Opinia na temat książki Czempion Semaela

Zarówno „Mrok We Krwi” jak i „Czempion Semaela” bardzo mi się spodobały. Sam próbuję swoich sił w pisaniu, i chociaż ma ono charakter amatorski i czysto szufladowy, daje mi ogólny obraz procesu twórczego i świadomość, jak trudne i czasochłonne jest to zadanie. Ciekawe pomysły na fabułę to dopiero początek. Pozostaje jeszcze zebranie ich i zorganizowanie w spójną historię, która podbije serca czytelników tak, aby żal im się było odłożyć książkę na półkę i rozstać się z bohaterami. I właśnie ta trudna sztuka panu Pawłowi się udała. Udała się do tego stopnia, iż jedyne co mogę książce zarzucić, to że jest za krótka.
O ile „Mrok We Krwi” był bardzo udanym debiutem, o tyle „Champion Semaela” jest już pozycją dojrzalszą, napisaną płynniej i bardziej świadomie. Po wprowadzającym tomie pierwszym autor serwuje nam kawał solidnej literatury fantasy z wartką akcją i typowymi dla gatunku elementami. Jak dla mnie 10/10.