Opinia na temat książki Czarne oceany

robi miazgę z mózgu - prawda. dla smakoszy - prawda. wymagająca - też prawda. Ja jestem ogromną miłośniczką prozy Dukaja, i raczej minusy nie przesłaniają mi plusów ;) W "Oceanach" jak zwykle pokazuje, że doskonale rozumie to, co filozofowie wymyślają w teorii, i potrafi "zatrudnić" owe idee w praktyce. Koncepcja myślni mnie powaliła, jest doskonale przemyślana i zaimplementowana. A przy okazji, jak to u Dukaja, nadmiar pomysłów dopełniających świat. I przepełniających chłonność czytelniczą ;) Rozbudowana do przesady zasada "poprawności politycznej" w postaci skodyfikowanych reguł NEti i całego aparatu śledząco-dokkumentującego - no czy nie jest to doskonała obserwacja współczesności i celna przepowiednia ciągu dalszego? Jak zawsze u Dukaja - nie tylko samo czytanie, ale i przemyślenia "na potem", jakie książka prowokuje - pełne wrażeń.