Opinia na temat książki Barry Trotter i bezczelna parodia

kiedy gdzies tak okolo polowy ksiazki zapomnialam w koncu, ze HP to jedne z moich ulubionych ksiazek i w koncu zmienilam podejscie, zaczelam na prawde dobrze sie bawic czytajac te ksiazke i docenilam poczucie humoru autora.nie zrozumcie mnie zle, nie mam na razie ochoty powtarzac tej lektury, ale na pewno nie moge jej ocenic tak ostro jak osoby wypowiadajace sie tutaj przede mna.i na pewno nie jest tak, ze anty-fani HP beda uwielbiac te ksiazke. czemu? ano, bo trzeba znac HP dosyc dobrze, zeby wychwycic roznego typu aluzje w nazwach, imionach czy miejscu akcji.zakonczenie daje "po łbie"... i jest prawdziwe, nie tylko w odniesieniu do ksiazek o HP, ale do ksiazek generalnie.ze wzgledu na mala skale, daje 3, chociaz dalabym 4 w skali 1-6.