Opinia na temat książki Cyrankiewicz. Wieczny premier

Zawiodłem się.

Liczyłem na solidną porcję wiedzy o Cyrankiewiczu, a dostałem zbiór impresji historyków, wielostronicowe cytaty z innych (dosłownie kilku), mądrzejszych książek, obszerne fragmenty przemówień (tak o obcinaniu ręki jest też) i masę biogramów. Na przykład gdy autor opisuje pobyt przyszłego premiera PRL w Auschwitz, to bez mała połowę rozdziału zajmuje życiorys Pileckiego (który był wielkim człowiekiem, ale jakbym chciał przeczytać książkę o rotmistrzu Pileckim to taką bym kupił) i tak co rozdział: PPS, Gomółka, kształtowanie się PRL itd. historia Cyrankiewicza rozmywa się w ogólnej historii naszego biednego kraju, przy czym nie jest to jakaś wnikliwa analiza i jeśli ktoś choć trochę interesuje się powojennymi losami Polski to po prostu się zanudzi czytając po raz setny o tym samym (a nie sądzę aby ktoś oprócz historyków amatorów sięgnął po tą pozycję, także trochę książka dla nikogo).

Życie prywatne? Tu już lepiej, ale też materiału jest raczej na artykuł niż na książkę, trochę balansuje na granicy tabloidu (dość płytko).

Naprawdę szkoda zmarnowanego potencjału, bo z chęcią przeczytałbym jakieś solidne opracowanie o Wiecznym Premierze.