Opinia na temat książki Dżozef

@meandmybookzpl @meandmybookzpl · 2021-10-25 13:29:37
Przeczytane
Wydawać by się mogło, że Grzesiek Bednar to typowy dres z ośki. Maska, którą nosi na co dzień sygnalizuje obcym, że lepiej go omijać. W zamian daje mu uznanie wśród kumpli, którzy chętnie zbijają z nim piątki. Kiedy trafia do szpitala ze złamanym nosem i na czas leczenia zostaje odcięty od swojej codzienności, powoli staje się Grzesiem pełnym empatii, który ze stresu tarmosi w ręce małą pomarańczową piłeczkę od mamy. Czas upływa mu spokojnie w towarzystwie pięćdziesięcioletniego biznesmena, Henia marudy oraz Czwartego. Wszystko zmienia się, kiedy ten ostatni zaczyna opowiadać. Pozostałe sale i korytarze znikają. Przestrzeń zaczyna się kurczyć do niebezpiecznie małych rozmiarów. Jedyne co rośnie, to ochota na ciąg dalszy opowieści Czwartego.

Dziwna. To słowo pojawia się w niejednej opinii “Dżozefa”. Sama śmiało mogę go użyć i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jednak etykieta „wyjątkowej” moim zdaniem bardziej do niej pasuje. Nie od razu odnalazłam się w fabule, a gadający, drewniany kozioł i znikające korytarze mnożyły tylko wątpliwości, czy to historia dla mnie. Jednak ciekawość nie pozwoliła mi odłożyć jej na bok. Dopiero, kiedy przeczytałam całą, doceniłam ją za Grzesia i jego wewnętrzną walkę, za pokazanie literatury z tak wyjątkowej i pięknej strony, za refleksje związane z przemijaniem i przede wszystkim za historie Staszka, która finalnie złapała mnie za serce. Nie jestem pewna, czy wyłapałam w niej wszystko, co cenne, dlatego nie wykluczam, że kiedyś ponownie po nią sięgnę. Wtedy już z mniejszym grymasem na twarzy będę czytać o magicznych elementach, z którym już się chyba oswoiłam. Troszkę nawet polubiłam . Przynajmniej te spod pióra Jakuba Małeckiego.

Wyjątkowa. Wciągająca. I dająca do myślenia literatura.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-10-25
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dżozef
4 wydania
Dżozef
Jakub Małecki
7.6/10

Dresiarz Grzegorz, biznesmen Kurz, stary Maruda i ten Czwarty. Doborowe towarzystwo w jednej sali szpitalnej. Ich historia byłaby jednak zupełnie inna, gdyby nie włączył się w nią jeszcze ktoś: Joseph...

Komentarze

Pozostałe opinie

Dżozef to czwarta książka autora, którą czytałam. Niezmiennie jestem zauroczona stylem, postaciami i przesłaniem, jakie niosą za sobą jego książki. Sięgając po ten tytuł nie miałam pojęcia o czym tak...

AL
@alliwantisbooks

"Być kobietą to strasznie trudne zajęcia, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami" "Ludzkie życie potrafi skończyć się w kołysce, innym znów razem dopiero po stu latach. Każdy ma swój świat...

Zupełnie nie tego spodziewałam się sięgając po „Dżozefa”. Czy jednak fakt, że dostałam coś całkiem innego oznacza, że jestem zawiedziona? Zupełnie nie – okazuje się, że czytanie Małeckiego to literac...

Dżozef. Jakub Małecki. @Link Książka, o której czytałam wiele opinii. Pozytywnych. Jednak mnie nie zachwyciła. Nie wciągnęła mnie historia małego Stasia, który uciekał przed Kozłem. Kierował on jego ...