Black. Restless soul

" Black retsless soul" ~ Z. Kulik


[...] - ᴛᴏ ʟɪᴀᴍ ᴘᴏᴄᴀᴌᴏᴡᴀᴌ ᴍɴɪᴇ, ᴢ̇ᴇʙʏś ᴛʏ ʙʏᴌ ᴢᴀᴢᴅʀᴏsɴʏ - ᴍᴏ́ᴡɪᴇ̨ ᴢᴀᴄʜʀʏᴘɴɪᴇ̨ᴛʏᴍ ɢᴌᴏsᴇᴍ - ᴀʟᴇ ᴅʟᴀ ᴄɪᴇʙɪᴇ ᴊᴇsᴛᴇᴍ ᴛʏʟᴋᴏ ᴅᴢɪ..ᴋᴀ̨, ʙᴏ ɴᴀ ᴛᴏ ᴘᴏᴢᴡᴏʟɪᴌᴀᴍ. ɴɪᴇ ɴᴀʟᴇᴢ̇ᴇ̨ ᴅᴏ ᴄɪᴇʙɪᴇ, sɪᴍᴏɴ.

Chloe Millers przyjeżdża do rodzinnego miasta z nadzieją, że to właśnie tutaj odnajdzie szczęście. Postanawia rozpocząć studia na pobliskim Uniwersytecie w Portland. Jej plan zakłada, że skupi się przede wszystkim na nauce i pomocy dziadkom, których nie widziała od lat. Chce pozostać niewidoczna – zwłaszcza dla płci przeciwnej.

Problem w tym, że na drodze Millers znowu stają bracia Salvatore, z którymi w dzieciństwie spędzała sporo czasu. Cała trójka dorosłych już mężczyzn wywraca do góry nogami jej plan nowego życia.

Najstarszy z braci budzi w Chloe wiele sprzecznych emocji. Bo cierpliwy Simon Salvatore wraca po swoje – i wygląda to, że tym razem nic go nie powstrzyma. W planie, który stworzył już dawno temu, nie ma miejsca na porażkę.

▫️▪️Recenzja ▪️▫️
Książka, która zapowiadała się interesująco. Dlaczego zapowiadała? Bo właściwie czemu nie? Autorka opisem wzbudza w czytelniku ciekawość i podejrzenia co do akcji toczącej się w tej równie intrygującej okładce, która tak na prawdę pozostawia otwarty umysł.

Książka napisana jest z dwóch perspektyw Chloe i Simona co Ci którzy czytają moje recenzje wiedzą, że to zdecydowany plus. Przez całą książkę właściwie szarpiemy się między bohaterami. Ich relacj...

Black restless soul” to jedna z tych powieści, które swoją prostą i lekką fabułą potrafią wciągnąć na długie godziny. Bardzo przyjemny w odbiorze, motyw powrotu po latach wywołuje w czytelniku pełne napięcia oczekiwanie na to, co wydarzy się w życiu głównych bohaterów.
Chloe jest spragniona interakcji z ludźmi, po tym, jak długie lata spędziła pod kloszem wpływowych rodziców. Zamieszkanie w Portland to dla niej szansa na samodzielność, na odzyskanie własnego życia i planowaniu go na własnych zasadach. Dziewczyna sprawia wrażenie bardzo sympatycznej, zwykłej dwudziestolatki, która chciałaby być po prostu sobą.
Jest nieco zagubiona, czasem nie wierzy w siebie i własne siły, ale nie trudno dostrzec w jej zachowaniu pewne cechy człowieka, który wewnętrzną pewność siebie posiada i w sytuacjach wymagających jest w stanie sobie poradzić. Takim wyzwaniem dla Chloe staje się odbudowanie relacji z braćmi Salvatore. Mimo początkowych wątpliwości dziewczyna daje się przekonać i wpuszcza do swojego życia charyzmatyczne rodzeństwo. Simon, najstarszy z braci to człowiek, który nie znosi sprzeciwu i po trupach dąży do celu.
Kiedy wiadomość o powrocie do miasta dawnej miłości dociera do jego uszu, wie, że w końcu będzie mógł zrealizować przysięgę, którą złożył sobie, ale też uroczej, małej dziewczynce, którą stracił wiele lat temu. Nie spodziewa się jednak, że Chloe nie jest już kilkulatką, a dorosłą kobietą, która nie jest pewna, czy dziecinne zauroczenia powinny narodzić si...

