Gdyby dzisiaj było wczoraj

Julia Maj
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów
Gdyby dzisiaj było wczoraj
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów

Opis

Jak porzucić męża co nie bije, nie pije, dobrze zarabia i wraca do domu po pracy dla kochanka, który mógłby się okazać kolejną pomyłką? A miało być tak pięknie! Śliczna dziewczyna, przystojny chłopiec i miłość aż po grób. A wyszło jak zwykle. Marzenia, oczekiwania, wyobrażenia często, niestety zbyt często, rozpryskują się jak bańki mydlane w starciu z prozą życia, marazmem i rzeczywistymi problemami. Co zrobi Hania, która była przekonana, że wyszła za mąż za tego jednego jedynego, za swoją drugą połówkę, a życie rozczarowująco zweryfikowało jej wyobrażenia i ideały? Czy znajdzie odwagę, by „zawrócić kijem Wisłę”? Czy udźwignie konsekwencje swoich wyborów?

Bo jakby mało miała Hania problemów małżeńskich to jeszcze przewrotny los stawia na jej drodze mężczyznę, w którym zakochuje się bez pamięci. No więc właśnie, z tym jedynym, prawdziwym mężczyzną, takim na całe życie jest jak z orgazmem, dopóki go nie doznasz to nie wiesz co tracisz, czego ci brakuje, a co mogłabyś mieć. Hania, ku swojej rozpaczy, zaczyna rozumieć, że to jego właśnie szukała przez całe swoje życie, że to on jest tym mężczyzną, przy którym czuje się spełnioną kobietą. Chcianą, kochaną, pożądaną, piękną i wyjątkową. Ale wybór między miałkim, ale bezpiecznym i uporządkowanym życiem a miłością i pożądaniem, ale także niepewnością co do przyszłości, wydaje się być dla Hani nie do rozstrzygnięcia.

Data wydania: 2023
ISBN: 978-83-967598-0-1, 9788396759801
Wydawnictwo: trzy kolory
Stron: 172
dodana przez: Oliwia_Antonina_Zalewska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Gdyby dzisiaj było wczoraj

29.12.2023

Bywają związki, w których nie wystarczy sama chęć bycia razem. Wydaje się, że nie można bez siebie żyć, a razem też nie jest łatwo. Gdy pojawia się możliwość wyboru życia, które może przywrócić nam poczucie własnej wartości, zaznania uczucia i bliskości - co wybierzemy? Jak postąpi w tym wypadku Hania? Osobiście byłam na nią zła. Jednocześnie jest... Recenzja książki Gdyby dzisiaj było wczoraj

@iza.81@iza.81 × 6

Gdyby dzisiaj było wczoraj

15.01.2024

Tak łatwo się zgubić w rzeczywistości, gdzie rozczarowania przytłaczają. Prawda wydaje się zbyt trudna, by ją znieść. Uciekamy w kłamstwa i niedomówienia, wpadając w otchłań oszustwa. Iluzja codzienności doskwiera. Ciężko uwolnić się od złudzeń, którymi się karmimy. Zmiana jest trudna, a życie w obłudzie nie przynosi niczego dobrego, ale zdaje się... Recenzja książki Gdyby dzisiaj było wczoraj

Gdyby dzisiaj było wczoraj.

17.01.2024

Okładka i tytuł, to pierwsze, co przyciągnęło moją uwagę. Ale na tym się nie skończyło. Na niecałych 200 stronach otrzymałam esencjonalną historię kobiety - autentyczną i życiową. Powieść o kobiecie dla kobiet, choć haczyk w tym taki, że nie dotrze do każdej z nas, a bohaterka nie zostanie zrozumiana przez duże grono kobiet. Co więcej, pewnie zost... Recenzja książki Gdyby dzisiaj było wczoraj

@nowika1@nowika1 × 3

Gdyby dzisiaj było wczoraj

12.01.2024

" [...] Poczucie bezsilności to chyba najbardziej depresyjne uczucie, jakie może człowieka dopaść. [...] " Książka "Gdyby dzisiaj było wczoraj" jest debiutem literackim Julii Maj. Myślałam, że jest to obyczajówka z wątkiem psychologicznym, a otrzymałam erotyk o zakompleksionej dziewczynie, która tak naprawdę nie wie, czego chce. Nie jest pewna cz... Recenzja książki Gdyby dzisiaj było wczoraj

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gosia_myst
2024-01-09
Przeczytane

Hania jest żoną i matką dwójki dzieci. Jednak codzienna rutyna, obowiązki oraz brak zainteresowania ze strony męża zaczyna ją frustrować. Wtedy pojawia się Tomek, który sprawia, iż jej serce zaczyna szybciej bić i zaczyna czuć że naprawdę żyje. Wydaje się być partnerem o jakim zawsze marzyła. Czy wybierze miłość czy jednak wygodę i życie na wysokim poziomie?

„Gdyby dzisiaj było wczoraj” to książka która wzbudziła we mnie mieszane uczucia ale myślę, że to ze względu na główną bohaterkę, której zwyczajnie nie polubiłam. Irytował mnie jej brak zdecydowania czy niedojrzałe zachowanie przez co tak naprawdę rani siebie ale i wszystkich dookoła. Jej obietnice bez pokrycia odbierają szanse na szczęście wszystkim uwikłanym w ten trójkąt. Dodatkowo bohaterka używała zdrobnienia "Tomeczek", które było niezwykle irytujące.

Całość jest niezwykle prawdziwa zwłaszcza, że nikt naprawdę nie wie co przyniesie nam los. Pokazuje również jak istotna jest komunikacja w związku, której tu zabrakło. Jak ważne jest by sygnalizować, gdy coś nam nie odpowiada bo przemilczenie problemów nie spowoduje, że znikną. W książce znajdziemy również nieco pikantniejsze sceny, dlatego książkę polecam dla pełnoletnich odbiorców.

Został tu poruszony temat zdrady, której nie potrafiłabym wybaczyć i która dla mnie nie ma żadnego wytłumaczenia. Nic jej też nie usprawiedliwia. Żeby coś zbudować trzeba coś zakończyć. Co istotne to całość zmusza do refleksji i zastanowienia co my zrobiliby...

× 7 | link |
@Bookmaania
2024-01-18
7 /10
Przeczytane Od autora Przeczytane w 2024 Współpraca

Przyzwyczajenie, wygoda? Lęk przed podjęciem trudnej decyzji to najgorsze uczucie jakie towarzyszy bohaterce. Można także przypisać tutaj cytat: "Serce nie sługa" i nigdy nie wiadomo w jakim momencie zabije zdecydowanie mocniej..

Hania to żona i matka. Rzucenie własnych planów na poświęcenie dla rodziny było jej decyzją, jednak niedoskonałości i brak emocji od męża zaczynają ją dusić w tym związku..
Na jej drodze staje mężczyzna, który przypadkowo zawraca jej w głowie..

Mimo swoich niewielkich gabarytów książka dostarcza sporo emocji. Ciężko wskazać zapalnik, który przyczynia się do popełniania większego rażenia. Patrząc z psychologicznego punktu widzenia najdrobniejsze czynności i momenty mogą mieć wpływ na nasze zachowania i podejmowane kroki.

Balansowanie na granicy, strach, zakazany owoc, a w tym wszystkim rodzące się trudności z dokonaniem właściwego wyboru. Każda decyzja wiąże ze sobą konsekwencje z jeszcze większym skutkiem.

Bohaterce trudno podjąć właściwą decyzję. Jednak mimo emocjonalnego rozchwiania odczuwa się jej wahania, lęk, każdą towarzyszącą myśl.

"Gdyby dzisiaj było wczoraj" to życiowa historia spisana w formie pamiętnika głównej bohaterki, gdzie poznajemy jej rozterki i wahania. Jej tajemnicę i strach, ale i głębokie uczucie.

Popełniamy błędy, myślimy pochopnie, zatapiamy się w kłamstwie.. Jednak jesteśmy tylko ludźmi. Jednak czy warto trwać w takim maraźmie? Czy nie lepiej zaryzykować? Jednak c...

× 5 | link |
@Oliwia_Antonina_Zalewska
2023-12-16
10 /10
Przeczytane


[Współpraca Recenzencka]
Gdyby dzisiaj było jutro - Julia May

Jeszcze raz dziękuję za egzemplarz do przeczytania. Bardzo poruszyła mnie ta historia.
Książkę pochłonęłam bardzo szybko i powiem szczerze, że bardzo dużo jest w niej zawartych emocji.
Niestety w życiu bywa tak, że gdy na świecie pojawia się dziecko, a rodzic jest toksyczny, to latorośl ma zniszczoną psychikę. Autorka przedstawia nam jakie problemy mają takie osoby w swoim dorosłym już życiu. W tym przypadku dosyć istotną rzeczą jak wyrażanie uczuć. Najważniejsze są te najbardziej pozytywne jak okazanie miłości, komplementy, czy też zwykłe przytulanie. A tak co mamy? Tylko apatia, agresja, krzyk i wiele innych destrukcyjnych zachowań.
Pozycja ta jest dla czytelników 18+, nie tylko ze względu na sceny hot. Jest jeszcze depresja, myśli samobójcze, czy też patowe zachowania...

× 2 | link |
@Spizarnia_ksiazek
2024-04-20
8 /10
Przeczytane

"Każdy ma jakąś historię, większe i mniejsze blizny".

Ślubuję Ci miłość... bywa tak, że składając obietnicę, pewni szczerości własnych uczuć, zatracamy się we własnych wyobrażeniach, boleśnie, zderzając z rzeczywistością. To co wydawało się tak pewne, tak piękne traci swój blask i przytłacza z każdym dniem coraz bardziej. Hanię, główną bohaterkę, los stawia na rozdrożu emocjonalno-decyzyjnym. Nie czuje się szczęśliwa w małżeństwie, ale nie jest też gotowa, by podjąć radykalne decyzje. Czy odważy się porzucić to, co do tej pory było całym jej światem?

Miałam wrażenie, że ktoś podsunął mi do przeczytania pamiętnik, który strona, po stronie wciągał mnie coraz głębiej. To intrygująca, czasem szokująca, ale jakże fascynująca historia. Pełna intymnych, zmysłowych doznań, ukrytych pragnień, które przedarły się na zewnątrz i nie dają się ujarzmić. Zatapiałam się w tych emocjach, kibicowalam, współczułam, choć czasem nie rozumiałam decyzji bohaterki. Łatwo jednak zapomnieć, że nikt z nas nie jest idealny, a każdy ma możliwość własnych wyborów. Czy dobrych, czy złych, nie nam to oceniać. Ważne, by były dokonywane zgodne z samym sobą i własnym sumieniem. Autorka przypomina nam jak ważna w związku jest komunikacja i moc małych gestów. Nie można tylko wymagać, nie dając nic od siebie. Sytuacje, które śledziłam, pewnie większość nas zna z własnego otoczenia. Na wskroś życiowa, pełna trudnych dylematów i ciężkich decyzji
Zak...

