Bez Uczuć

Mia Sheridan
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów
Bez Uczuć
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów

Opis

" Granica między miłością a nienawiścią jest bardzo płynna. Ulotna jak irlandzka mgła o poranku.” „Bez uczuć” Mia Sheridan – czy można żyć bez miłości? Czy można żyć bez uczuć? Zapomnieć o tym, co mówi serce i skupić się na podpowiedziach umysłu? Osiągnąć wielki sukces zawodowy i szczerze patrząc w lustro, przyznać, że to wystarczy, że nie chcę niczego więcej? Zapomnieć o prawdziwej miłości i czerpać radość z chwilowych uniesień? „Nieszczęśliwa miłość do Lydii odebrała Broganowi wszystko. Ciężko zraniony staje się wyrachowany i skupia się na swoim biznesie i na zemście. Bo miłość wcale nie jest cierpliwa ani łaskawa. Życie Lydii wyglądało kiedyś zupełnie inaczej – była bogata, bezpieczna i kochana. Teraz fortuna się od niej odwróciła. Rodzinna firma znalazła się na skraju bankructwa, lecz Lydia zrobi wszytko, by ją uratować. Gdy na jaw stopniowo wychodzą tajemnice jej bliskich, dziewczyna odkrywa, że niebezpieczeństwo może grozić także jej. Nie przypuszcza jednak, że największy cios padnie z najmniej spodziewanej strony… Czy w sercach Lydii i Brogana na nowo zakwitnie miłość, chociaż wybrali życie bez uczuć?” '' Oby nie zdarzało Wam się upaść, kraść, oszukiwać ani upijać. Jeśli już musicie upaść, padajcie sobie w objęcia. Jeśli musicie kraść, kradnijcie sobie pocałunki. Jeśli musicie się oszukiwać, oszukujcie śmierć. A jeśli musicie pić, pijcie z przyjaciółmi.'' Nie, nie. Te słowa nie padły z ust głównych bohaterów, ale z przyjaciela jednego z nich. Zapewniam Was, że chociaż jest postacią drugoplanową to pokochacie go tak ja ja - i nie tylko go. Lydia i Borgan stali po dwóch stronach barykady. Ona pochodziła z rodziny multimilionerów, a on był ich ogrodnikiem. Chłopak wiedział, że Lydia to rozpieszczona, bogata paniusia, która uwielbia gierki, ale nie potrafił oderwać od niej oczu. Kochał ją, widziała go takim jakim był naprawdę. Wydawało mu się, że i on nie jest jej obojętny. Jeden ich pocałunek zniszczył jego życie. Ich drogi się rozeszły. Upokorzony chłopak wraz z chorą siostrą i z ojcem pijakiem musiał opuścić posiadłość. Jednak obiecał sobie, że już nigdy nie będzie się o nic prosił. Brogan - główny bohater tej powieści - na początku książki był ukazany jako młody, siedemnastoletni chłopak, który miał na głowie bardzo dużo: opiekę nad młodszą siostrą, pracowanie za ojca alkoholika i próbowanie związania końca z końcem. Co więcej, Brogan jest typem osoby, która jest zbyt wrażliwa, ma problemy z nawiązywaniem kontaktów, ale za to jest genialna - bo nasz główny bohater pod względem matematyki był niekwestionowanym geniuszem (w wieku sześciu lat rozwiązywał zadania dla szkoły średniej - dla mnie to jest imponujące). Z racji tego, że ojciec Brogana pracował jako ogrodnik - przynajmniej oficjalnie - to żeby jego pracodawca dalej przekazywał mu czeki, Brogan wykonywał całą robotę. Wtedy też poznał Lydię - dziewczynę, która wyglądała niczym anioł, a zachowywała się... bardziej jak taka typowa księżniczka. Lydia miała bowiem to, czego brakowało w życiu Brogana - pieniądze, szczęście, rodzinę, która się o