścig z czasem i konieczny okazuje się powrót do mrocznej przeszłości Looki Wood.

To moje drugie spotkanie z twórczością o zarazem drugie z serią #annamariakier", poprzedni tom "Król" bardzo mi się podobał, dlatego nie było innej opcji jak sięgnąć po kontynuację losów Anny i Wandy - właścicielek biura detektywistycznego. Styl i język autorki już w pierwszym tomie przypadł mi do gustu i tutaj również to się nie zmieniło, zostałam wciągnięta do świata bohaterek już od pierwszych stron i nie odłożyłam książki póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w bardzo intrygujący sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, w ogóle sam pomysł na nią myślę, że był bardzo oryginalny. Zagadka kryminalna jaką tutaj raczy nas autorka została bardzo dobrze przemyślana i dopracowana i powiem Wam, że wielokrotnie podczas czytania książ...

,,Janusz, jej eksmąż, lubił rozmawiać właściwie tylko o dwóch rzeczach w życiu, o książkach i o jedzeniu. Czasem też o synu, ale nigdy z takim entuzjazmem jak o barszczyku i pasztecikach".

Uważam, że to rewelacyjna seria, choć nie czytałam jeszcze tomu trzeciego. Nic nie poradzę na to, że autorka urzekła mnie swoim stylem i swobodą wyrażania sobie pod postaciami bohaterów. Tutaj bardzo szybko pojawi się na waszych ustach uśmiech, po czym zacznie zmieniać się w lekko nostalgiczny, kiedy czytamy o chłopcu pobierającym chemię. Wręcz widzimy tą miłość w oczach matki, gdyż tylko ona potrafi patrzeć na dziecko jak na prawdziwy cud świata. Nie wierzy, że jej ojciec jest gangsterem. Jej zdaniem choroba pochłonęła mu mózg, gdzie każdego dnia przyprószona starością jedynie się pogłębia. Stara się wywlec brudy własnej rodziny, by otrzymać potwierdzenie swojej tezy. Jednak czy takowe znajdzie?
Drugim wątkiem będzie tutaj sławna postać, która pisze erotyki. Niestety z uwagi na własny wygląd, którego bardzo się wstydzi, do zdjęć, które umieszcza na swoim profilu wynajmuje naprawdę piękną zastępczynię. Nawet nie spodziewała się, że życie tej osoby może być z tego powodu zagrożone. Jest nieco zdruzgotana, kiedy dochodzi do niej, że to ona mogła być na jej miejscu, bo co jeśli sprawca nie ma pojęcia jak wygląda prawdziwa autorka? Akcja znacznie przyspiesza, kiedy kolejne wydarzenia zaczynają coraz bardziej komplikować sprawę. Nie ma czegoś takiego jak przerwa, powiedziałabym...

Anna to była Warszawska policjantka, a Wanda to specjalistka od cyberprzestępczości. Kobiety założyły agencje detektywistyczna, która nie boi się ciężkich wyzwań. I chodź obie mają swoje problemy to nie boją się rozwiązywać problemów innych ludzi. Tak trafia do nich Lukrecja Woźniak-Bąk, była prostytutka, a obecnie popularna autorka powieści erotycznych publikująca pod pseudonim Looka Wood. Z powodu swojego wyglądu kobieta zatrudnia śliczna dublerkę którą jest Katarzyna Wieczorek. Gdy dziewczyna ginie w dziwnych okolicznościach Lukrecja jest na granicach wytrzymałości.
Kto był prawdziwym celem prześladowcy?
Czy niestrudzone Panie detektyw rozwiążą i tę tajemnicę?
Jakie skrywane sekrety wyjdą na jaw?

Książka napisana z wyczuciem, nic nie dzieje się za szybko, ale też nie ciągnie się jak flaki z olejem. Bardzo dobrze wymyślona intryga. Książkę trzeba czytać uważnie bo można się pogubić 🙈ale może dlatego że nie czytałam pierwszej części.
Spędziłam z tą książką fajne chwilę. Wciąga nie powiem. Jeżeli lubicie kryminały to jest na pewno książka dla Was. Autorka ma fajny styl pisania, postacie wykreowana bardzo fajnie. Pań detektyw nie da się nie polubić.
Polecam

Anna Maria Kier powraca. Była policjantka i Wanda specjalistka od cyberprzestępczości otrzymują zlecenie od autorki powieści erotycznych, piszącej pod pseudonimem Looka Wood. Kobieta wynajęła dublerkę, która w jej imieniu prowadzi konto w mediach społecznościowych. Gdy ta staje ofiarą stalkera, autorka zgłasza się do kobiet z prośbą o pomoc. Na pozór łatwa i szybka sprawa okazuje się być bardziej skomplikowana.

Jednocześnie wiele się też dzieje w życiu prywatnym Anny, jednak jest to fajnie wplecione jako wątki poboczne. Nie przyćmiewają one głównego wątku, a urozmaicają fabułę. A ta, muszę przyznać, że bardzo przypadła mi do gustu. Zdecydowanie w tej części więcej się dzieje niż w „Królu”, a akcja jest bardziej dynamiczna. Obie główne bohaterki zostały wykreowane na silne i twardo stąpające po ziemi babki, co mi się bardzo podobało.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc jestem ciekawa kolejnej sprawy Anny i Wandy oraz jak dalej potoczą się losy Kier i jej rodziny.