× 2 | link |
@przyrodazksiazka
2024-01-24
10 /10
Przeczytane

,, Każdy ma jakąś historię, większe i mniejsze blizny. "
Jeju, jaka ta historia jest piękna! Pióro jak drugiej Kamili Mikołajczyk lub młodszej wersji Colleen Hoover! Ogrom romantyzmu, dużo pieszczotliwych zbliżeń i setki tysięcy motyli, które zaczną swój taniec w waszym brzuchu już od początku czytania. Opowieść z jaką mogą się spoufalić setki kobiet, które źle się czują w związku. Toksyczny mąż, który wciąż o coś się czepia, czegoś mu brakuje i działa na nasze ciało jak płachta na byka. Podobno istnieje coś takiego jak odrzucanie przez nasze ciało drugiej osoby pokazując, że jest się przy nim zmęczonym, spiętym i brzydkim. To sygnały, które krzyczą, że partner czy partnerka do siebie nie pasują. Niby przeciwieństwa się przyciągają, ale tylko wtedy, kiedy uzupełniają to, czego drugiej osobie brakuje, a nie, że są zupełnie inne, jak ogień i woda. Podobno też niewiele osób znajduje takie idealne zsynchronizowanie z drugą połówką. Jednak jeśli ją znajdą, to nie istnieje dla nich starość. Są wiecznie młodzi i zakochani. Często bywa jednak, że będąc w związku, dużo później poznaje się tego anioła stróża ciała i umysłu. Wtedy powstaje konflikt, gdyż wybiera się dobro rodziny. Nie pomyśli się tylko, że tkwienie z kimś na siłę nie jest dobrym uczuciem. Ze starszych lat pobraliśmy schemat życia w małżeństwie, które nas unieszczęśliwia, bo co ludzie powiedzą. Nie pamiętamy, że to nasze życie i przeżywanie cierpienia z kimś, kogo nie darzymy uczuciem już jest złem. W takim zwią...

× 1 | link |
@szczechowska.magda
2024-02-04
7 /10

Książka napisana jest w formie pamiętnika, który opisuje nam życie Hani. Młodej mężatki z dwójką dzieci i porządnym mężem. No właśnie porządnym bo nie bije, nie pije i przynosi wypłatę do domu. Niestety bohaterce czegoś w życiu brakuje, gdzieś między pracą, sprzątaniem, gotowaniem, opieką nad dziećmi i kiepskim seksem zatraciła samą siebie. I wtedy pojawia się on - Tomek, niebieskooki przystojny i czuły. Bezbłędnie odczytuje pragnienia Hani, wykazuje zainteresowanie, prawi komplementy - daje to czego w małżeństwie Hania nie doświadcza. Niewinna znajomość przeradza się w romans a Hania coraz bardziej zatraca się w kłamstwach. Jak odnajdzie się w życiu na "dwa fronty" dowiecie się z książki.

Książka jest bardzo dobrze napisanym debiutem. Ma przemyślaną fabułę, miejscami zabawną, miejscami sarkastyczną, czasem smutną, nie stroni również od pikantnych scen. Fabula jest bardzo dojrzała, porusza wiele uniwersalnych tematów społecznych. Pytania dotyczące ludzkich wyborów, sensu życia w nieszczęśliwym małżeństwie, miłości i trudnych relacji są obecne na każdej stronie. A to sprawia, że "Gdyby dzisiaj było wczoraj" jest nie tylko przyjemną lektura ale również prowokująca do refleksji.
Jeśli chodzi o bohaterów to mam w stosunku do nich bardzo mieszane uczucia Hania, mimo, że jest nieszczęśliwa nie robi nic by zmienić swoje życie. Rozczarowuje mnie jej brak zdecydowania. Chciałby "mieć ciastko i zjeść ciastko". A tak się po prostu nie da. Gdy myślę o Tomku to coś mi w ...

| link |
@Chwila_pauli
2024-02-11
8 /10
Przeczytane Recenzenckie

Ilu z nas zastanawiało się "co by było gdyby..".
Bo co by było gdyby nie spotkała swojego męża? Bo co by było gdyby się nie pobrali? A ciekawe co by było gdyby zdecydowała się od niego odejść?
Poznajemy tutaj pewną kobietę, która nie jest już szczęśliwa w związku ze swoim mężem. Jej imię poznajemy w sumie dosyć późno, więc nie będę go zdradzać. Ale jej mąż też czuje, że coś się zaczyna zmieniać i zdecydowanie mu się to nie podoba. Postanawia spełniać zachcianki i marzenia swojej żony, by ją przy sobie zatrzymać. I takim sposobem kobieta trafia na pewien kurs, który od dawna jej się marzył. I to właśnie tam poznaje swoją bratnią duszę.. Ale chwila.. Czy to nie mąż powinien być jej bratnią duszą? Otóż.. Czasami tak się zdarza, że po latach to uczucie zanika i już nie jest tak fajnie, jak było na początku. Wkrada się monotonia i na wierzch wypływają inne czynniki, które skutecznie sprawiają, że ma się dość swego ślubnego. Tutaj właśnie tak było.
Od kursu, do pomocy w nauce jazdy doszło do czegoś więcej między nią, a wspomnianym w opisie książki Tomeczkiem. I choć opis brzmi na bardzo erotyczny, zapowiedziany jest drugi tom, w którym ma być "jeszcze więcej seksu", to ja go tutaj tak ordynarnie nie odebrałam. Opisane zostało wszystko w sumie ze smakiem 😅.
Jedyny minus jaki ma ta historia, to niezdecydowane podejście kobiety do całej tej sytuacji. No i zdrada z tym związana. Był moment, gdzie już pokazała "jaja" i aż otworzyłam szerzej oczy z szoku, ale za chwi...

| link |
@emilka1984
2024-03-11
6 /10
Przeczytane

Hania, kobieta, żona, matka. Swoją pracę i karierę poświeciła dla zajmowania się rodziną i domem, wielu by powiedziało życie jak z bajki, ale czy na pewno? Mąż despota, nerwus, patrzący na to, żeby było tak jak on chce, przecież mu się należy pracuje na rodzinę. Zaniedbana żona pod względem uczuciowym i erotycznym, jedno zdarzenie, które to wszystko odmienia. Kurs na motocykl i mężczyzna, który staje się jej bliższy niż mąż.
Ta książka to debiut autorki, z tego co przeczytałam na ostatniej stronie książki to nie koniec tej historii. Małżeństwo jakich wiele w naszym otoczeniu, niby wszystko dobrze, piękny dom, dobry samochód, zadbani oni tylko uczucia brak. Tutaj dochodzi do zdrady, czegoś co w społeczeństwie bardzo łatwo się ocenia, szybko wyciąga wnioski i wskazuje winnego, czyli coś czego nie lubię, ile to historii gdzie mąż cudowny, wspaniały w towarzystwie, bił żonę w domowym zaciszu, czy kobieta cudowna, miła przy innych, w domu zamienia się w czepliwą kontrolerkę.
Książka jest bardzo krótka, trochę mi właśnie brakowało rozbudowania wątków liczę, że w kolejnych książkach dostanę więcej. W tej historii podobało mi się spojrzenie nie tylko na uczucia Hani ale i na to co czuje mężczyzna którego poznała, ten trzeci w związku. Nie brakuje też scen erotycznych, opisanych dobitnie, bez przysłowiowej bułki przez bibułkę, co nie każdemu może się spodobać, ja fanką erotyków nie jestem, nie czytam ich wcale więc te wątki czytałam pobieżnie. Książka nie jest erotykiem a...

| link |
@czytam_book
2023-12-31
8 /10
Przeczytane

Warto być szczerym, czy lepiej jest oszukiwać otoczenie?

Dziś chcę Wam przedstawić książkę, którą przeczytałam w tamtym tygodniu „Gdyby dzisiaj było wczoraj” autorstwa Julia Maj.

W książce poznajemy Hanię, która z pozoru wiedzie bardzo szczęśliwe i ułożone życie. Jednak gdy się dokładnie przyjrzymy to okazuje się, że małżeństwo powoli się rozpada, a kobieta szuka szczęścia w ramionach innego. Tomeczek nie ma szczęścia w miłości, z jednego nieudanego związku, wplątuje się w drugi.