📖𝑩𝒍𝒂𝒄𝒌. 𝑹𝒆𝒔𝒕𝒍𝒆𝒔𝒔 𝒔𝒐𝒖𝒍 - 𝒁𝒖𝒛𝒂𝒏𝒏𝒂 𝑲𝒖𝒍𝒊𝒌 (𝒁.𝑲 𝑴𝒂𝒓𝒆𝒚)
4/5☆ 1/5🌶

[Bardzo dziękuję @zkmarey.autor @lipstickbooks
za możliwość współpracy recenzenckiej!<3]

• 𝑭𝒂𝒎𝒊𝒍𝒚 𝒑𝒓𝒐𝒃𝒍𝒆𝒎𝒔
• 𝑺𝒆𝒄𝒐𝒏𝒅 𝑪𝒉𝒂𝒏𝒄𝒆
• 𝑨𝒈𝒆 𝒈𝒂𝒑 (𝟓𝒚𝒓𝒔)
• 𝑹𝒆𝒖𝒏𝒊𝒐𝒏 𝒂𝒇𝒕𝒆𝒓 𝟏𝟐 𝒚𝒆𝒂𝒓𝒔
• 𝒉𝒆 𝒊𝒔 𝒐𝒗𝒆𝒓𝒑𝒓𝒐𝒕𝒆𝒄𝒕𝒊𝒗𝒆 𝒂𝒏𝒅 𝒋𝒆𝒂𝒍𝒐𝒖𝒔
• 𝑺𝒆𝒄𝒓𝒆𝒕𝒔

Nie potrafię wyrazić słowami tego, jak jestem wdzięczna losu za to, że trafiłam na tą książkę. Miałam przeokropny zastój czytelniczy, który ciągnął się tygodniami. Nie mogłam skupić się na żadnej książce, i żadnej treść mnie nie interesowała na tyle, by kontynuować czytanie. Gdy brałam się za czytanie tej książki byłam pewna, że będzie się tak samo, jednak nie uwierzycie w jak ogromnym szoku byłam, gdy zarwałam nockę, by dokończyć tą książkę, bo tak bardzo mnie wciągnęła.

Czytanie było lekkie i przyjemne, nie było zbędnych opisów i czasu na nudę, co jeszcze bardziej mnie cieszyło podczas czytania

Naprawdę uwielbiam tą historię, chociaż główna bohaterka wraz z Simonem dosyć czesto mnie irytowała, to jakoś nie zwracałam na to uwagi przez, to jak sama treść tej historii mnie wciągnęła.

☆☆☆

Chloe zostawia "idealne życie" wraz z rodzicami, którzy traktowali ją jak swoją wizytówkę za sobą i przeprowadza się do dziadków, których nie widziała od ósmego rogu życia. Gdy jako mała dziewczynka wyprowadziła się z miasta, nie zostawiła wtedy jedynie dziadków i wspomnień, a także trójkę swoich przyjaciół - braci Salvatore.

...

Dzięki uprzejmości Wydawnictwu Lipstick Books mogę się z wami podzielić opinią przedpremierową książki "Black Restless soul" autorstwa Zuzanny Kulik / @zkmarey.autor . Premiera tej książki już 14 kwietnia 🔥

Chloe Millers powraca w rodzinne strony, odnaleźć szczęście, a także rozpocząć studia. Jej głównym celem jest pozostanie niewidoczną. I to jej się nie udaje, bo na drodze dziewczyny pojawiają się bracia Salvatore. Chloe spędziła z nimi całe swoje dzieciństwo. Najbardziej obawia się Simona najstarszego z braci, który coś jej kiedyś obiecał i chce dotrzymać złożonej obietnicy.

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i mogę je uznać za udane. Pióro autorki jest bardzo lekkie, więc wystarczy jeden wieczór aby przeczytać tę książkę. "Black Restless soul" to powieść z gatunku New Adult z motywem hate-love, gdzie bohaterowie bawią się w kotka i myszkę, o to dosłownie! On ją chce, a ona ucieka!
Pojawia się tu także wątek z powrotem w rodzinny strony po latach. Fabuła należy do tych bardzo przewidywalnych, wiadomo jak na koniec potoczą się losy bohaterów. Akcja jest dynamiczna, ciągle się coś dzieje, a to tak na prawdę za sprawą głównego bohatera Simona, który był bardzo irytujący, nachalny i zaborczy i który doprowadzał do różnych dziwnych sytuacji. Średnio mi on przypadł do gustu, a między bohaterami nie czułam żadnej chemii. Między Chloe a Simonem występuję różnica wieku +5 lat i to on jest starszy.
W książce pojawiają się także...

RECENZJA 🤓

Cześć.

Co powiecie na wieczór z książką, od której nie da się oderwać, dopóki nie zobaczy się ostatniego słowa historii?

Ostatnio właśnie spędziłam taki wieczór z książką i skończył się późnym wieczorem na ostatniej stronie.

„Black. Restless soul” Zuzanna Kulik, wydawnictwo Lipstick Book, jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i na pewno nie ostatnie.

Chloe Millers wraca do swojego rodzinnego miasta, aby odnaleźć szczęście i rozpocząć studia, a także pomóc dziadkom.

Jej misternie poukładany plan burzy ponowne pojawienie się na jej drodze braci Salvatore. Powiem Wam, że jak to trio znajduje się w jednym pomieszczeniu to jest ciekawie.

Przez książkę dosłownie przepłynęłam, napisana jest bardzo lekko z humorem, momentami wybuchałam śmiechem.

Ciekawa fabuła, dużo się dzieje i nie ma szans na nudę, a jak bracia spotykają się przy niedzielnym obiedzie to nie ma na nich mocnych.

Bardzo mocno autorka zarysowała w jaki sposób bracia się wspierają, zaznaczając jak bardzo ważna jest relacja rodzinna.