nią troszczyła. Główny bohater natomiast zawsze zdany był sam na siebie. Kiedy pewnego dnia Lydia mówi mu, że on jej się podoba, a sytuacja zaczyna się zagęszczać, okazuje się, że są oni obserwani, a Brogan traci posadę i mieszkanie dla pracowników, w którym dotychczas mieszkał z ojcem i chorą siostrą. Brogan wiedział tylko jedno - że kiedyś się za to zemści. Mija siedem lat... Życie dało Lydii nieźle w kość. Kiedyś bogata, nie martwiąca się o nic stoi na skraju bankructwa. Kiedyś nie musiała się liczyć z pieniędzmi, teraz rozlicza się z każdego grosza. Jej miłość życia odeszła, ukochany ojciec odszedł z tego świata, a lekkomyślny brat przegrał w kartach rodzinną firmę. Kiedy ona musi mierzyć się z życiowymi dylematami, Brogan opływa w dostatku. Kierowany zemstą przyczynia się do tragedii finansowej Lydii. Kobieta chcąc stanąć na nogi zrobi wszystko, aby ratować siebie i brata. Brogan doskonale o tym wie i zamierza to wykorzystać, aby ich upokorzyć tak jak niegdyś oni go. Proponuje jej pracę u siebie jako ''dziewczyny do wszystkiego''. Do czego się posunie się mężczyzna, aby dostać zadośćuczynienie za wyrządzone mu krzywdy? Czy nie okaże się to dla niego strzałem w kolano? „Chciałem myśleć o niej. – Lydia – wyszeptałem. Uwielbiałem to uczucie, kiedy jej imię jakby staczało się z mojego języka, a twarde „d” przechodziło jak westchnienie w delikatne „a” na końcu. Chciałem przypomnieć sobie subtelne rysy jej twarzy, wyobrazić sobie jej włosy – opadającą na plecy kaskadę letniego słonecznego blasku – i oczy koloru będącego tak doskonałą mieszanką błękitu i zieleni, że nigdy nie potrafiłem dokładnie określić ich barwy”. Mia Sheridan tworzy cudowne historie, które przez jej niezwykły, lekki styl, są wręcz niczym perełki. Jej powieści czyta się naprawdę szybko i z wielkim zaciekawieniem - ja osobiście nie jestem w stanie się od nich oderwać, a po przeczytaniu zawsze przez jakiś czas nie mogę sięgnąć po żadną inną książkę. Autorka tworzy fascynujące opisy i dialogi, od których czasem chce się płakać ze wzruszenia, albo śmiać na głos. No i najważniejsze - klimat, jaki jest w każdej książce tej autorki, powala na kolana, naprawdę. Takiego klimatu można ze świecą szukać, bo raczej się nie zdarza zbyt często, żeby w książkach uczucia były tak świetnie i naturalnie opisane, ani żeby chemia była tak wyczuwalna! Kocham, zdecydowanie kocham Mię Sheridan. "Bez uczuć" to kolejna propozycja po brzegi wypełniona skrajnymi emocjami - od chęci zatracenia się w nieograniczonej miłości po niepohamowaną żądzę zemsty, aż w końcu pojedynek przebaczenia z próbą odzyskania zaufania. To znak rozpoznawszy Sheridan - jak mało kto potrafi wzbudzić w czytelniku skrajne emocje i jednocześnie nie zanudzić go kolejną dawką podobnych wrażeń. Z precyzją maluje kolejną pokręconą nić miłości i nienawiści pomiędzy dwójką głównych bohaterów: Broganem i Lydią. Poznanie i zrozumienie bohaterów ułatwia prowadzona dwutorowo narracja. Z jednej strony poznałam Brogana, chłopaka zdeterminowanego by walczyć o swoje racje, który przeszedł w życiu naprawdę długą drogę. Zdecydował się na to by bronić utraconej przed laty dumy i przywrócić sprawiedliwość za wyrządzone krzywdy. Po drugiej stronie stanęła Lydia - dziedziczka magnata, która walczy o to by dorobek jej ojca nie został jej odebrany.Na pierwszy rzut oka ta dwójka stanowi swoje kompletne przeciwieństwo. Wzajemne prześciganie się w walce o własne racje zapominają o tym co liczy się najbardziej. Więc gdy w ramach podstępu Brogan osiąga swój cel wszystko powinno się zakończyć - on zwyciężył, ona nieświadomie przegrała podwójnie. Jednak to dopiero początek, ponieważ chłopak wychodzi z propozycją intrygującą i niemożliwą do odrzucenia. Tylko czy zraniona dziewczyna może pozwolić sobie na taki krok? Tytuł nie jest adekwatny do samej powieści, bo uczuć w fabule nie brakuje. Kłębiące się emocje uderzają w czytelnika już na wstępie i ten na własnej skórze odczuwa skutki emocjonalnego bałaganu w głowie bohaterów. Autorka ma wielki talent do swobodnego przedstawiania stanów bohaterów i bawi się ich uczuciami bez względu na sytuację - niemal na każdej stronie wyczuwałam napięcie niemożliwe do zniesienia, najpierw: gdy Brogan pałał żądzą zemsty, następnie: gdy zrozumiał, że miłość nie jest łatwa do zapomnienie. Jednak to nie jedyny pozytyw tej historii. Sheridan słynie z tego, że poza wyjątkowymi obrazami burzliwych namiętności kreuje sceny wartościowe i wpływające w pewien sposób na czytelnika. Nie zapomina, że świat to miejsce wielu innych niesprawiedliwości, więc w konkurencji do motywu miłości porusza inne, ponadczasowe problemy. Tym razem postanowiła wplątać do swojej powieści brudne oblicza prawdziwego życia - narkomanię, prostytucję, alkoholizm. Z wprawom cenionego pisarza i z sercem na dłoni pokazała czytelnikowi bezwzględność odtaczających nas pokus i ich konsekwencji. "Bez uczuć" to powieść, która zapada w pamięć. Niepozorna lektura o burzliwej miłości niesie ze sobą wartości o których nie powinniśmy zapominać. Tym sposobem dobra akcja zmienia się również w mądrą fabułę, a co za tym idzie - książka zaczyna prześcigać inne jej podobne w konkurencji o uwagę czytelnika. Mnóstwo emocji, pełnowymiarowi bohaterowie i realne dialogi to przepis na sukces, który Mia Sheridan osiągnęła już po raz kolejny. Znajdziecie w tej powieści wszystko co niezbędne: definicję przyjaźni, miłości, rodzinnych wartości oraz siłę nienawiści, która z czasem zaczyna budzić wątpliwości. To kolejna książka do kolekcji twórczości Sheridan, równa swoim poprzedniczkom. „Kobiety zawsze miały najciężej. Wiecznie musimy na coś czekać. Na wasze statki, na koniec waszych wojen, na uleczenie waszej zranionej dumy, na powrót waszych ciał z pola bitwy na jakiejś obcej ziemi. Tkwimy w domach, gdy wy walczycie o rzeczy niezwykle ważne z powodów, których my nie rozumiemy. Czekamy, rozmyślamy, cierpimy… Czekanie jest najgorsze. Czekanie, niepewność, niewiedza. To większa tortura. Możesz sobie wyobrazić, że przychodzisz tu co wieczór i czekasz… Jaką bezsilność czuje ten, kto nie może zrobić nic poza czekaniem? To jak powolna śmierć… " Gorąco polecam wam "Bez uczuć". Szczególnie fanom autorki, nie będziecie zawiedzeni, zapewniam was! Jeśli lubicie silne emocje, wartką akcję, lekki, przyjemny styl, elektryzujące sceny, to na pewno się nie zawiedziecie!
Data wydania: 2017-08-02
ISBN: 978-83-7515-450-4, 9788375154504
Wydawnictwo: Otwarte
Stron: 360