Czy Hania zaryzykuje i znajdzie drogę do szczęścia? Czy Tomek zazna miłości?

Książka napisana jest w formie pamiętnika, co pozwala czytelnikowi dobrze poznać rozterki, a także motywy jakimi kieruje się główna bohaterka. Hania dla rodziny rezygnuje ze wszystkiego, tak naprawdę podporządkuje się mężowi co powoduje, że nie jest szczęśliwa. Małżeństwo Hani powoli zaczyna umierać, a kobieta szuka szczęścia poza domem. Trudno jest mi ocenić postępowanie bohaterki, jednocześnie ją rozumiałam, a z drugiej kompletnie nie rozumiałam. Momentami miałam wrażenie, że jest trochę samolubna i myśli tylko o sobie. Gdy znajduje szczęście w ramionach Tomeczka ciężko jest jej podjąć decyzję czy związać się z kochankiem, czy zostać z mężem i dziećmi. Co powoduje, że Hania zaplątuje się coraz bardziej w siatkę kłamstw, którą sama wokół siebie plecie.

W książce zostają poruszone takie motywy jak brak szczerej rozmowy mi...

| link |
@ilon19
2024-02-02
9 /10

,,Gdyby dzisiaj było wczoraj” jest doskonałą powieścią dla osób, które lubią historie na jeden wieczór. Książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie.

,,Rozmawialiśmy w piątek po południu o wszystkim i o niczym, jak zwykle od ponad roku. Bez emocji, beznamiętnie, nijako. On tęskno, ja nie. On pytał, czy ma wrócić wcześniej, ja mówiłam, że nie ma takiej potrzeby. On mówił, że kocha, ja zmieniałam temat. No i co mu teraz powiem? Że to koniec?”

To wzruszająca książka o trudnej miłości. Autorka zabrała mnie w świat codziennych problemów, w którym miłość potrafi skruszyć nawet najbardziej skamieniałe serce. Stworzeni bohaterowie są barwni i bardzo wiarygodni, mają problemy takie jak zwykły człowiek. Główną bohaterką jest Hania, która ma wszystko: dom, dzieci, męża, pieniądze, stabilizację. Ale czy faktycznie jest szczęśliwa? Wszystko się zmienia, kiedy napotyka na swojej drodze Tomka. Wówczas jej życie wywraca się do góry nogami. Co wyniknie z tej znajomości? Czy Hania będzie szczęśliwa? Jak potoczą sie jej losy? Musicie przekonać się sami 🙌

,,Gdyby wczoraj było dzisiaj” to powieść, która nie tylko poruszy wasze serca, ale również wywoła uśmiech na twarzy. Autorka często buduje fabułę humorystycznymi wątkami i tworzy zabawne dialogi.

Jest to książka, która rozdział po rozdziale rozwija się w serię głębokich, ironicznych i intymnych refleksji. Dzięki nim czytelnik może wejść w umysł i emocje bohatera. Książka bez wątpienia przybliży ci tema...

| link |
@basiaa22.86
2023-12-19
10 /10
Przeczytane

Otrzymana historia bohaterki pokazuje nam,że czasem nie wolno zapominać o pragnieniach oraz pożądaniu,które jest skrywane głęboko w nas.Proza życia codziennego może spowodować zapomnienie o sobie i zatraceniu się w życiu.Czego skutkiem jest brak pielęgnacji relacji w której jesteśmy.

Powieść jest swoistym pamiętnikiem dorosłej kobiety,która odkrywa siebie na nowo.Wraz z poznaniem nowego mężczyzny tworzy trójkąt miłosny w którym odnajduje radość i ukojenie.Nowa znajomość,nowe doznania pokazują jej,że jej życie wcale nie jest takie jakby chciała.Wszystkie decyzje dają jej wiele do myślenia,by mogła zastanowić się nad przyszłością…

Historia jest bardzo realna i wzruszająca jednocześnie.Pokazuje walkę ze sobą,by pamiętać o sobie a nie tylko innych.Nasze szczęście jest nie mnie ważne co naszych bliskich.Pogubienie się w życiu może spotkać każdego z nas.Jednak powinno się dokończyć jeden związek a zaczynać drugi,bo zdrada jest zawsze zdrada i konsekwencje będą bolesne.Można potępić bohaterkę za jej samolubność,a z drugiej strony było mi jej szkoda i żal.

Gorące i namiętne sceny ukazujà uśpione pragnienia,które są potrzebne każdemu.Budują one naszą pewność siebie i siłę w walce o przyszlość.Już czekam na kontynuacje losów Hanii,bo zakończenie pokazuje,że karma wraca i jest brutalna!

Zachęcam do poznania tej książki w której czytamy o trudnych wyborach i szalonych decyzjach niosących rozkosz a zarazem ból dla innych.
Czy zdradę da się wytł...

| link |
@Zakreconaa_19
2024-02-18
5 /10
Przeczytane



Zdarza Wam się dostać propozycję zrecenzowania książki prosto od autora? Większość mój współprac jest z wydawnictwami, jednak jakiś czas temu napisała do mnie autorka czy chciałabym przeczytać jej debiutancką powieść "Gdyby dzisiaj było wczoraj". Jako, że lubię poznawać twórczość nowych autorów, po długim namyśle zdecydowałam się ją przeczytać.
Słyszałam, że książka zbiera różne opinie. Jednym się ona podoba innym nie do końca. Ja należę do grupy po środku.
Sięgając po tę powieść nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Myślałam, że będzie to obyczajówka, a otrzymaliśmy coś zbliżonego do erotyka. Książkę czyta się ekspresowo i liczy zaledwie ponad 170 stron.
Poznajemy tu historię kobiety, która jest żoną i matką. W sumie ma wszystko co potrzebne jest do szczęścia. Najwidoczniej to jej nie wystarczało być może przechodziła kryzys, bo gdy spotkała Tomeczka z to wdała się z nim w romans.
Mężczyzna był całkiem inny niż jej mąż. Przy kochanku czuła się spełniona, było im razem dobrze. Nasza główna bohaterka należała do osób, które nie potrafią podjąć decyzji, czy odejść do nowo poznanego mężczyzny czy pozostać przy rodzinie. Niestety ale jakoś nie polubiłam głównej bohaterki.
Jest coś co mnie irytowało od pierwszych stron 🙈 a mianowicie z 5 razy na jednej stronie pojawiało się imię Tomeczka 🙈 w pewnym momencie policzyłam ile razy to słowo było na stronie 😂
Jeśli chodzi o tę książkę z to każdy sam musi ją przeczytać aby wyrobić swoje zdani...

| link |
FA
@magdajaros03
2024-01-16
7 /10

Hanka prowadzi z pozoru szczęśliwe i spokojne życie. Ma męża dzieci, wydawać by się mogło, że nie ma na co narzekać. Jednak oziębłość małżonka, brak rozmowy i zrozumienia unieszczęśliwia kobietę.
Pewnego dnia postanawia zrobić coś dla siebie, idzie na kurs jazdy motocyklem. Myślę, że gdyby wiedziała, jak skończy się ten kurs zastanowiłby się dwa razy czy iść. Miał piękne niebieskie oczy, spojrzenie, którego nie da się zapomnieć. To ten wzrok, ten nieznajomy mężczyzna zmienił wszystko. Jak potoczą się losy Hani i jej rodziny? Jej serca, które rozerwane jest na pół między miłością a poczuciem obowiązku. W życiu nie ma łatwych wyborów, a ten któremu musi sprostać Hania, jest jednym z najtrudniejszych.

Ciekawie było przepłynąć przez te historię, autorka włożyła w nią wiele uczuć, akcji i pikanterii. Choć nie potrafię postawić się na miejscu bohaterki, bardzo jej współczuję. Wybór między sercem i rozumem jest naprawdę ciężki.
Podobał mi się sposób narracji i genialne dialogi. Książka jest ekstremalnie szybka w czytaniu, ja połknęłam ją prawie całą w kolejce do lekarza. Choć powiem szczerze, że chwilami musiałam zasłaniać rumieniec, który wykwitał mi na twarzy. Pikantnych i namiętnych scen w niej nie brakuje 🙂 Jeśli lubicie lekkie ale gorące historie to jest to propozycja dla Was.

Ja czekam na dalszy ciąg

| link |
KA
@czytam_kiedymoge
2024-01-15
7 /10
Przeczytane

"Gdyby dzisiaj było wczoraj" jest to debiut literacki Julii Maj. Autorka opowiada historię kobiety - matki dwójki dzieci, żony, kochanki. Hanka od kilku lat jest w związku małżeńskim. Typowa rodzina, ma wszystko co potrzeba do utworzenia szczęśliwej i kochającej się rodziny. Dom, zdrowe dzieci, przyjaciół i na pozór idealnego męża. Z pozoru wydaje się, że wszystko jest ok a każdy z nich jest szczęśliwy jednak przez brak rozmów, oziębłość z obydwu stron Hania nie czuje się szczęśliwa, nie czuje się doceniania. Każda rozmowa z Krzysztofem kończy się kłótnią. Pewnego dnia kobieta zamierza spełnić swoje marzenie zapisując sie na kurs prawa jazdy na motocykl. Tam poznaje Tomasza.
Frustracja z dnia na dzień narasta do tego stopnia, że Hanna dopuszcza się zdrady. Ten czyn zmienia wszystko.

"Gdyby dzisiaj było wczoraj" jest to opowieść przedstawiona z punktu widzenia głównej bohaterki. Napisana bardzo lekko dzięki temu czyta się ją błyskawicznie. Trzeba też podkreślić, że książka jest przeznaczona dla czytelników 18+. W opowieści jest poruszany temat zdrady, więc zdaje sobie sprawę, że nie dla każdego będzie ta historia, niemniej nie mogę doczekać się dalszych losów głównych bohaterów.

| link |
@slodkogorzkiebook
@slodkogorzkiebook
2024-02-07
7 /10
Przeczytane

Jak poradzić sobie w codziennym życiu? Jak wyjść z matrix?
Choć mogą się to wydawać trudne pytania, kilka wskazówek znajdziemy w tej cienkiej, choć ciekawiej książce.
Towarzyszyć nam będzie Hania oraz kilu innych bohaterów przeżywający swoje rozterki, wzloty i upadki z gorsze i lepsze chwilę, stających przed trudnymi decyzjami i życiowymi wyzwania.
W końcu to tacy sami ludzie jak my, z problemami i marzeniami, z lepszymi i gorszymi chwilami.
I właśnie dlatego jest to ciekawa książka, lekka, pozwalająca spojrzeć na życie innych ludzi, że nie tylko my przez to przechodzimy, poczuć się zrozumianym i wczuć w losy bohaterów.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Tak to już jest z nami, ludźmi, że czy wierzący, czy niewierzący, święta i świąteczny nastrój lubimy niemal wszyscy.
- Nie wolno robić nic wbrew sobie, nie można samą siebie okłamywać, bo wcześniej czy później gówno się wyleję.
Gdybym nie kłamała, za każdym razem, gdy robiłam coś po swojemu, i tak dochodziłoby do awantury, wzbudzania we mnie winy. Słuchałabym wymówek, wyzwisk, byłabym karana za to, że chcę zrobić coś innego niż to, co było wizją mojej matki.
Dodaj cytat