Czy dziecięce uczucia może przetrwać lata? Iskry i chemia, jakie pojawiaj się gdy w pobliżu Simona pojawia się Chloe pokazuje, że tak i uderza w tą dwójkę z jeszcze większą mocą.

Autorka zakończyła książkę w taki sposób, że nam cichą nadzieję na kontynuacj...

Powieść to romans z nutą działań niebezpiecznych,by osiągnąć zamierzony cel.
Autorka skupia się na relacji bohaterów i ich działaniach prowadzących do bycia ze sobą.Postać Simona wzbudziła we mnie mieszane uczucia.Jest mieszanka specznych uczyć-od niebezpiecznego człowieka,stalkera kończąc na bezgranicznym uczuciu względem ukochanej osoby,którą kocha od lat.Jego działania są bardzo emocjonalne i porywcze.Byłam wielokrotnie zszokowana jego zachowaniem😳
Chloe to dziewczyna,która pragnie innego życia.Troszkę szkoda,że autorka nie rozszerzyła informacji o niej i jej przeszłości.Byłam ciekawa szczegółów z dzieciństwa i głębszymi relacji z rodzicami.Jednak nie zmienia to faktu,że lektura ciekawi.Czyta się bardzo szybko.Akcja jest dynamiczna z ciagle nowymi wydarzeniami z życia postaci.Dodając do tego ciemne interesy Simona i jego braci sprawia,że ubarwia to fabule.

Simon nie jest grzecznym chłopakiem i dlatego wpada ciagle w kłopoty.Szerokie znajomosci jego ojca powodują,że wychodzi z nich bez szwanku.

Bardzo podobało mi się pozostali bracia Salvatore-Chase i Tyler.Z chęcią poznałabym ich historie,ponieważ są mężczyznami o ciekawych charakterach i zachowaniu.

Powieść niejednokrotnie zaskakuje sprawiając,że czytanie jest przyjemnością.
Gorąco polecam tą książkę.

W książce bohaterka po dwunastu latach wraca do rodzinnego miasta, by pomóc dziadkom. Dusiła się z rodzicami i ma dość odgrywania roli posłusznej córeczki. A powrót do miasta to jej pierwszy krok do samodzielności. Ale tam ktoś na nią czeka.

Bracia Salvatore, z którymi się przyjaźniła jako mała dziewczynka. A najstarszy z nich obiecał jej, że ona będzie jego i teraz chce spełnić tę obietnicę.
A młodsi bracia mają mu w tym pomóc.

Zaczynając czytać książkę, byłam pozytywnie do niej nastawiona, ale z kolejna strona poznawania głównego bohatera ten pozytyw mi mijał. Moim zdaniem jego miłość to obsesja. Od początku otoczył dziewczynę i nie dawał jej złapać oddechu, a co dopiero podejmować samej decyzje. Był zaborczy i moim zdaniem trochę dziecinny. No nie trafił on do mojego serca. Oczywiście były gorące sceny, które mi się podobały były fajnie opisane i pobudzały. Znalazł się również mały wątek mafijny w książce, ale to aby 10% książki. Młodszych braci bardzo polubiłam, dodawali humoru w tej historii. Główna bohaterka, która polubiłam, pomimo walki również często odpuszczała i byłam momentami na nią zła, że jednak się szybko łamie, ale oprócz tego fajnie wykreowana bohaterka.
Historia fajna, ale nie trafiła do mojego serduszka, a szkoda.

Zacznijmy od tego, że książkę czyta się ekspresowo. Wszystko to za sprawą lekkiego i przyjemnego w odbiorze stylu pisania autorki. Jednak fabuła jest mocno przewidywana, a wątki najzwyczajniej należą do tych banalnych. Chociaż trzeba przyznać, że całość potrafi na swój sposób także zaciekawić. Nasi bohaterowie bawią się w kotka i myszkę co w pewnym momencie zaczęło mnie drażnić (co za dużo to niezdrowo). Motyw hate love tak przeze mnie uwielbiany tutaj okazał się być słaby i nie przypadł mi do gustu.

Jeżeli chodzi o same postacie to Chloe od samego początku powodowała u mnie rozdrażnienie. Nie znoszę osób, które same nie wiedzą czego chcą, a ona było tego najlepszym przykładem. Simon za to był świetnym dupkiem, bo inaczej nie da się go określić. Najgorsze jest to, że pomiędzy tą dwójką kompletnie czuć chemii, brakuje większych emocji. Ta relacja była dla mnie zupełnie nierealistyczna przez co całość wypadła słabo w odbiorze.

"Black. Restless soul" to książka o której zapewne dość szybko zapomnę. Nie czułam klimatu, który autorka chciała nam przekazać. Jednak jeżeli pojawi się na rynku kolejna książka autorki to chętnie po nią sięgnę chociażby ze względu na sam styl pisania Pani Zuzanny, który bardzo mi się spodobał.

„Black. Restless soul” to książka, która mnie osobiście się bardzo podobała, a czas z nią spędzony zdecydowanie był udany. Z przyjemnością polecam.