Opinia na temat książki Cevenole. Zbrodnia w uzdrowisku

@whitedove8 @whitedove8 · 2023-03-24 10:39:17
Przeczytane


Sielankową egzystencję w górskim uzdrowisku przerywa śmierć właścicielki jednego z pensjonatów. Sprawę powierzono porucznikowi MO Krzysztofowi Polowi. Ten zwraca się nieoczekiwanie o pomoc do wuja, z którym jego najbliższa rodzina nie utrzymuje kontaktu, a jednocześnie przyjaźnił się z denatką. W jakim kierunku podąży śledztwo? Jakie tajemnice ujrzą światło dzienne?

Pierwsze co mnie zachwyciło, gdy dowiedziałam się o tej pozycji, to przecudna okładka oraz intrygujący tytuł, którego znaczenie poznajemy dość szybko. Choć akcja nie pędzi na łeb na szyję, potrafi wciągnąć czytelnika w swoje zawiłości niczym ruchome piaski. Język autora jest lekki i plastyczny, a wszelkie cytaty obcojęzyczne dokładnie przetłumaczone. Pisarz stworzył znakomitą mieszankę różnorodnych, nieszablonowych postaci, z których każda wiele wnosi do ogólnej treści. Marek Żaromski sprawnie myli tropy, podsuwa nieścisłości i często wprowadza nas w tzw. maliny, by w końcu zaskoczyć ciekawą puentą.

Twórca doskonale oddał realia lat '60 XX wieku oraz wszelkich niuansów epoki PRL-u. Odbiorca może wręcz zagłębić się w całą misternie utkaną sieć powiązań i układów charakteryzujących tamte czasy. Osnucie fabuły dźwiękami płynącymi z gramofonu czy pianina dodaje jej uduchowionego wyrazu. Wszystko to sprawia, że dostajemy znakomity kryminał w stylu retro, w którym bardziej niż technologia liczą się inteligencja bądź umiejętność dedukcji śledczych.
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Cevenole. Zbrodnia w uzdrowisku
Cevenole. Zbrodnia w uzdrowisku
Marek Żaromski
6.5/10

Błyskotliwy kryminał w klasycznym stylu, znakomicie osadzony w realiach PRL-u. Połowa lat 60. XX wieku. Mały, górski kurort, a w nim elegancki pensjonat, prowadzony przez Annę Małecką, córkę znanego ...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Cevenole. Zbrodnia w uzdrowisku" zabiera czytelnika do lat dawno minionych, do lat 60-tych PRL-u, ta książka jest debiutem autora. Mamy okazję gościć w górach, w pensjonacie Willa Fraszka, którego ...

CZ
@czytac.lubie

Zaczęłam czytać tę książkę na początku maja, potem w nawale obowiązków musiałam przerwać - i wróciłam do niej dopiero pod koniec czerwca. Z tego powodu czuję, że nie jestem w stanie napisać wyczerpuj...

„Cenevole” – przypowieść o zbrodni i karze w rytmie tajemniczej symfonii Zaczyna się delikatnie, od pojedynczych taktów i dźwięków, łagodnie jak kołysanka, jak bajka na dobranoc. Lata sześćdzies...

@kangi1975@kangi1975

Marek Żaromski- autor "Cevenole" Mój wirtualny COMING OUT. Przepraszam, że w ten sposób, ale nie wiem jak inaczej dotrzeć do kanapowiczów. Zamieszczam poniżej wywiad którego udzieliłem pani Kindze K...

@zaromski@zaromski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl