Opinia na temat książki Czarna, czarna toń

@angell15 @angell15 · 2020-05-07 09:19:31
Przeczytane
Mam pewien sentyment do opowieści o wilkołakach a Martyna Szkołyk opisała je w sposób, który bardzo mi odpowiada. Wszystkie moje wątpliwości zostały wyjaśnione w tekście - np co się dzieje z ubraniem w chwili przemiany?

Sposób narracji jest zajmujący - obecna sytuacja staje się punktem wyjścia do snucia wspomnień, z których czytelnik może złożyć całą historię. Poszczególne fakty są odkrywane stopniowo, co dodatkowo pobudza ciekawość.

Jeden z członków stada zostaje uwięziony i opowiada swą historię przypadkowo spotkanemu Svenowi. Dowiadujemy się w jaki sposób Bury został Wilkołakiem, jak poznał pozostałych Wilków, z którymi stworzył stado i co przygnało go do miejsca, gdzie został uwięziony.

Bohaterowie powieści mają bardzo ludzkie uczucia i wątpliwości, ich relacje są skomplikowane. Nie raz muszą podejmować trudne decyzje i rozstrzygać pomiędzy wilczym kodeksem a odczuciami swojej człowieczej strony. Czują się rozdarci. Zakochują się, zaprzyjaźniają, wspólnie walczą i polują.

Imiona bohaterów i nazwy klanów kojarzą mi się z kocimi "Wojownikami", ulubioną serią książkową mojej córki. Zachowania Wilków przypominają mi zaś postaci z serialu "Teenwolf", który razem oglądamy. Z pewnością kupię tę książkę, by mieć ją we własnej biblioteczce. Mam nadzieję, że powstaną kolejne tomy o przygodach Klanu Nocy i Klanu Świtu.

"Czarna, czarna toń" trafiła do mnie dzięki book tour, organizowanemu przez Czytania Czas.

"Bestia na pierwszy rzut oka wyglądała jak ogromny wilk. Dopiero później zauważało się anomalie. Zad miał wyraźnie obniżony, grzbiet umięśniony, potężną pierś.Wielkie łapy o wyraźnie zaznaczonych palcach i czarnych, twardych pazurach.Sierść, skołtuniona i postrzępiona, przypominająca strzępy obrzydliwego sztandaru, wznoszonego w imię jakiegoś plugastwa."

"Spacery po zbyt kruchym lodzie kończą się kąpielą w czarnej, czarnej toni."
Ocena:
Data przeczytania: 2020-03-29
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Czarna, czarna toń
2 wydania
Czarna, czarna toń
Martyna Szkołyk
6.9/10

Sięgnij po fantasy z głębi dzikiej puszczy. Tutaj konary wielkich drzew strzegą gwiezdnych konstelacji, na dnie jeziora mieszka licho, a Wilcy przemierzają sobie tylko znane ścieżki. I choć ukrywają ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Cóż liczyłam na coś innego. Moim zdaniem jest to niewykorzystany potencjał. Burzowy Gniew poznajemy w więzieniu, gdy rozmawia ze Svenem o swojej przeszłości. Szczerze mówiąc czekałam na jakąś akcję...

Powieść fantasy z dużym, ale niewykorzystanym potencjałem. Debiut autorki, miało powstać lekkie, wciągające fantasy, ale wkradło się sporo chaosu, wątki są poszarpane, niedokończone. Pani Martyna pow...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl