Opinia na temat książki Dziewczyna z wieży

"Dziewczyna z wieży" jest drugą częścią Trylogii Zimowej Nocy, a którą przeczytałam na fali zachwytu częścią pierwszą. Niestety, mimo, iż powieść jest w dalszym ciągu bardzo dobra stylistycznie i narracyjnie (czytałam w oryginale) to mój poziom zachwytu trochę spadł. Być może ze względu na to, że Wasia dorasta, i już nie patrzymy na świat oczami dziecka, czy może dlatego, że nie ma już sielskiej i baśniowej Leśnej Ziemi - w każdym razie, druga część była zdecydowanie mniej magiczna. Na pewno duży swój udział miała Moskwa, ze swoimi układami, knowaniami i intrygami, nawet jeśli jedną z nich uknuł ktoś znacznie potężniejszy niż "najlepsi szpiedzy cesarstwa".
Mam nadzieję, że w kolejnej części dowiem się czegoś o przeszłości Wasi, i mam nadzieję, że część trzecia wróci do swojej baśniowości, która tak bardzo skradła mi serce. Mam nadzieję na więcej przestrzeni niż mury miasta, w którym niezależną dziewczynę nazywa się czarownicą i pali na stosie.