'Thriller o wspolczesnej psychologii'. Tak napisali na okladce. Psychologii bylo duzo, niestety byla roche nudno przedstawiona. Tak nie za bardzo porywajaco. Fabula przytloczyla opisy psychologiczne. I ta zabawa w kotka i myszke. Naciagane troche. Ze tez ona czekala tyle lat, trafiajac akurat na ta jedna osobe. Co jak co, ale najbardziej denerwujace byly wzmianki, ze narratora brala udzial w wszystkich waznych odkryciach psychologicznych. To ona rozmawiala z Freudem i doradzala Eriksonowi. Dziwne. Naciagane. Sztuczne.