Name: Dziewczyny, które miał na myśli
Rating: 5.71 (7 reviews)
ISBN: 9788363842499

Dziewczyny, które miał na myśli

Kazimierz Kyrcz Jr

5.7 /10

Ocena 5.7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

5.7 /10

Ocena 5.7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

W zasnutym smogiem Krakowie grasuje seryjny morderca prostytutek. Sebastian Bednarski, przytłoczony problemami osobistymi policjant, próbuje rozwikłać zagadkową sprawę. W tym samym czasie pewien witrażysta natyka się w Lasku Wolskim na zwłoki młodej samobójczyni, a jego życie komplikuje się, gdy poznaje atrakcyjną, neurotyczną malarkę. Losy obcych sobie ludzi zaczynają się splatać w zaskakujący sposób. „W brawurowo poprowadzonej fabule Kazimierz Kyrcz nie sili się na retusz i aplikowanie znieczulenia czytelnikowi. Lektura uświadamia nam prędko, że motywy prowadzące ku zbrodni towarzyszą każdemu z nas. Nie każdy przekracza niewidzialną granicę. A czasem nie spostrzega, kiedy ją przekroczył”. Jacek Skowroński „Kraków w wersji Kyrcza staje się miastem zaludnionym przez dziwaków, ekscentryków, psychopatów, manipulantów – wymieniać można jeszcze długo… Nikt tu nie jest niewinny, za to każdy ma do ukrycia – lub i odkrycia – mroczną stronę swojej osobowości”. Ksenia Olkusz „Można polecić tę pozycję z czystym sumieniem nie tylko miłośnikom kryminałów i opowieści mrożących krew w żyłach. Dziewczyny, które miał na myśli – to pozycja świetnie napisana, trzymająca w napięciu, skrząca się wartką akcją i błyskotliwymi dialogami, choć jednocześnie skłaniająca do refleksji nad naturą człowieka i kondycją społeczeństwa”. Rafał Dębski

Data wydania: 2017-06-14

ISBN: 978-83-63842-49-9, 9788363842499

Wydawnictwo: Pocisk

Cykl: Kuba Szpikulec, tom 2

Kategoria: Kryminał i Literatura detektywistyczna

Stron: 400

Autor

Kazimierz Kyrcz Jr

Urodzony w 1970 roku w Polsce (Człop)

Polski pisarz kryminałów, fantastyki i horroru, poeta i recenzent. W młodości zafascynował się rosyjskimi powieściami science fiction. W celu pogłębiania wiedzy na ich temat oraz bogatszej lektury Kyrcz podjął naukę języka rosyjskiego. Następnie uko...

Pozostałe książki:

City 4. Antologia polskich opowiadań grozy

Słowiańskie strachy. Antologia opowiadań grozy. Część 3

City 2. Antologia polskich opowiadań grozy

City 5. Antologia polskich opowiadań grozy

Wszystkie książki Kazimierz Kyrcz Jr

Recenzje

„Dziewczyny, które miał na myśli” Kazimierz Kyrcz JR.

25.01.2020

„Dziewczyny, które miał na myśli” Kazimierz Kyrcz JR. Borys przechadzając się po Lasku Wolskim, w Krakowie, natknął się na wisielca. Na drzewie wisiała kilkunastoletnia dziewczyna, przynajmniej tak wynikało, z notesu, który znalazł nieopodal w torbie. Wiedziony nagłym impulsem schował notes do kieszeni i zawrócił do domu, aby poinformować poli... Recenzja książki Dziewczyny, które miał na myśli

@ReniBook × 2

synu, synu czemuś mnie opuścił

30.06.2020

O autorze dowiedziałam się przypadkiem, wspomniał o mim @Link⁣⁣⁣ polecając jego książkę @Link a ja niewiele myśląc udałam się na spotkanie z autorem organizowane w jednej z księgarni. I tak oto od słowa do słowa...⁣⁣ ⁣⁣ "Obiecanki cacanki, a głupiemu kotwica w d.u.p.ę" 😅⁣⁣⁣ ⁣⁣⁣ Pewien witrażysta Borys na terenie Lasku Wolskiego w Krakowie znajduje... Recenzja książki Dziewczyny, które miał na myśli

@czerwonakaja × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Vernau

2020-06-16

6 /10

Przeczytane Kryminał

"Dziewczyny, które miał na myśli" to nie jest typowy kryminał. Autor jest niewątpliwie bardzo ciekawą osobą, ukończył filologię rosyjską na Uniwersytecie Jagiellońskim i jest policjantem Komendy Wojewódzkiej w Krakowie. W Krakowie umieścił również akcję swojej powieści. Poszukiwany jest Kuba Szpikulec, które morduje prostytutki, a sprawę prowadzi komisarz Bednarski.

Autor ma specyficzny styl, sposób narracji jest inny niż w standardowych książkach, w powieści jest sporo absurdu i czarnego humoru, dziwacznych postaci. Nie każdemu przypadnie do gustu.

Jest to taki typ książki, którą albo się polubi i przeczyta do końca albo odłoży po przeczytaniu kilku rozdziałów. Jej napisanie na pewno wymagało sporo pracy, ale każdy czytelnik musi przekonać się sam, czy "Dziewczyny, które miał na myśli" podobają mu się, czy nie.

× 3 | link |

@beata87

2019-11-17

9 /10

Niekonwencjonalny kryminał pełen czarnego humoru. Nieszablonowi bohaterowie, akcja też jakby odwrotna – na wstępie wiemy już wszystko – tak to wygląda. Mimo tego intryga wciąga nas, kręci i gmatwa nam w głowach. Pozostałe wątki toczą się równolegle – dalej błądzimy.
Podoba mi się styl narracji, pozwala nam dokładnie poznać motywy działań bohaterów. Język jest soczysty i barwny, czasami na granicy dobrego smaku, ale bardzo prawdziwy. Zaskakujące zakończenie, zupełnie osobliwe:) Szczerze polecam wszystkim – spodziewajcie się niespodziewanego:)

× 1 | link |

@olo_czyta

2020-09-10

4 /10

Przeczytane

Kazimierz Krycz Jr. - Dziewczyny, które miał na myśli
Ocena: 4/10

W Krakowie grasuje morderca prostytutek. Sprawą zajmuje się policjant Sebastian Bednarski, który boryka się z problemami osobistymi.
W Lasku Wolskim na zwłoki młodej dziewczyny natyka się witrażysta Borys. Dodatkowo jego losy splotą się z dość ekscentryczną malarką.
Wszystko splata się ze sobą, a finalnie łączy w logiczną całość.

Zacznę od okładki, które jest hmm... trochę z tych, gdzie "grafik płakał jak projektował". No nie przyciąga, a wręcz odrzuca.
Jeśli chodzi o samą treść to dla mnie była dość przewidywalna i nie poczułam chemii z tą książką. Fabuła była dla mnie chaotyczna i momentami zbyt przekombinowana. Momentami lekko się męczyłam. Narracja jest przeplatana czarnym humorem, co osobiście bardzo przypadło mi do gustu i powiem szczerze, że to uratowało tą książkę. Język wulgarny przeplatany z kwiecistym i wyszukanym, daje dość dziwne odczucia.
Niestety trochę ponarzekam, bo niektóre porównania po prostu wywołały u mnie zniesmaczenie np. to z "ostatnim pociągiem do Auschwitz" - to jest temat, który nie powinien być wykorzystywany ku uciesze gawiedzi. Może jestem zbyt cięta w tym temacie, ale okropnie mnie to drażni.
Było parę brutalnych scen, ale myślę, że jakby trochę je rozbudować byłoby lepiej. Jeśli chodzi o bohaterów to ich błyskotliwość była powalająca. Watki łączyli ze sobą bezbłędnie. Najbardziej drażniły mnie postaci Borysa i Oliwii.

Ogóln...

» czytaj dalej

| link |