Autor

Mia Sheridan Mia Sheridan Mia Sheridan zamieszkała w Stanach Zjednoczonych, mężatka, posiada czwórkę dzieci. Zdobywczyni nagród New York Timesa. Jak sama o sobie mawia jej celem i przyjemnością w życiu jest opowiadanie o historiach miłosnych oraz o sile przeznaczenia w ich ż...

Pozostałe książki:

Archer's Voice. Znaki miłości Bez pożegnania Bez Uczuć Bez lęku Bez winy Bez szans Bez żalu Bez złudzeń Most Of All You. Dotyk miłości Bez tajemnic Stinger. Żądło namiętności Bez powrotu Bad mother Calder. Narodziny odwagi Eden. Nowy początek Brant's Return Savaged Seek The Wish Collector
Wszystkie książki Mia Sheridan

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kocham Cię jak Irlandię....

6.01.2018

" Granica między miłością a nienawiścią jest bardzo płynna. Ulotna jak irlandzka mgła o poranku.” „Bez uczuć” Mia Sheridan – czy można żyć bez miłości? Czy można żyć bez uczuć? Zapomnieć o tym, co mówi serce i skupić się na podpowiedziach umysłu? Osiągnąć wielki sukces zawodowy i szczerze patrząc w lustro, przyznać, że to wystarczy, że nie chcę ni... Recenzja książki Bez Uczuć

IN
@InezStanley

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Edyta_09
2020-07-07
3 /10
Przeczytane NPRCz Papier

Wrażenia po pierwszych 100 stronach – dramat, a właściwie melodramat z dialogami z taniej telenoweli. Książka powinna stać w dziale science-fiction, bo wszystko, co w niej przedstawiono jest sztuczne i oderwane od rzeczywistości. Główni bohaterowie mają po 24 lata, ale gdybym tego nie wyczytała w tekście, pewnie sądziłabym, że mają dobrze ponad trzydzieści (choć zdarzały się sytuacje kiedy zachowywali się jak dzieci). Oczywiście, oboje są zachwycająco piękni. Lydia jest specjalistką od wszystkiego, np. na jednej stronie twierdzi, że nie umie gotować, ale dwie strony dalej przygotowuje obłędną kolację. Pracuje jak mróweczka, żeby uratować firmę przed upadkiem, a potem pomaga Broganowi w załatwianiu jego spraw, bo przy okazji wychodzi na jaw jej kolejny talent. Brogan to też chodzący ideał – nie dość, że młody, bosko zbudowany i przystojny, to jeszcze ma gołębie serce i niesamowite zdolności matematyczne, dzięki którym zarabia kasę kiedy tylko chce i ile chce. Zupełnie jak w życiu.

Po przeczytaniu całości, moje zdanie się nie zmieniło. Były momenty kiedy czytało się dobrze, ale potem oboje wpadali w niestrawny melodramatyzm i musiałam pomijać niektóre fragmenty, bo nie byłam w stanie tego zdzierżyć. Do tego jeszcze wątek mafijny – ręce opadają. Wątek wprowadzony jakby od niechcenia, dla podkreślenia powagi sytuacji, ale jest tak niedopracowany, że aż żałosny.

Nie wiem skąd takie uwielbienie dla autorki i po przeczytaniu ‘Bez uczuć’ i...

× 7 | link |
@katala
@katala
2019-11-18
7 /10
2018 Piękni i młodzi Młodość ma swoje prawa

I w takim wydaniu lubię Sheridan. Na tyle lubię, że otworzyłam książkę wieczorem i zamknęłam nad ranem. I choć każdy miłośnik tego gatunku doskonale wie, że motyw zemsty, odgrywanie się za krzywdy, odrzuconą miłość, stosowanie metod kelnerskich przewijało się w literaturze nie raz, to w przypadku kiedy jest to podane z nutą ukrytych mniej lub bardziej emocji, zaangażowaniem bohaterów, później jakimiś wyrzutami sumienia, to pomysł chwyci. I chwycił.
Ciekawa historia, ciekawi bohaterowie, ciekawe tło. Podane w sposób atrakcyjny, napisane dobrym językiem, z ciekawymi postaciami w tle. Fajna historia obfitująca w traumatyczne przeżycia potraktowane z należytym akcentem, co sprawiło, że fabuła zaciekawiła, a nie poddawała pod wątpliwość. Dobrze rozłożone akcenty.
No i oczywiście był moment, nawet dłuższy niż krótszy, kiedy można było się powściekać na Brogana. Bo należało mu się, oj należało. Dobrze, że na podorędziu znalazł się Fionn, który doskonale wiedział jak nabić temu facetowi rozumu do głowy.
Sheridan lubi zabieg rozdzielenia bohaterów w końcówce książki. Nie ukrywam, że w tej historii bardzo chciałabym, aby tego nie zrobiła. Oni już i tak swoje wycierpieli. Nie wiem czy końcówka to rekompensuje, ale niewątpliwie pozwala bohaterom na zebranie się w sobie i podjęcie kluczowych decyzji (raz jeszcze brawa dla Fionna).
Wiele w Bez uczuć mogło nie zagrać. Wiele moim zdaniem zagrało i z tego powodu uważam, że to książka warta polecenia, warta przeczytania. Czy do...

