Cień na piasku

Krzysztof Beśka
4 /10
Ocena 4 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Cień na piasku
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
4 /10
Ocena 4 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Wyobraź sobie, że pewnego dnia budzisz się w jakimś parku, zziębnięty i poobijany. Nie masz pojęcia, jak się nazywasz, w jakim jesteś mieście ani jak się tam znalazłeś. Ale nie wiesz jeszcze najgorszego. Że już za chwilę zaczną się tobą interesować tajemnicze organizacje, policja i służby specjalne. A przede wszystkim świat przestępczy – od drobnych rzezimieszków, przez czyścicieli kamienic, aż po mafię. Co jest w tobie takiego, że przestępcy są w stanie szybko i bez wahania wtajemniczyć cię w swoje ciemne sprawy?
Data wydania: 2017-10-12
ISBN: 978-83-63842-57-4, 9788363842574
Wydawnictwo: Pocisk
Seria: Literatura z Pociskiem
Stron: 400

Autor

Krzysztof Beśka
Urodzony 2 kwietnia 1972 roku w Polsce (Mrągowo)
Prozaik, dziennikarz, autor tekstów piosenek i słuchowisk radiowych. Laureat Wawrzynu – Literackiej Nagrody Warmii i Mazur oraz Wawrzynu Czytelników za Fabrykę frajerów (2009), czyli wspomnienia ze szkoły wojskowej. Autor kilkunastu książek kryminal...

Pozostałe książki:

Amber Gold Syreny Trzeci brzeg Styksu Ornat z krwi Wieczorny seans Duchy rzeki Pregel Konsul Autoportret z samowarem Cień na piasku Krypta Hindenburga Sygnały Szpiedzy i sufrażystki Fabryka frajerów Konstelacja zbrodni Piątek, 2:45 Pozdrowienia z Londynu Przepustka do piekła Rikszą do nieba Spowiedź w fotoplastikonie Warszawa Zabójcza koniunkcja Bumerang Dolina popiołów Opowiadania kryminalne Tango z gwiazdą
Wszystkie książki Krzysztof Beśka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Cień na piasku aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Vernau
2020-12-24
5 /10
Przeczytane Kryminał

Polskich pisarzy powieści kryminalnych, czy sensacyjnych, których wszystkie książki są na tym samym wysokim poziomie jest niewielu. Nie wiem, czy to wynika, z ich wielkiego talentu literackiego, czy też podejścia do pracy, że nie chcą wydawać niedopracowanej, czy słabej książki.

Bardzo dobrym kryminałem Krzysztofa Beśki jest „Wieczorny seans”, natomiast książka „Cień na piasku” nie wywarła na mnie takiego wrażenia.

Pod względem literackim, warsztatowym jest bardzo dobrze. Autor umie posługiwać się piórem i robi to bardzo profesjonalnie.

Niestety nie zachwyciła mnie opowiedziana historia. Bohaterem jest mężczyzna, kapitan wojska polskiego, który stracił pamięć na skutek pobicia i na początku książki trafia do grupy czyścicieli kamienic.

Potem spotyka różnych ludzi, bandytów porywających wychodzących z więzienia mężczyzn, żeby pobrać im narządy, księdza pedofilia, pojawia się też zamach na prezydenta. Nie wszystkie puzzle pasują mi do siebie w tej układance. Liczyłam na coś w innym stylu, bo wiem, że Krzysztof Beśka potrafi pisać świetne kryminały.



× 9 | link |
TO
@Tolpynia
2018-03-11
3 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

– A taki poseł to lepszy? – ciągnął nerwowy. – Pamiętają o tobie tylko wtedy, gdy zbliżają się kolejne wybory. Wtedy cię potrzebują, bo inaczej nie będą mogli do woli chlać i dymać panienek z dala od domu. A ja miałem normalną pracę, ani razu nie byłem na chorobowym. I co? I gówno! Sprzedali nas jakimś zagranicznym zasrańcom, ale tylko po to, żeby w pizdu zamknąć. Zanim się obejrzeliśmy, wywieźli maszyny i tyle zostało…
– „Solidarności” wam się zachciało, to macie.
– A za komuny to było lepiej? – Zapytał milczący dotąd czwarty z obierających ziemniaki. Był ze wszystkich najwyższy; siedząc na niskim zydlu, kolana miał niemal pod brodą.
– Nie twierdzę, że tak – powiedział okularnik, patrząc w wodę. – Ale na pewno nie spotkalibyśmy się w takim miejscu, jak nasza buda, bo takich przybytków po prostu nie było. Nikt cię nie wyrzucił z domu, bo była robota.
– To akurat prawda – zgodził się duży.
– Myślicie, że tym wszystkim wielkim demokratom na zachodzie szło o to, żebyście mogli głosować, na kogo chcecie, chodzić do kościoła, podróżować bez przeszkód po całym świecie? A chuja! Im chodziło i nadal chodzi tylko o to, żeby móc kupować za bezcen nasze fabryki i ziemię, stawiać na niej swoje McDonaldy i supermarkety. A przede wszystkim mieć tanią siłę roboczą, która będzie tam zapierdalać pod knutem. Ot, cała filozofia. Od wieków nie wymyślono nic innego.
Dodaj cytat