" Frankie" ~ J. Gutsch, M. Leo
[...] Bez początku i bez końca kiełbasa nie byłaby kiełbasą. A życie nie byłoby życiem. Kumacie? Krąg życia,co? Szukamy odrobiny szczęścia, potem je znajdujemy, a potem znowu tracimy. I wszystko zaczyna się od nowa. I znowu od nowa. I znowu. Bo ja uważam, że dopóki w coś wierzysz i potrafisz to sobie wyobrazić, to jest to realne.
Richard Gold po stracie żony pogrążył się w rozpaczy. Całymi dniami nosił smutny szlafrok i stary kapelusz i zmagał się z chorobą zwaną „życie bez sensu”.
Frankie to wolna dusza, kot żyjący na ulicy, który zna dziesięć języków (nieznający języków kocur jest skończony, wszystko przez różnorodność gatunkową).
Ich pierwsze spotkanie nie należało do najprzyjemniejszych. W końcu nie co dzień Frankie dostawał w łeb, i to czymś ciężkim. Jednak góra żarcia, największy telewizor na świecie i miękkie łóżko sprawiają, że kocur postanawia zamieszkać z nowo poznanym człowiekiem.
Tak zaczyna się przyjaźń między mężczyzną i kotem. Kotem, który poszukuje domu, i mężczyzną, który czuje, że jego życie nie ma sensu.
▫️▪️Recenzja ▪️▫️
Tym razem coś dla prawdziwych KOCIAR!
Frankie to książka dzięki której możemy wcielić się w skórę czworonoga.
Narrator - Kot. Zabawne?
A no wyobraźcie sobie, że bardzo!
Książka nie tylko bawi ale i porusza życiowe tematy. Depresja to choroba, która dopada coraz więcej osób. Jest nie kontrolowana, potrzebująca wsparcia. Czasami wystarczy niepozorny przyjaciel który wesprze nas w najgorszym momencie. Czasem też wystarczy jakieś hobby, odskocznia czy zwolnionione tempo życia.
Lubię książki, które uczą. Ostatnio coraz częściej trafiam na takie które wprowadzają mnie w refleksje. Uważam, że ta książka jest wartościowa. Pokazuje, że zawsze jest wyjście. Pokazuje, że należy walczyć! Do końca.
Frankie napisana jest w lekki sposób, ale bardzo konkretny. Nie rozwleka się w swoich opisach, a akcja toczy się płynnie. Dodanie humoru rozładowuje napięcie.
Jestem bardzo miłe zaskoczona.
Myślę, że książka nadaje się dla nieco starszych dzieci, które mogą wyciągnąć pozytywne wnioski z tej historii.
[współpraca z wydawnictwem]