"Bestia na pierwszy rzut oka wyglądała jak ogromny wilk. Dopiero później zauważało się anomalie. Zad miał wyraźnie obniżony, grzbiet umięśniony, potężną pierś.Wielkie łapy o wyraźnie zaznaczonych palcach i czarnych, twardych pazurach.Sierść, skołtuniona i postrzępiona, przypominająca strzępy obrzydliwego sztandaru, wznoszonego w imię jakiegoś plugastwa."
"Spacery po zbyt kruchym lodzie kończą się kąpielą w czarnej, czarnej toni."
Sięgnij po fantasy z głębi dzikiej puszczy. Tutaj konary wielkich drzew strzegą gwiezdnych konstelacji, na dnie jeziora mieszka licho, a Wilcy przemierzają sobie tylko znane ścieżki. I choć ukrywają ...
Cóż liczyłam na coś innego. Moim zdaniem jest to niewykorzystany potencjał. Burzowy Gniew poznajemy w więzieniu, gdy rozmawia ze Svenem o swojej przeszłości. Szczerze mówiąc czekałam na jakąś akcję...
Powieść fantasy z dużym, ale niewykorzystanym potencjałem. Debiut autorki, miało powstać lekkie, wciągające fantasy, ale wkradło się sporo chaosu, wątki są poszarpane, niedokończone. Pani Martyna pow...