× 1 | link |
@wiedzma.sol
@wiedzma.sol
2019-12-14
6 /10
Przeczytane Biblioteczne Zaczytanie 10 Październik 2018

Według mnie ten tytuł jest totalnie nietrafiony. Bez uczuć? Ale jak to BEZ?!
Przecież gdyby nie uczucia to ta historia by się nie wydarzyła, a paleta tychże jest ogromna - pożądanie, miłość, zazdrość, nienawiść, przyjaźń... Do wyboru do koloru.

Uczucia w książce - bogactwo. Uczucia czytelnika. Takoż.
Naprawdę, od wkurzenia i żalu przez uśmiech po wzruszenie. Głównie było to jednak wkurzenie najpierw na Lydię, że dopuściła do wyrzucenia Brogana, potem na Brogana, że chce się mścić bo to wszystko nie tak, a po drodze jeszcze na Stuarta. To wkurzenie nie opuściło mnie do końca, jego można nazwać głównym czarnym charakterem w powieści.

Lydii i Broganowi przydałaby się jedna solidna rozmowa, którą właśnie Stu uniemożliwił. Gdyby nie on to wszystko potoczyłoby się inaczej...

Tak w ogóle jestem zaskoczona, że mi się podobało. Nie lubię motywu zemsty. Zwłaszcza zemsty na kobiecie, zawsze liczę, że nieporozumienia się szybko wyjaśnią a oczywiście muszą się mnożyć przez pączkowanie.
Ten motyw mszczenia, sposób w jaki Brogan dokonuje swojej zemsty na Lydii, przynajmniej początkowo do złudzenia przypomina mi sytuację z Czyż ona nie jest słodka Susan Elizabeth Phillips. Zwłaszcza przyjęcie. Chociaż z przyjęcia Lydia wyszła z tarczą, w pięknym stylu.
To był też moment gdzie polubiłam ją wyjątkowo. Za stalowy kręgosłup i nerwy i za dumę. Za poczucie własnej wartości i walkę o to czego pragnie. Niejedna kobieta by się załamała. Lydia nawet w momenc...

| link |
IM
@imelman91
2020-07-13
7 /10
Przeczytane

Bardzo dobra książka. Tak mnie wciągnęła, że musiałam skończyć ją w jeden dzień. Niby nie ma w niej jakiś dużych nowości. Jest para, która rozstała się w złych okolicznościach, oboje są skrzywdzeni. Sytuacje takie można spotkać w kilku książkach, ale wszystko zostało przedstawione w bardzo dobry sposób dlatego książkę tak przyjemnie się czytało.

| link |
@mmonika123445
@mmonika123445
2022-11-20
Przeczytane

Książka jest naprawdę genialna, nie ma chwili nudy. Treść skonstruowana tak aby trzymała w napięciu. Przeżywanie wraz z bohaterami to najlepsze co może się wydarzyć podczas czytania. Wylane łzy z powodu losów bohaterów, które po prostu wzruszały. Polecam wszystkim bardzo serdecznie.

| link |
ZA
@zaczytanka
2023-01-09
8 /10
Przeczytane
@Allbooksismylife
2021-03-01
10 /10
Chcę przeczytać
@izka91201
2021-01-17
9 /10
Przeczytane
@Zaczytana_martuska
2020-12-31
6 /10
Przeczytane
@katarzyna.plonka
@katarzyna.plonka
2020-07-16
8 /10
Przeczytane
SI
@Sivva_2
2020-05-26
10 /10
Przeczytane 2020
@ania13080_wp.pl
2020-05-12
5 /10
Przeczytane
@angell15
2020-05-10
6 /10
Przeczytane
@ZaczytanaMalwa
@ZaczytanaMalwa
2020-03-20
10 /10
Przeczytane
@emilia.lekner
@emilia.lekner
2020-03-16
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Bez Uczuć. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl