Dziennik prowincjonalnej damy

E.M. Delafield
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Dziennik prowincjonalnej damy
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

Zachwycająco zabawna prowincjonalna dama to Bridget Jones lat trzydziestych XX wieku, opisująca osobliwości codziennego życia ze wspaniałym dowcipem i lekkością Nie jest łatwo być panią domu w prowincjonalnym miasteczku w Anglii. Na co dzień trzeba sobie dawać radę z mrukliwym mężem, psotnymi dziećmi i bezlikiem domowych dylematów: od przypalonej owsianki począwszy, a na waśniach z kucharką skończywszy. Na szczęście prowincjonalnej damy nie zmogą ani krnąbrne cebulki kwiatowe, ani niezapowiedziani goście, ani surowe ponaglenia bankowe, aby czym prędzej zlikwidować deficyt na koncie. Zrobi wszystko, aby utrzymać pozory – zwłaszcza przed irytującą i wyniosłą lady Boxe.
Tytuł oryginalny: The Diary of a Provincial Lady, The Provincial Lady Goes Further
Data wydania: 2023-03-28
ISBN: 978-83-8202-855-3, 9788382028553
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 474
dodana przez: Jagrys

Autor

E.M. Delafield E.M. Delafield
Urodzona 9 czerwca 1890 roku w Wielkiej Brytanii (Steyning)
Edmée Elizabeth Monica Dashwood, z domu de la Pasture, powszechnie znana jako E.M. Delafield, była angielską pisarką.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

niektóre problemy są wieczne

WYBÓR REDAKCJI
23.04.2023

Ta książka to dla mnie prawdziwe zaskoczenie. Pod każdym względem. Po pierwsze reklama pod hasłem „Bridget Jones lat trzydziestych XX wieku” w moim przypadku potęgowała nieufność i krytyczne nastawienie. A tu niespodzianka. To porównanie jest bardzo trafne. Zabawna bohaterka z podobną do Bridget manierą w notowaniu swoich uwag i przemyśleń na... Recenzja książki Dziennik prowincjonalnej damy

@daka_portal@daka_portal × 15

Zabawna, bardzo angielska i wciąż nas zachwycająca klasyka literatury!

28.04.2023

Jeśli kochacie angielski humor, klasykę literatury i jakże fascynujący klimat pierwszej połowy XX stulecia..., to pokochacie również nowe wydanie kultowej książki E.M. Delafield pt. „Dziennik prowincjonalnej damy”, które to ukazało się właśnie teraz nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka. Zapraszam do poznania recenzji tej pozycji. Anglia, lata 30-... Recenzja książki Dziennik prowincjonalnej damy

Tak bym chciała damą być...

13.04.2023

„Jestem troskliwa, czuła, odważna, umiem tyle rzeczy! (…) u nas nieprzyjęte dobrze o sobie mówić. Wypada krygować się, zaprzeczać, ale walnąć tak zwyczajnie: Fajna jestem! Miła i dobra! Zdolna! .(…) Wciąż pokutuje w moim pokoleniu stara seksistowska zasada: Stój w kącie, znajdą cię! Albo Nie wychodź przed szereg! Jesteś kobietą, to nie wypada”. ... Recenzja książki Dziennik prowincjonalnej damy

Nawet o przypalonej owsiance można pisać ciekawie

7.09.2023

Moja mama często powtarza, że czyta, żeby uciec od „prozy życia”. A ja mam chytry i przekorny plan, że podrzucę jej książkę właśnie o owej znienawidzonej „prozie życia” i jestem pewna, że będzie nią zachwycona. Powieść „Dziennik prowincjonalnej damy” - bo o niej mowa – to publikacja okraszona cudownym poczuciem humoru. Pozwala spojrzeć na codzienn... Recenzja książki Dziennik prowincjonalnej damy

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2023-06-17
10 /10
Przeczytane

Naprawdę wspaniała książka! Jak sam tytuł głosi jest to dziennik w którym młoda małżonka zapisuje swoje spostrzeżenia. Nie jest prowadzony codziennie, niekiedy przerwa trwa klika dni. Zapisuje w nim wszystko, co się w danym dniu wydarzyło. Kto ją odwiedził i czy była z tego powodu zadowolona. Co kto na jaki temat opowiadał, i tutaj mieliśmy zdanie osoby odwiedzającej, oraz naszej damy, a na końcu co ona tak naprawdę o tym wszystkim myślała. Czytamy o jej gniewie, kiedy kucharka wciąż ma swoje spostrzeżenia i choć wysłucha co jej pracodawca ma do powiedzenia, to i tak to ona musiała mieć ostatnie zdanie. Według mnie czasem przesadzała, ale jak później zobaczyliśmy jej portret i złożyliśmy do kupy wszystkie zachowania, to od tej pory wydawała mi się zwyczajnie trudna w obyciu, a nie drażliwa. A dama mimo tych wszystkich świetności, które posiada, które ukazuje innym, to jednak nie ma zbytniego luksusu. Czytamy o tym jak jest zadłużona i co o tym sądzi. Ludzie wyższej klasy nigdy nie przyznają się do braku pieniędzy. Ona sama kombinuje jak może, by spłacić zaległe długi i by jej mąż o niczym się nie dowiedział. Wiemy, że ma dobre serce, lubi pomagać, ale drażni ją, kiedy wiele osób ją poucza, choćby z sadzeniem cebulek, które i tak nie skończyły dobrze. Ma swoje drobne sekrety i zawsze podkreśla ile jej zostało w portfelu, czy innym miejscu. Niby martwi się, że na wiele rzeczy nie wystarczy i gdy ją poznacie, to zobaczycie, że to niezła kombinatorka. Często nam opisuje co w...

× 1 | link |
@tomzynskak
2023-04-11
6 /10

Muszę przyznać, że początkowo miałam problemy, aby wgryźć się w fabułę. Styl autorki troszeczkę mnie drażnił i musiałam do niego najzwyczajniej przywyknąć. Dopiero wtedy książka okazała się być naprawdę świetną i zabawną lekturą.

Delafield zabiera nas w podróż na angielską prowincję, gdzie obce są londyńskie zwyczaje a panuje sielska i wcale nie taka nudna rzeczywistość. Przekonujemy się o tym dzięki dziennikowi, który pisze nasza główna bohaterka. Okazuje się, że na prowincji tej jest tyle zawirowań, rodzinnych dramatów i sąsiedzkich sukcesów, że autorka ma ciągle ręce pełne roboty, aby nam to wszystko opisać. Robi to za pomocą dość specyficznych, ale i zarazem szczerych oraz błyskotliwych relacji z życia codziennego.

Główna bohaterka, a zarazem autorka dziennika jest tajemniczą arystokratką, która nudzi wiejskie życie i ciągłe zarządzanie domem. Dlatego wynajduje sobie nowe zadanie - wnikliwą obserwację otoczenia. Trzeba przyznać, że zadanie to traktuje bardzo poważnie, bo jej opisy otoczenia oraz dbałość o szczegóły i drobiazgowość są godne podziwu. Jednak to właśnie dzięki temu możemy się poczuć jakbyśmy sami byli naocznymi świadkami wszystkich wydarzeń.

„Dziennik prowincjonalnej damy” to książka, która pozwala oderwać się od rzeczywistości i przenieść w zupełnie inne miejsce oraz czasy. Wśród codzienności na angielskiej prowincji i sielankowości przyglądamy się także troską życia z wieczni...

| link |
@asiaczytasia
2023-09-07
7 /10
@Uleczka448
2023-04-28
9 /10
@Remma
2024-11-15
8 /10
Przeczytane klasyka 12 na 12 powieści historyczne
@daka_portal
2023-04-23
7 /10
Przeczytane od Wydawcy
@Klosterkeller
2023-04-13
7 /10
Przeczytane
@aniabruchal89
2023-04-13
10 /10

Cytaty z książki

Następnie wszyscy przygnieceni ciężarem tego doświadczenia zapadamy w rozgrzane i zakurzone milczenie.
Muszę starać się zapamiętać, że sukces towarzyski rzadko przypada w udziale tym, którzy życie spędzają na prowincji. Z całą pewnością służą w wielkim planie Stworzenia jakiemuś innemu celowi, ale jeszcze nie odkryłam jakiemu.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl