Opinia na temat książki Falling fast

"Książka to nie tylko książka To szansa,żeby zostawić coś po sobie światu,kiedy pewnego dnia już cię na min nie będzie"

Hailee to dwudziestojednoletnia dziewczyna,która postanawia czerpać z życia wszystko pełnymi garściami.Wsiada do czerwonej hondy i rusza przed siebie.Nie ma planów na podróż, chce tylko zwiedzać miejsca przypadkowe.Podróży do Fairwood też nie planowała lecz jakaś wewnętrzna siła zaprowadza ją na grób przyjaciela Jespera.Hailee ma pewną misję do spełnienia a nowo poznani znajomi bardzo jej w tym pomagają.

Hailee to młoda dziewczyna ale odniosłam wrażenie,że bardzo skrzywdzona przez życie.Początkowe strony wydawały mi się troszeczkę nudne ale po jakieś setnej już wiedziałam,że to historia warta mojej uwagi.Ta książka to przede wszystkim wzorzec lojalności i poświęcenia.Podobało mi się to,że autorka te cechy bardzo podkreślała i przede wszystkim pokazała nam czym jest prawdziwa przyjaźń,nieważne że wirtualna!ważne,że prawdziwa.Ta książka pozwoliła mi spojrzeć na moje życie inaczej,a w szczególności dodała mi odwagi i pewności siebie bo życie nie polega na tym,by robić wszystko pod dyktando.Trzeba pozwolić sobie na odwagę,na rzeczy które były tylko w naszych myślach.I tak właśnie zamierzam dzięki właśnie tej historii.Zrobię coś o czym zawsze marzyłam!jestem pewna.
Autorka powiązała ze sobą w tej książce wiele uczuć oraz kwestii,które bardzo do siebie pasują

Lubię gdy w książce jest narracja dwuosobowa bo wtedy można dokładnie wczuć się w myśli bohaterów.Choć momentami ta książka jest przewidywalna to końcówka ukłuła mnie w serce.Nie można tak pozostawić czytelnika droga autorko!z niecierpliwością czekam do listopada na drugą część .
____________________________________