Opinia na temat książki Cujo

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2019-11-27 16:44:04
Przeczytane Horrory, czasami nawet z maszkarami gorszymi od dentysty 100 zakazanych książek - historia cenzury Mam w domu 📚
Nadszedł czas na ponowne spotkanie z Cujo, dość znanym w pewnych kręgach pieskiem. Był on milusim Bernardynem, który po niefortunnym spotkaniu z kąsającym i latającym stworzeniem, nabrał morderczych skłonności. A że taki piesek swój gabaryt ma, to owy nieszczęśliwy zbieg okoliczności zmienił go w prawdziwą maszynę do zabijania.

Głównym bohaterem, jak się już zdążyliście pewnie domyślić, miał być pies morderca, ale mamy tu również sporo wątków obyczajowych - zdradzony mąż, wzgardzony kochanek, pan mechanik skłonny do bicia żony z byle powodu i oczywiście te nieszczęsne chrupki malinowe...
Zawsze podobało mi się u Kinga to, że potrafił dobrze przedstawić bohaterów, bo to sprawiało że byli dla mnie kimś więcej niż tylko papierowymi ludzikami z książki. Tym razem jednak tego wszystkiego chyba było dla mnie odrobinę za dużo, a motyw z wyżej wymienionymi chrupkami dla dzieci momentami trochę mnie drażnił. Malinowymi chrupkami, żeby nie było wątpliwości.

W dalszej części książki było trochę lepiej, akcja się rozkręciła, polała się krew (na pewno plusem było więcej scen z psem oraz przedstawienie jego punktu widzenia - szczególnie to ostanie jest strzałem w dziesiątkę). Zwierzaka trochę szkoda, bo nie był temu wszystkiemu winien (tylko beznadziejny skąpy właściciel). W końcu Cujo zawsze starał się być dobrym psem...

Po tej całej obyczajowej otoczce (plus przebłyski z ekranizacji, którą niestety widziałam przed przeczytaniem) spodziewałam się innego zakończenia, więc pozytywnie mnie ono zaskoczyło.
Ocena:
Data przeczytania: 2009-01-01
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Cujo
12 wydań
Cujo
Stephen King
7.8/10

W Castle Rock, małym, cichym miasteczku w stanie Maine, Cujo, potężny, acz spokojny bernardyn zaraża się wścieklizną. Z przyjaznego psa zamienia się w zwierzęcą, bezlitosną maszynę do zabijania – tym ...

Komentarze

Pozostałe opinie

❗TW: śmierć, brutalne opisy ★ Początek miał ogromny potencjał na bycie świetnym horrorem - potwór z szafy, którego widzi tylko dziecko (ten wątek pojawił się na początku i końcu, niestety nie został...

Rewelacyjna! A dodatkowo rewelacyjna z tego powodu, że czytał ją Krzysztof Gosztyła. Skuszę się na każdego audiobooka czytanego przez niego. Co do "Cujo" - napięcie narasta, narasta, narasta i nie od...

A dla mnie chyba najstraszniejsza - ten klimat narastającego zagrożenia, które jest takie realne i może się przydarzyć każdemu.

@julazadra@julazadra

Niestety, nie zrobiła na mnie wrażenia. Uważam, że to jeden ze słabszych horrorów Kinga.

@karolas2@karolas2
© 2007 - 2024 nakanapie.pl